×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Kto będzie szefem Komisji Zdrowia?

Małgorzata Solecka
Kurier MP

Ewa Kopacz, Beata Małecka-Libera, Marian Zembala – te nazwiska najczęściej są wymieniane w kontekście stanowiska przewodniczącego sejmowej Komisji Zdrowia. Z naszych informacji wynika, że poważnie pod uwagę brana jest też kandydatura Zbigniewa Pawłowicza, byłego dyrektora Regionalnego Centrum Onkologii w Bydgoszczy.

Ewa Kopa, Zbigniew Pawłowicz, Beata Małecka-Libera, Marian Zembala

Ewa Kopacz, Zbigniew Pawłowicz, Beata Małecka-Libera, Marian Zembala - kto z nich zostanie przewodniczącym Komisji Zdrowia? Fot. 2x Sławomir Kamiński, Franciszek Mazur, Tymon Markowski / Agencja Gazeta

Prawo desygnowania przewodniczącego Komisji Zdrowia, zgodnie z ustaleniami poczynionymi przez kluby parlamentarne, przypadnie Platformie Obywatelskiej. To już sejmowa tradycja, że ta komisja przypada klubom opozycyjnym. Koalicja rządowa tylko raz w ostatnich kilkunastu latach (w kadencji 1997-2001) miała swojego przewodniczącego (był nim poseł AWS Stanisław Grzonkowski). W następnej kadencji SLD oddało przewodniczenie komisji Unii Pracy (posłanka Barbara Błońska-Fajfrowska), ale w prezydium komisji było dwóch wiceprzewodniczących z rządzącej koalicji.


Ewa Kopacz. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

W kolejnych latach przewodniczących komisji desygnowały największe kluby opozycyjne. I niejednokrotnie stanowisko to było wykorzystywane do przypuszczania ostrych (co nie znaczy że niezasłużonych) ataków na rząd, zwłaszcza na ministra zdrowia. Tak było w latach 2005-2007, gdy szefowa Komisji Zdrowia Ewa Kopacz nazywała prof. Zbigniewa Religę „najbardziej leniwym z ministrów rządu PiS”. Tak było w kolejnej kadencji, gdy szef Komisji Zdrowia Bolesław Piecha uzasadniał kolejne wnioski o wotum nieufności wobec minister Ewy Kopacz. Swoją pozycję w partii i na forum Sejmu na krytyce poczynań Bartosza Arłukowicza zbudował również ostatni przewodniczący komisji, poseł PiS Tomasz Latos.

- PiS musiało dać Platformie dużą, ważną komisję sejmową. Fakt, że oddało akurat Komisję Zdrowia, świadczy nie o tym, że partia Jarosława Kaczyńskiego chce podtrzymać „świecką tradycję”, ale przede wszystkim, że cokolwiek by się nie mówiło oficjalnie, reforma systemu ochrony zdrowia nie jest dla PiS priorytetem. Może jest ważna, ale na pewno nie będzie to działanie, od którego Prawo i Sprawiedliwość rozpocznie kadencję – mówi nam jeden z polityków PO. – Gdyby mieli gotowe projekty ustaw, zależałoby im na szybkim procedowaniu, a takie znakomicie ułatwia przewodniczący z partii rządzącej.

Kto zasiądzie w fotelu przewodniczącego Komisji Zdrowia? Ewa Kopacz po przegranej batalii o stanowisko szefowej klubu i rezygnacji z ubiegania się o fotel przewodniczącej partii zamierza – jak sama mówi – poświęcić się pracy poselskiej. To mogłoby oznaczać również, że chce pokierować Komisją Zdrowia. Ale czy PO się na to zgodzi? Desygnowanie Ewy Kopacz oznaczałoby otwartą konfrontację z PiS, a część polityków PO uważa, że taka strategia w tej chwili nie tylko Platformie nie służy, ale wręcz jest nieuzasadniona. – Najbardziej potrzebujemy merytorycznych argumentów. Emocje, którymi Ewa Kopacz zbyt często się kieruje, mogą nam zaszkodzić – mówi nasz rozmówca. Tym bardziej, że zupełnie inną strategię uprawiania polityki chce przyjąć w Sejmie Nowoczesna. – Jeśli się okaże, że my krzyczymy, a partia Ryszarda Petru uderza w PiS konkretnymi argumentami, stracimy resztę kluczowych, ideowych wyborców – dodaje polityk PO.


Marian Zembala. Fot. JG / Kurier MP

Kandydatura prof. Mariana Zembali, ustępującego ministra zdrowia, byłaby do przyjęcia dla wszystkich klubów, ale w Platformie słychać głosy, że debiutującemu w Sejmie profesorowi będzie trudno zmierzyć się z proceduralnymi zawiłościami posiedzeń sejmowych, głosowaniami, organizacją pracy komisji. – Profesor źle się czuł na posiedzeniach komisji, w których uczestniczył jako minister. Wielogodzinne obrady, dyskusje, moderowanie dyskusji bez odbierania głosu czy pouczania posłów – to wszystko wydaje się niezgodne z jego temperamentem – usłyszeliśmy. Z naszych informacji wynika także, że po przegranych przez PO wyborach prof. Zembala zapowiedział, że będzie chciał godzić pracę poselską z obecnością w szpitalu w Zabrzu. O ile szeregowy poseł nie powinien mieć z tym problemu, w przypadku przewodniczącego komisji byłoby to zadanie trudne.


Beata Małecka-Libera. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

W Platformie nie brakuje głosów, że optymalnym kandydatem byłaby wiceminister Beata Małecka-Libera, która ma wieloletnie doświadczenie w pracy w Komisji Zdrowia, mocną pozycję w partii i jest wysoko oceniana za powściągliwość w formułowaniu publicznych wypowiedzi.


Zbigniew Pawłowicz. Fot. Krzysztof Szatkowski / Agencja Gazeta

Ale pojawia się też inna kandydatura – Zbigniewa Pawłowicza. Co prawda Pawłowicz w Sejmie jest debiutantem, ale ma już staż parlamentarny, bo był senatorem. Nie można odmówić mu ani wiedzy z zakresu funkcjonowania systemu ochrony zdrowia w skali makro i mikro, ani też politycznego doświadczenia i talentu do prezentowania swoich racji. Największą jego zaletą, z punktu widzenia Platformy Obywatelskiej, może być jednak to, że Pawłowicz – na tle wcześniejszych kandydatur – pozostaje człowiekiem z zewnątrz. Nie można go obarczyć odpowiedzialnością za stan systemu ochrony zdrowia.

17.11.2015
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta