×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Za mało lekarzy w POZ

Małgorzata Solecka
Kurier MP

Podstawowa opieka zdrowotna powinna być fundamentem systemu ochrony zdrowia – zgodzili się uczestnicy dyskusji panelowej, poświęconej POZ, przeprowadzonej podczas konferencji Szczyt Zdrowie 2016. Tylko – co to dokładnie znaczy? I na ile zapowiedzi mają szansę przełożyć się na konkretne rozwiązania?


Fot. Michał Łepecki / Agencja Gazeta

W ramach POZ mogłoby być załatwianych nawet 90 proc. interwencji medycznych – oceniał dr Jacek Krajewski, prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie. Warunek: dobra organizacja i odpowiedni poziom finansowania tego segmentu systemu. I z organizacją, i przede wszystkim z finansowaniem w Polsce są kłopoty. Na POZ przeznaczamy od 11 do 13,5 proc. budżetu NFZ – w krajach, na których się powinniśmy wzorować, finansowanie podstawowej opieki zdrowotnej jest nieporównywalnie wyższe. Za pieniędzmi idą jednak zarówno wymagania, jak i wyniki. – W krajach, w których system jest rzeczywiście oparty o podstawową opiekę zdrowotną, znacząco wyższy jest wskaźnik zadowolenia pacjentów z opieki zdrowotnej – podkreślał dr Krajewski. Ale nie tylko zadowolenie jest miernikiem efektywności takiego rozwiązania: - Gdzie jest więcej lekarzy POZ, gdzie jest do nich lepszy dostęp, tam ludzie żyją dłużej – mówił, otwierając dyskusję.

Tymczasem w Polsce lekarzy w POZ pracuje za mało. – Podstawowa opieka zdrowotna jest postrzegana przez młodych lekarzy jako nieatrakcyjne miejsce pracy, bo o karierze zawodowej trudno nawet mówić – ubolewała dr Agnieszka Jankowska-Zduńczyk, konsultant krajowy ds. medycyny rodzinnej. W podstawowej opiece zdrowotnej pracuje tylko 25 proc. czynnych zawodowo lekarzy, a rozpiętość specjalizacji jest ogromna (w tej chwili – 53). Nie więcej niż 30 proc. lekarzy zapewniających pacjentom podstawową opiekę zdrowotną ma specjalizację z medycyny rodzinnej. Efekt? Pacjent zgłaszający się do poradni POZ nie ma tak naprawdę pojęcia, czego może oczekiwać, czego ma się spodziewać: czy będzie leczony, czy dostanie skierowanie na badania, jeśli tak – to na jakie, czy od razu zostanie odesłany do specjalisty albo nawet do szpitala.

O konieczności wzmacniania POZ od początku swojego urzędowania mówi minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. I podczas poniedziałkowego panelu powtórzył swoje deklaracje. Wszystkie, łącznie z tą budzącą najwięcej kontrowersji – budowy zintegrowanych zespołów w podstawowej opiece zdrowotnej. – Nie do utrzymania jest sytuacja, w której przedstawiciele dwóch zawodów medycznych muszą prowadzić dwie aktywne listy pacjentów, które tylko częściowo się pokrywają. Nie unikam niebezpiecznych, trudnych tematów – mówił Radziwiłł, nawiązując do protestów i oporu środowiska pielęgniarskiego. Jednocześnie zapewnił, że Ministerstwo Zdrowia jest otwarte na dyskusję o szczegółach. Bo choć domyślnym, najbardziej oczywistym rozwiązaniem jest takie, by to lekarz (rodzinny) był osobą koordynującą prace zespołu, można również rozważyć budowanie zespołów POZ wokół pielęgniarek, przynajmniej w wymiarze organizacyjnym. Rola pielęgniarek mogłaby znacząco wzrosnąć np. przy opiece nad przewlekle chorymi czy seniorami. – Podstawowa opieka zdrowotna na tle innych części systemu ciągle działa stosunkowo dobrze – przypominał minister zdrowia. – Chcemy wprowadzać zmiany, ale nie takie, które zburzą to, co udało się osiągnąć.

Radziwiłł mówił też o aspekcie finansowym – o „mapie drogowej” zwiększenia finansowania ochrony zdrowia do 6-6,5 proc. PKB. Do tego rozwiązania, czyli przyjęcia zapisów ustawowych w tej sprawie, chce przekonać rząd. – Mapa drogowa zakłada, że będzie to rozłożony w czasie proces. Ale chcemy mówić w tej chwili o tempie dochodzenia do celu, a nie o tym, czy ten marsz się rozpocznie – przekonywał. To deklaracja szczególnie ważna w kontekście obaw, wyrażanych publicznie podczas wcześniejszego panelu m.in. przez byłego ministra zdrowia Marka Balickiego i byłego wiceministra Jakuba Szulca, według których likwidacja odrębnego strumienia finansowania ochrony zdrowia może być dla systemu niekorzystna.

Tymczasem prof. Mirosław Wysocki, dyrektor NIZP-PZH podkreślał, że tak samo jak w całym systemie, również w podstawowej opiece zdrowotnej trudno mówić o jakichkolwiek dobrych zmianach bez zwiększenia finansowania. – Tego się nie da zrobić za darmo! – przypominał. – Polska 4,4 proc. PKB na zdrowie ze środków publicznych, Czechy wydają 7,6 proc. Nie mówmy o uszczelnianiu systemu, bo nie ma z czego uszczelniać, choć oczywiście wydatki racjonalizować trzeba.

Jednak nie wszystko sprowadza się do pieniędzy. Prof. Wysocki wspominał, że już wiele lat temu w Wielkiej Brytanii – w ramach działań profilaktycznych – w telewizji publicznej występował popularny „Doktor Zdrowie”, który odpowiadał na pytania telewidzów i udzielał prostych porad dotyczących zdrowego stylu życia. Bo główną misją lekarzy POZ – przypominał – jest profilaktyka. – Na pytanie „Jak żyć, panie doktorze?”, odpowiedź jest prosta: „Zdrowo” – żartował. Konstanty Radziwiłł zadeklarował, że jest już po rozmowach z prezesem Jackiem Kurskim i do telewizji publicznej zawitają zdrowotne programy edukacyjnej.

- Minister stawia na POZ, my stawiamy na ministra – podsumował dr Jacek Krajewski, dodając że optymalnym rozwiązaniem, które pozwoliłoby mieć nadzieję, że wszystkie deklaracje dotyczące poprawy sytuacji w ochronie zdrowia się spełnią, byłby „awans” ministra zdrowia na stanowisko wicepremiera.

21.06.2016
Zobacz także
  • Radziwiłł: Oczekiwania rezydentów są nierealistyczne
  • Co wiemy o pracy i zarobkach lekarzy?
  • Minister dochodzi do ściany
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta