Pytanie nadesłane do redakcji
Moja 75-letnia mama od kilku lat choruje na achalazję. Mama z tego powodu z podupadła na psychice i była leczona w szpitalu. Omdlała i straciła przytomność, bo nie miała sił jeść. Po wielu badaniach okazało się, że mama ma zalane płuca pokarmem. Po wyleczeniu płuc stwierdzono achalazję i zrobiono mamie poszerzenie przełyku i była chwilowa poprawa w jedzeniu. Po pół roku znowu ten sam problem, ale nie udało się zrobić gastroskopii i lekarz powiedział, że trzeba mamie pomóc dokarmiać przez PEG, ale PEG zamówiona się opóźniła przez dostawę do szpitala i wówczas mama zaczęła powolutku jeść i odmówiłam tego zabiegu.
Byłam u różnych lekarzy i nikt nie potrafił zrobić gastroskopii. Szukam ratunku dla mojej mamy, czy jest ktoś, kto mógłby pomóc mojej mamie. Proszę o pomoc, bo problem powrócił.
Odpowiedziała
dr n. med. Anna Mokrowiecka
specjalista chorób wewnętrznych
specjalista gastroenterolog
Oddział Kliniczny Gastroenterologii Ogólnej i Onkologicznej
Uniwersytecki Szpital Kliniczny UM w Łodzi
Achalazja jest rzadką i ciężką chorobą przełyku, która charakteryzuje się zaburzoną perystaltyką i brakiem rozkurczu dolnego zwieracza przełyku, spowodowanymi utratą neuronów hamujących w splocie błony mięśniowej przełyku. Pacjenci najczęściej skarżą się na objawy dysfagii, czyli problemy z połykaniem, cofanie się treści pokarmowej, bóle zamostkowe i znaczącą utratę masy ciała. Możliwości leczenia obejmują metody farmakologiczne (leki przyjmowane przed posiłkami) i endoskopowe - mechaniczne poszerzanie i wstrzykiwanie toksyny botulinowej. Jednak terapie te prowadzą czasami do krótkotrwałej poprawy i zabiegi należy powtarzać. Zaawansowana postać achalazji zazwyczaj charakteryzuje się znacznym poszerzeniem światła przełyku, zastojem pokarmu i zapaleniem błony śluzowej przełyku. Może prowadzić do zachłystowego zapalenia płuc. Niektóre zaawansowane postacie leczy się chirurgicznie.
Achalazja jest również czynnikiem ryzyka rozwoju raka przełyku, który rozpoznawany jest często w zaawansowanym stadium.
Z opisu wynika, że zaawansowanie procesu uniemożliwia wykonanie gastroskopii. Można ewentualnie spróbować ocenić stan przełyku za pomocą badania rentgenowskiego przełyku z wchłanialnym kontrastem. Trudno wnioskować jedynie na podstawie opisu, jednak jeżeli został zaproponowany PEG, zabieg chirurgiczny stanowi najprawdopodobniej zbyt duże obciążenie dla pacjentki. Ewentualnie po wykonaniu zdjęcia RTG proponuję jeszcze skonsultować się z lekarzem gastroenterologiem w celu rozważenia leczenia endoskopowego.