Podczas Global Clean Air Summit, które odbyło się 27 listopada w Centrum Kongresowym ICE w Krakowie, nie zabrakło czasu na dyskusje panelowe. Była to okazja do podsumowań dotychczasowych działań oraz do wyznaczenia kolejnych priorytetów w walce z zanieczyszczeniem powietrza.
Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. Fot. Dominik Gajda / Agencja Gazeta
W czasie dyskusji skupionej wokół tematu „Czy wiemy dość, aby działać” paneliści: prof. Wojciech Hanke, konsultant krajowy w dziedzinie zdrowia środowiskowego, dr hab. Ewa Konduracka, kardiolog i specjalista chorób wewnętrznych, Piotr Kuczera, prezydent Rybnika oraz Zbigniew Król, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, zastanawiali się nad tym, jakie działania warto podjąć, by poprawić jakość powietrza w Polsce.
– Często momentem, w którym ludzie zaczynają słuchać, jest choroba kogoś z rodziny. Jeśli np. rodzice widzą, że dziecko ma często infekcję górnych dróg oddechowych lub początki zespołu obturacyjnego płuc, to warto porozmawiać o zanieczyszczeniach powietrza – mówił prof. Hanke. Jak podkreślił w rozmowie, ważne jest także, aby w Polsce „nastała moda na zdrowy piec”.
Dr hab. Ewa Konduracka, stwierdziła, że za mało czasu poświęca się profilaktyce, choć jest ona niezwykle ważna. – Obowiązkiem lekarza jest także zapobiegać chorobom – mówiła. Ponadto stwierdziła, że problemem jest przyzwolenie na spalanie śmieci oraz trudne do wykrycia wykroczenia: – Śmieci spala się w nocy, kiedy jest mniejsza szansa na to, że złapie się kogoś na gorącym uczynku. Ponadto Straż Miejska nie ma jak tego skontrolować w godzinach nocnych – mówiła.
Swoimi spostrzeżeniami podzielił się Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. Jak mówił, mieszkańcy miast są coraz bardziej świadomi problemu zanieczyszczenia powietrza. – Ludzie mówią, że po prostu śmierdzi, czują to. Myślę, że ważne jest, aby angażować różnego rodzaju autorytety społeczne, by mówić o konieczności zmiany nawyków – mówił Kuczera. Ponadto, jak podkreślił, ważne są rozwiązania na poziomie rządowym. – To podstawowa, fundamentalna kwestia – zaznaczył. Za te słowa otrzymał gromkie brawa ze strony publiczności.
Prezydent Kuczera nazwał także obecnie obowiązującą w woj. śląskim uchwałę antysmogową „zabawą w kotka i myszkę”. – Można posiadać flot i muł, ale nie można go spalać. Wszyscy wiemy, że to nie działa – mówił.
Global Clean Air Summit to spotkanie mające na celu wymianę doświadczeń oraz pomysłów na walkę ze smogiem. Celem wydarzenia jest propagowanie wiedzy związanej z zużyciem paliw kopalnych oraz wpływu zanieczyszczenia powietrza na środowisko i ludzkie zdrowie.