Pytanie nadesłane do redakcji
Jestem 8 tygodni po porodzie zakończonym cesarskim cięciem. Nadal obserwuję plamienie (śluz z krwią), co 2-3 dni krwawienie jest dość silne, jak podczas miesiączki. Karmię dziecko na żądanie wyłącznie piersią, przerwy w karmieniu są krótkie (maks. 4 h, zwykle karmię co 1-2 h). Podczas badania USG lekarz nie stwierdził przyczyny krwawienia i zaproponował tabletki antykoncepcyjne. Czy jest jakaś alternatywa dla pigułek, czy mogę zwyczajnie przeczekać aż organizm sam się wyreguluje? Czy taka sytuacja może być groźna dla zdrowia, czy to zdarza się u niektórych kobiet?
Odpowiedziała
prof. dr n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta
ginekolog położnik, endokrynolog, seksuolog
Kierownik Katedry Zdrowia Kobiety
Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach
Szanowna Pani,
zgodnie z wiedzą medyczną okres połogu, w którym cofają się wszystkie zmiany po ciąży i porodzie trwa do 6 tygodni po porodzie. W 7. tygodniu wszystkie zmiany anatomiczne, morfologiczne i czynnościowe powinny wrócić do stanu sprzed ciąży. Jednak każdy organizm jest inny, tak, jak każda ciąża, poród i połóg. Bardzo często kobieta będąca kilka razy w ciąży, za każdym razem inaczej przechodzi zarówno ciążę, jak i poród, a także okres połogu.
Bardzo dobrze, że zgłosiła się Pani do lekarza ginekologa, który nie stwierdził żadnych cech patologii w obrębie narządu rodnego, a krwawienie, które Pani opisuje najprawdopodobniej związane jest z regeneracją miejsca łożyskowego w macicy. Całkowita regeneracja miejsca łożyskowego trwa około 6 tygodni, jednak czasami, jeżeli nie dochodzi do prawidłowych procesów obkurczających w naczyniach i regeneracji błony śluzowej macicy, zwłaszcza w obrębie miejsca łożyskowego, a kobieta ma cały czas odchody i epizody krwawień.
Decyzja, co do dalszego postępowania należy do Pani. O ile epizody krwawień nie są dla Pani uciążliwie, może Pani zaczekać, aż organizm sam wróci do stanu sprzed ciąży.
Co do pigułek, to lekarz zapewne zlecił takie, które nie mają wpływu na laktację, tzw. mini tabletki gestagenne, zawierające małe dawki progestagenów. Mechanizm ich działania polega właśnie między innymi na zmianach w błonie śluzowej macicy, ale niestety czasami powodują nieregularne krwawienia. Jednak tak, jak pisałam powyżej w medycynie nie ma reguł.
Pyta Pani także o alternatywę dla pigułek? Oczywiście, że istnieje. Kobiety karmiące mogą stosować implanty antykoncepcyjne, które są już dostępne w Polsce oraz wstrzyknięcia antykoncepcyjne, które również zawierają progestageny. Kolejną możliwością dla kobiet karmiących są wewnątrzmaciczne systemy antykoncepcyjne z lewonorgestrelem. Mogą one być stosowane już 6 tygodni po porodzie i oprócz działania antykoncepcyjnego jest on polecany między innymi w leczeniu obfitych krwawień miesiączkowych.
W celach antykoncepcyjnych może Pani oczywiście stosować metody barierowe, jednak nie będą one miały wpływu na leczenie krwawienia, które Pani opisuje.
