×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Trochę historii – jak leczono astmę?

Astma jest chorobą znaną od czasów starożytnych. Jedne z najstarszych opisów choroby znajdują się, między innymi w tzw. papirusie Ebersa (ok. 1500 r. p.n.e.) oraz w pismach Hipokratesa (ok. 400 r. p.n.e.). Samo słowo „astma” pochodzi z języka greckiego. W pismach dawnych lekarzy astma była często synonimem napadowej duszności, niezależnie od jej pochodzenia.

Echa tej nomenklatury utrzymują się do czasów nowożytnych - np. w podręcznikach medycyny z lat 50. napadowa duszność spowodowana niewydolnością lewej komory serca bywała określana jako „astma sercowa”. Stąd też i pełna nazwa astmy - astma oskrzelowa. Funkcjonowała, a czasami jeszcze się pojawia również spolszczona wersja nazwy choroby: dychawica. Warto wspomnieć, że obecnie najczęściej używa się krótkiego terminu „astma”, ponieważ dodawanie określenia „oskrzelowa” nie jest już konieczne, bo nie używa się już określeń typu „astma sercowa”.

Wracając do czasów starożytnych, mimo iż ówczesne pisma zawierają zdumiewające trafnością opisy choroby, przez setki lat medycyna nawet na krok nie zbliżyła się do wyjaśnienia jej przyczyn. Fantazyjne teorie pozwalały medykom wyjaśniać przyczynę duszności „nadmiarem flegmy spływającej z mózgu”, wpływem gwiazd lub „złą krwią”. Jakie teorie, takie często bywało i leczenie, nierzadko zgubne w skutkach dla chorego. Pewien wgląd w przyczyny astmy dały obserwacje dotyczące związku duszności z nieżytem nosa i uczuleniem na niektóre alergeny. Najłatwiej było zauważyć uczulenie na alergeny zwierzęce, np. pierze lub alergeny kota, i te obserwacje poczyniono już kilkaset lat temu. Jednak dopiero oświecenie przyniosło dalszy postęp medycyny. Zaczęto poznawać budowę ludzkiego ciała i funkcję poszczególnych organów. Mózg przestał być „gruczołem wydzielającym zimny śluz”, poznano funkcję serca i płuc, i stopniowo położono podwaliny współczesnej wiedzy medycznej. W XIX wieku prace dotyczące astmy stopniowo poszerzały granice wiedzy na temat chorób oskrzeli i w tym okresie poczyniono wiele obserwacji, które do dziś są aktualne.

Od objawu do leczenia

Niestety, poza zrozumieniem roli alergenów i zaleceniem unikania narażenia na uczulające substancje nie opracowano skutecznych metod leczenia astmy. Wśród stosowanych leków były między innymi kokaina i papierosy z marihuaną. Do pierwszych przynajmniej częściowo skutecznych leków na astmę należy zaliczyć preparaty roślinne zawierające efedrynę oraz substancje o działaniu przeciwcholinergicznym. Pierwszy przełom nastąpił w połowie XX wieku, wraz z opracowaniem izoprenaliny (pierwszego β-mimetyku) oraz wprowadzeniem do leczenia glikokortykosteroidów. Leczenie to było jednak obarczone licznymi działaniami niepożądanymi. Dopiero pod koniec lat 70. XX wieku opracowano pierwszy selektywny β2-mimetyk.

Przy okazji warto powiedzieć kilka słów na temat β2-mimetyków, które do dziś stanowią jeden z podstawowych leków w astmie. Pobudzają one receptory adrenergiczne β, które znajdują się między innymi w oskrzelach i w sercu. W warunkach fizjologicznych pobudza je adrenalina, czyli „hormon walki i ucieczki”, przygotowując nasz organizm do nagłego wysiłku. Każdy z nas zna jej działanie - skóra staje się blada i spocona, źrenice rozszerzają się, serce bije szybciej, szybciej też oddychamy. Za część tych efektów odpowiada właśnie receptor β. Receptory β2 znajdują się w oskrzelach, a β1 w sercu. Nieselektywne β-mimetyki pobudzają oba typy receptorów i mają znacznie większe działania niepożądane. Selektywne β2-mimetyki powodują przede wszystkim rozszerzenie oskrzeli, a ich wpływ na częstotliwość pracy serca jest znacznie mniejszy. W drugiej połowie XX wieku odkryto kromony - leki bezpieczne, ale - jak się później okazało - stosunkowo mało skuteczne.

Glikokortykosteroidy

Era współczesnego leczenia astmy na dobre rozpoczęła się po wprowadzeniu wziewnych glikokortykosteroidów w latach 80. XX stulecia. Stanowią one obecnie podstawę leczenia astmy. Wielkie nadzieje w środowisku lekarzy i chorych wywołało odkrycie leków przeciwleukotrienowych. Obecnie ich rola uległa ograniczeniu, ponieważ wykazano, że są mniej skuteczne od dotychczas stosowanego leczenia przeciwzapalnego, w wielu jednak przypadkach są z sukcesem stosowane w leczeniu. Wśród najnowszych klas leków należy wymienić przeciwciało monoklonalne przeciwko IgE, którego zastosowanie przynosi korzyści chorym na ciężką astmę. Opracowywanych i badanych jest wiele innych klas leków, w tym kolejne przeciwciała monoklonalne i mamy nadzieję, że przynajmniej część z nich znajdzie swoje miejsce w leczeniu astmy. Jednak należy pamiętać, że nowoczesne leczenie astmy to nie tylko farmakoterapia. Współczesna medycyna w leczeniu chorób przewlekłych - w tym także astmy - podkreśla rolę współpracy z chorym. Opracowano metody pozwalające na zwiększenie udziału pacjenta w podejmowaniu decyzji dotyczących wyboru leczenia, i wykazano, że ich stosowanie przynosi chorym wielkie korzyści.

01.06.2017
Zobacz także
  • Leczenie astmy – zasady
Wybrane treści dla Ciebie
  • POChP a astma - podobieństwa i różnice
  • Inne badania wykonywane u chorych na astmę
  • Densytometria u chorych na astmę
  • Dieta w eozynofilowym zapaleniu przełyku
  • Badania radiologiczne
  • Astma aspirynowa
  • Badania wykonywane u chorych na astmę: morfologia krwi
  • PEF - szczytowy przepływ wydechowy
  • Astma zawodowa
  • Astma oskrzelowa u dzieci
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta