×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Zespół Ministerstwa Zdrowia zajmie się reklamami suplementów diety

  1. Zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego przypomina, że zgodnie z prawem UE niedozwolona jest reklama suplementów diety z wizerunkiem lekarza i farmaceuty
  2. GIS uważa, że kara za złamanie tego prawa jest niewspółmierna do zysków, jakie ewentualny łamiący prawo może czerpać z nielegalnej reklamy
  3. Obecnie taka kara wynosi 30-krotność przeciętnego wynagrodzenia
  4. Ministerstwo Zdrowia zapowiada powołanie zespołu, który ma się zająć m. in reklamami suplementów diety
  5. Jak podaje Krajowa Radia Radiofonii i Telewizji, od 1997 roku liczba reklam produktów zdrowotnych wzrosła w Polsce dwudziestokrotnie

tabletki, leki, medycyna

Fot. iStock

Kara pieniężna za niezgodną z prawem reklamę suplementów diety jest niewspółmierna do zysków ze sprzedaży - ocenia Główny Inspektor Sanitarny i postuluje jej podwyższenie. Z kolei resort zdrowa analizuje możliwość wprowadzenia ograniczeń w reklamach leków i suplementów.

W ostatnim czasie Naczelna Rada Lekarska oraz Rzecznik Praw Obywatelskich zwracali uwagę na kwestię reklamy leków, suplementów diety i wyrobów medycznych oraz wykorzystywanie w nich osób podających się za lekarzy.

W piśmie kierowanym do samorządu lekarskiego zastępca GIS Grzegorz Hudzik wyjaśnia, iż zgodnie z prawem żywnościowym UE znakowanie, prezentacja i reklama suplementów diety z wizerunkiem lekarza, farmaceuty są niedozwolone, gdyż mogłoby to sugerować konsumentowi, iż ma do czynienia z produktem leczniczym, a nie żywnością. Z kolei reklama przez osoby podające się za lekarza lub farmaceutę dodatkowo wprowadza odbiorcę w błąd.

GIS wskazuje także, że na etykietach produktów spożywczych i w ich reklamach można zamieszczać komunikaty, że żywność ta ma szczególne właściwości. Jednak wszelkie oświadczenia zdrowotne i żywieniowe powinny opierać się na "ogólnie przyjętych dowodach naukowych" oraz mieć w nich uzasadnienie. Hudzik zaznacza, że zgodnie z prawem unijnym niedozwolone są np. komunikaty, które odwołują się do zaleceń lekarzy.

GIS ocenia, że kwestia reklamy suplementów diety została uregulowana prawem unijnym, ale - jego zdaniem - w prawie krajowym zasadne byłoby podwyższenie kar pieniężnych za nieprawidłowe znakowanie suplementów diety, w tym ich reklamę i prezentację.

Obecnie maksymalna pieniężna kara za niezgodne z prawem żywnościowym oznakowanie, prezentację, reklamę i promocję środków spożywczych wynosi do trzydziestokrotnego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej za rok poprzedzający. "Kara ta jest niewspółmierna do zysków ze sprzedaży nieprawidłowo oznakowanego/reklamowanego produktu" - ocenia GIS.

Zgodnie z Prawem farmaceutycznym osoby znane, naukowcy oraz lekarze i farmaceuci nie mogą występować w reklamach leków kierowanych do publicznej wiadomości. Nie mogą w nich też występować osoby, które sugerują, że mają wykształcenie medyczne. Niedozwolone jest również odwoływanie się do zaleceń takich osób.

Jednak regulacja ta dotyczy jedynie produktów leczniczych, a więc nie obejmuje ona np. często reklamowanych suplementów diety i wyrobów medycznych. W marcu Naczelna Rada Lekarska zaapelowała do resortu zdrowia o zmiany w prawie, które uniemożliwiłyby reklamę tych produktów zarówno z udziałem lekarzy lub farmaceutów, jak i osób ich odgrywających. Zakazane miałoby być także odwoływanie się do zaleceń lekarza lub farmaceuty.

Rzeczniczka ministerstwa zdrowia Milena Kruszewska w środę zapewniła, że resort dostrzega potrzebę doprecyzowania regulacji prawnych w kwestii reklamy leków, suplementów diety oraz wyrobów medycznych. Zastrzegła jednocześnie, że ewentualne zmiany muszą być zgodne z regulacjami unijnymi w tym zakresie.

"Obecnie Ministerstwo Zdrowia prowadzi analizę możliwości przyszłych rozwiązań odnośnie wprowadzenia ograniczeń w zakresie reklamy produktów leczniczych, suplementów diety oraz wyrobów medycznych" - poinformowała.

W najbliższym czasie w resorcie zostanie powołany zespół, który zajmie się tym zagadnieniem. "W związku z tym, że zespół nie został jeszcze powołany, nie zostało jeszcze wypracowane ostateczne stanowisko. Po jego wypracowaniu zostanie ono poddane szerokim konsultacjom środowiskowym i społecznym" - dodała Kruszewska.

Z przeprowadzonej przez KRRiT analizy rynku reklam produktów zdrowotnych i leków w programach telewizyjnych wynika, że od 1997 r. do 2015 r. liczba tego rodzaju reklam wzrosła blisko dwudziestokrotnie, podczas gdy ogólna liczba reklam wzrosła trzykrotnie. W 2015 r. już prawie co czwarta reklama wyemitowana w głównych stacjach telewizyjnych była przekazem handlowym produktów zdrowotnych i leków.

28.04.2016
Zobacz także
  • Zalew reklam, deficyt wiedzy
  • Sąd nad homeopatią: "Ten wyrok ma ogromne znaczenie symboliczne"
  • NIK przygląda się rynkowi suplementów diety
  • Reklamy napędzają konsumpcję leków
  • Pseudolekarze znikną z reklam suplementów?
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta