Komisja Europejska poinformowała w czwartek, że kraje członkowskie przyjęły wspólną strategię ws. wykorzystywania danych telekomunikacyjnych i aplikacji mobilnych do śledzenia rozprzestrzeniania się wirusa i ostrzegania przed zagrożeniami związanymi z pandemią.
Fot. pixabay.com
Przedstawione w czwartek wytyczne opracowane zostały przy wsparciu Komisji Europejskiej w ramach unijnej sieci e-zdrowia, skupiającej organy krajowe odpowiedzialne za zdrowie. Zawierają one praktyczne rekomendacje dla państw członkowskich odnośnie wykorzystywania aplikacji mobilnych śledzących kontakty ludzkie i ostrzegających przed zagrożeniem.
Zgodnie z wytycznymi, aplikacje mobilne powinny być zgodne z unijnymi przepisami o ochronie danych i prywatności oraz być wdrażane w ścisłej koordynacji z organami zdrowia publicznego i zatwierdzane przez nie. Aplikacje śledzące powinny być instalowane dobrowolnie, a samo oprogramowanie oraz wszystkie zgromadzone podczas pandemii dane muszą zostać usunięte natychmiast po tym, jak przestaną być potrzebne. Wykorzystywane programy powinny ponadto bazować na najnowszych rozwiązaniach technologicznych, zwłaszcza jeśli chodzi o ochronę prywatności konsumenta i nie powinny umożliwiać śledzenia lokalizacji indywidualnych osób. Aplikacje muszą też wykorzystywać anonimowe dane. W praktyce, osoby korzystające z aplikacji będą np. mogły otrzymać ostrzeżenie o tym, że miały kontakt z osobą zakażoną i że powinny poddać się badaniom na obecność wirusa oraz kwarantannie, jednak tożsamość tej osoby nie zostanie im ujawniona.
Zgodnie z unijnymi wytycznymi, aplikacje mają być interoperacyjne na terytorium Unii, tak żeby podróżujący mieszkańcy Wspólnoty byli odpowiednio chronieni także w innych krajach członkowskich. Ponadto, jak podkreślają unijni urzędnicy, korzystanie z aplikacji nie powinno zastąpić tradycyjnych wywiadów z pacjentami oraz monitorowania zachorowań wśród osób, które nie korzystają ze smartfonów.
Monitorowanie rozwoju epidemii przy użyciu danych z telefonów komórkowych to jeden z elementów, przedstawionej w ubiegłym tygodniu przez Komisję Europejską, strategii wychodzenia z ograniczeń wprowadzonych w związku z pandemią koronawirusa. KE już w ubiegłą środę zaapelowała do państw członkowskich o opracowanie wspólnego podejścia, co do wykorzystania aplikacji mobilnych m.in. do kontrolowania, czy mieszkańcy wspólnoty stosują się do nakładanych na nich ograniczeń, w tym dotyczących przemieszczania się, oraz monitorowania procesu wychodzenia z ograniczeń związanych z COVID-19 przez państwa członkowskie.
"Aplikacje śledzące rozprzestrzenianie się wirusa mogą być przydatne, zwłaszcza w państwach które stopniowo luzują ograniczenia związane z pandemią. Jednak należy pamiętać, że sprawą kluczową jest ochrona prywatności użytkowników, bo tylko wtedy aplikacje będą użyteczne. Jakkolwiek powinniśmy korzystać z innowacji i technologii w walce z Covid-19, nie możemy zapominać o przestrzeganiu naszych podstawowych wartości" - powiedział komisarz UE ds. rynku wewnętrznego Thierry Breton.
Do końca kwietnia państwowe organy zdrowia mają ocenić skuteczność wykorzystywanych aplikacji zarówno na poziomie krajowym, jak i unijnym, a do 31 maja państwa członkowskie powinny złożyć raport odnośnie podjętych działań i udostępnić te dane, zarówno Komisji jak i innym krajom UE. Od czerwca do końca pandemii Komisja Europejska ma regularnie oceniać postępy krajów UE i publikować sprawozdania.