×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Radziwiłł: Rezydenci chcą "astronomicznych kwot"

Paweł Żebrowski

Postulat rezydentów o zwiększaniu nakładów na ochronę zdrowia jest słuszny i rząd go stopniowo realizuje – powiedział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Zaznaczył jednak, że rezydenci chcą zwiększenia nakładów na zdrowie natychmiast, o „astronomiczne kwoty”.

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta

W środę wieczorem lekarze rezydenci poinformowali, że nie przerwą prowadzonego od poniedziałku protestu głodowego; środowe spotkanie z ministrem zdrowia zakończyło się bez porozumienia. Obie strony zapewniają, że są gotowe na dalsze rozmowy.

– Kierunkowo postulat zwiększania nakładów na ochronę zdrowia jest słuszny, co więcej: rząd realizuje – powiedział Radziwiłł w radiowej Jedynce. Zapowiedział, że w tym roku wydatki na ochronę zdrowia prawdopodobnie będą o ponad 8 mld zł większe niż w roku poprzednim, a w 2018 r. będą większe o 5 mld zł niż w 2017 r. – Doskonale zdajemy sobie sprawę, także politycy, także rząd, że więcej pieniędzy potrzeba w służbie zdrowia. Co do tego, nie ma żadnych wątpliwości.

Zaznaczył jednak, że rezydenci chcą zwiększenia nakładów na zdrowie natychmiast, o „astronomiczne kwoty”. – Oni mówią, żeby w ciągu trzech lat dojść do 6,8 proc. PKB wydatków publicznych na zdrowie. Tak lekko licząc, to jest ok. 45 mld zł w stosunku do tego, co mamy dzisiaj – mówił. – Pytanie, skąd wziąć te pieniądze.

Minister zwrócił uwagę, że kolejnym postulatem lekarzy rezydentów jest zwiększenie wynagrodzeń. – Są przepisy i przygotowane rozwiązania, które w sposób systematyczny do roku 2021 będą zwiększać te nakłady w niektórych przypadkach o ponad 2 tys. zł – powiedział.

– Chcemy dokonać podwyżki w ciągu 3,5 roku od dzisiaj, która doprowadzi do tego, że będą zarabiać od 800 zł do ponad 2 tys. więcej, w zależności od specjalności – zaznaczył Radziwiłł i dodał: – W rekordowych sytuacjach o 2,5 tys. więcej.

Zwrócił uwagę, że jest bardzo wielu lekarzy, którzy chcą zdobywać specjalizację, która niekoniecznie jest priorytetem w obecnej sytuacji. – Prawie w ogóle nie ma takich, którzy chcieliby być np. pediatrami, psychiatrami, lekarzami rodzinnymi – wyliczał. Jak mówił, takich deficytowych specjalizacji jest dziewięć. – Potrzebujmy ich w sposób dramatyczny – podkreślił minister.

Protestujący domagają się wzrostu finansowania ochrony zdrowia do poziomu 6,8 proc. PKB w trzy lata, z drogą dojścia do 9 proc. przez najbliższych dziesięć lat. Chcą też zmniejszenia biurokracji, skrócenia kolejek, zwiększenia liczby pracowników medycznych, poprawy warunków pracy i podwyższenia wynagrodzeń.

Obecnie głodówkę prowadzi ok. 30 lekarzy rezydentów. Kilku protestujących przerwało tę formę protestu ze względu na stan zdrowia, na protest głodowy decydują się jednak kolejni medycy. Minister Radziwiłł zaapelował do protestujących o przerwanie głodówki, podkreślał, że ta forma protestu może być niebezpieczna dla ich zdrowia.

06.10.2017
Zobacz także
  • Głodówka trwa. Nie ma porozumienia
  • "Dojadą do nas kolejni głodujący"
  • Solidarność środowiska, irytacja ministra
  • Rezydenci oddają krew
  • Radziwiłł: Oczekiwania młodych lekarzy - nierealne
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta