×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Rośnie zachorowalność na raka sutka u kobiet w ciąży

Zbigniew Wojtasiński

U kobiet w ciąży wzrasta zachorowalność na raka sutka i inne nowotwory, są to jednak wciąż rzadkie przypadki. Głównym powodem jest opóźnienie wieku rozrodczego – przekonywali w czwartek specjaliści podczas konferencji prasowej w Warszawie.


Fot. pixabay.com

Spotkanie zorganizowała Fundacja Rak’n’roll z okazji przypadającego 6 października tzw. Dnia Boskich Matek - kobiet, u których raka wykryto w okresie ciąży lub w pierwszym roku po porodzie. Jak co roku przedstawiciele Fundacji apelują, żeby kobiety w ciąży lub karmiące dziecko wykonywały badania palpacyjne piersi i w razie jakichkolwiek wątpliwości zgłaszały się na konsultacje do lekarza i na badania USG. Ciąża ani karmienie piersią – podkreślali specjaliści - nie chronią przed jakimkolwiek nowotworem, nawet przed rakiem piersi.

Kobiet, u których raka wykryto w okresie ciąży lub wkrótce po niej, jest coraz więcej. Dzieje się tak ponieważ stopniowo, ale stale opóźnia się wiek rozrodczy matek. Z danych GUS z 2014 r. przedstawionych podczas spotkania wynika, że coraz więcej Polek rodzi dzieci po 30. roku życia. W wieku 30-34 lat rodzi 30 proc. kobiet, między 35. i 39. rokiem życia – 12 proc., a po czterdziestce – 4 proc.

„Wraz z tym u coraz większej grupy kobiet w okresie ciąży lub po porodzie wykrywa się nowotwory, głównie raka piersi. To nie tylko polska specyfika, podobnie jest na całym świecie” – powiedziała dr n. med. Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld, ordynator Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Centrum Onkologii w Warszawie.

Specjaliści przyznali, że tzw. Boskie Matki to wciąż rzadkie przypadki. Według Fundacji Rak’n’roll, co roku jest ich w naszym kraj mniej więcej 400; średnio u jednej na 1000 ciężarnych kobiet rozpoznaje się chorobę nowotworową. Kłopot polega na tym, że lekarze, jak i same kobiety w ciąży lub karmiące dziecko nie wykazują dostatecznej czujności onkologicznej. 75 proc. przypadków raka piesi u "Boskich Matek" diagnozowanych jest dopiero po porodzie. Dr Jagiełło-Gruszfeld nie ma wątpliwości, że nowotwór musiał się rozwijać już w okresie ciąży, a być może nawet wcześniej.

Jak przyznała inicjatorka akcji Marta Ozimek-Kędzior z Fundacji Rak’n’roll, wciąż dość powszechny jest mit, że w tak młodym wieku i w okresie ciąży kobiety nie chorują na nowotwory. Tymczasem poza rakiem piersi zdarzają się takie choroby nowotworowe jak: rak szyjki macicy, rak jajnika, chłoniaki i białaczki, a także rak jelita grubego, czerniak, rak tarczycy i glejak mózgu.

„Rosnący guz w piersi błędnie traktowany jest jako fizjologiczna odpowiedź tkanki gruczołowej na zmiany hormonalne związane z ciążą” – powiedział dr Paweł Guzik z Oddziału Ginekologii i Położnictwa Szpitala Miejskiego w Rzeszowie. Jego zdaniem, wszelkie wyczuwane w piersi zgrubienia podczas badania palpacyjnego powinny być skontrolowane, np. przy użyciu USG oraz - jeśli okażą się konieczne - innych badań, takich jak biopsja (pobranie fragmentu tkanki do badania histopatologicznego). „Czułość badania USG u kobiet w ciąży sięga 93-100 proc.” – podkreślił specjalista.

Badanie USG u kobiet w ciąży i karmiących dziecko zalecają krajowe stowarzyszenia naukowe: Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej, Polskie Towarzystwo Onkologiczne oraz Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników. U kobiet poniżej 35. roku życia powinno się rozważyć wykonanie takiego badania w I i II trymestrze ciąży, nawet jeśli nie występują objawy raka piersi i nie ma rodzinnych predyspozycji do tej choroby.

USG piersi należy wykonać także u karmiących kobiet w razie pojawienia się niebolesnego guzka lub utrzymującego się zaczerwienienia skóry piersi przez co najmniej 14 dni lub powiększenia węzłów chłonnych (w okolicy dołów pachwowych).

U kobiet po 35. roku życia również zaleca się takie badanie w I i II trymestrze ciąży oraz profilaktycznie raz w roku, nawet jeśli nie występują żadne dolegliwości i zmiany patologiczne.

W razie wykrycia raka piersi nie ma powodu do usunięcia ciąży. „W każdym razie nie powinno być ono traktowane jako wskazanie do przerwania ciąży” – zapewnia dr Jagiełło-Gruszfeld. Specjalistka przekonywała też, że mimo rozwoju ciąży możliwe jest leczenie choroby nowotworowej. „Leczenie raka piersi w ciąży generalnie powinno być prowadzone w sposób najbardziej zbliżony do standardów obowiązujących w leczeniu pacjentek nieciężarnych w tych samych stopniach zaawansowania choroby” – podkreśliła.

Leczenie chorych na nowotwory kobiet w ciąży zalecane jest w wyspecjalizowanych ośrodkach onkologicznych. Operacja może być wykonana w każdym okresie ciąży, jednak inne metody nie zawsze mogą być stosowane. Jak powiedziała dr Jagiełło-Gruszfeld, nie można zastosować hormonoterapii, bo może ona źle wpłynąć na rozwój płodu. Z kolei chemioterapia jest względnie bezpieczna w II i III trymestrze ciąży. „Najważniejsze jednak jest jak najwcześniejsze wykrycie choroby” – dodała.

04.10.2019
Zobacz także
  • Wciąż trzeba uświadamiać, że rak piersi to nie wyrok
  • Nadal zbyt mało Polek zgłasza się na badania w kierunku raka piersi
  • Kolejna ciąża co najmniej po roku
  • "Kocham. Nie piję"
  • Choroby piersi
  • Rak piersi - objawy, leczenie, rokowanie
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta