×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Wysoka jakość opieki udarowej w Polsce

Katarzyna Pelc
Kurier MP

Liczba trombektomii w Polsce cały czas się zwiększa. W tej chwili niemal 4,5% chorych leczonych jest za pomocą trombektomii, a dążymy do osiągnięcia 10%. Leczenie trombolityczne otrzymuje około 20% chorych – mówi prof. Agnieszka Słowik, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum, konsultant krajowy w dziedzinie neurologii.


Prof. dr hab. n. med. Agnieszka Słowik. Fot. arch. wł. A. Słowik

Katarzyna Pelc: Pani Profesor, serdecznie gratuluję otrzymania Diamentowej Nagrody ESO ANGELS 2021. To niezwykle cenne wyróżnienie za najlepszą jakości opieki nad pacjentami z udarem. Jakie kryteria należy spełnić, aby taką nagrodę otrzymać?

Prof. Agnieszka Słowik: Z wyróżnienia jesteśmy ogromnie dumni, ale nie jesteśmy jedyni. W Polsce, także w Małopolsce, jest bardzo dużo oddziałów neurologicznych, które mogą się pochwalić taką nagrodą.

Co to jest Inicjatywa Angels? W jaki sposób może pomóc w usprawnieniu opieki nad pacjentem z udarem?

Inicjatywa Angels jest projektem wspieranym przez Europejską Organizację Udaru Mózgu i ma na celu rozwój nowoczesnej opieki udarowej w Europie. To organizacja non profit, która monitoruje jakość leczenia i wprowadzanie nowoczesnych standardów w szpitalach leczących udary.

Ile ośrodków udarowych w Polsce uczestniczy w Inicjatywie Angels? Jak można do niej dołączyć?

Na pewno kilkadziesiąt ośrodków. Warto zaznaczyć, że w Polsce są 183 oddziały udarowe powiązane w sieci. Dzięki wsparciu Ministerstwa Zdrowia udało się zorganizować 17 aktywnych sieci udarowych stworzonych przez rejonowe oddziały udarowe zlokalizowane wokół 17 nadrzędnych centrów terapii ostrego udaru mózgu. Bardzo dużo oddziałów neurologicznych aplikuje do Inicjatywy, wpisując do baz danych wszystkie wymagane informacje. To bardzo budujące i wskazujące na dużą jakość opieki udarowej w Polsce.

Inicjatywa Angels przez stronę internetową oferuje między innymi szkolenia i narzędzia w zakresie interpretacji wyników tomografii komputerowej. Jak Pani ocenia przydatność tych narzędzi w codziennej praktyce?

To bardzo pożyteczna aktywność. Szkolenia prowadzone są w każdym kraju, który należy do Inicjatywy, i odpowiadają bezpośrednio na potrzeby danego kraju. Działania edukacyjne są zawsze bezcenne, tym bardziej te dotyczące wysokich standardów.

Jak zmieniła się opieka nad pacjentami z udarem w drugim roku pandemii COVID-19 w porównaniu z sytuacją sprzed roku? Czy jesteśmy lepiej zorganizowani w obliczu nowej fali zakażeń? Jaki wpływ ma dostępność powszechnych szczepień, chociaż duża część populacji pozostaje niezaszczepiona?

Wydaje mi się, że w tej chwili jesteśmy na etapie sprzed pandemii. Na początku 2020 roku zgłaszało się mniej pacjentów, prawdopodobnie obawiając się, że w szpitalu są bardziej narażeni na zakażenie. Być może teraz już przyzwyczailiśmy się do funkcjonowania w nowej rzeczywistości i liczba hospitalizowanych pacjentów jest taka sama jak przed pandemią. Istnieje możliwość monitorowania wszystkich wskaźników medycznych, ponieważ dane gromadzone przez Narodowy Fundusz Zdrowia i Ministerstwo Zdrowia w Systemie Informacji Medycznej są analizowane i udostępniane. Dzięki temu można znaleźć na przykład informację, ilu pacjentów z udarem otrzymało w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie leczenie trombolitycznie, a ilu poddano trombektomii mechanicznej. Informacje te mają służyć lekarzom i pracownikom medycznym. Przede wszystkim ułatwiają prawidłowe diagnozowanie oraz sprawowanie opieki nad pacjentem. Dzięki udostępnieniu informacji o przebytych chorobach mogą wspomóc konsultację przez skrócenie czasu trwania wywiadu lekarskiego, a co za tym idzie – podnieść jakość usług medycznych oraz ulepszyć planowanie.

Czy ogólna liczba zabiegów trombolizy i trombektomii się zwiększa, czy nadal widoczny jest niekorzystny wpływ pandemii?

Liczba trombektomii w Polsce cały czas się zwiększa. W tej chwili niemal 4,5% chorych leczonych jest za pomocą trombektomii, a dążymy do osiągnięcia 10%. Leczenie trombolityczne otrzymuje około 20% chorych

To są bardzo dobre wyniki, zważywszy że w Niemczech czy Czechach pacjentów leczonych za pomocą trombektomii jest około 5%, a w Wielkiej Brytanii – tylko 0,5%.

System wymaga skoordynowania pracy wielu osób. Jeśli ktoś zachoruje na przykład w Zakopanem, jest przewożony do szpitala w Nowym Targu i tam otrzymuje leczenie farmakologiczne. Z lekiem, który trzeba podawać przez godzinę, przyjmowany jest na pokład helikoptera i w chwili gdy kroplówka się kończy, ląduje u nas w szpitalu i przewożony jest na salę operacyjną.

Co wiemy obecnie na temat neuro-COVID? Czy możemy zdefiniować zaburzenia neurologiczne wywołane zakażeniem SARS-CoV-2 jako swoistą jednostkę kliniczną, czy wciąż jest to bardziej ogólne określenie odnoszące się do różnych objawów uszkodzenia układu nerwowego w przebiegu COVID-19?

To jest nowa obserwacja. Pojawiają się pierwsze informacje w literaturze – autorzy publikacji na ten temat zwykle dokumentują skargi pacjentów po infekcji na pojedyncze dolegliwości, na przykład ból głowy czy zmęczenie. Niewiele jest publikacji, które w sposób kompleksowy opisują neurologiczne problemy zdrowotne po przebyciu COVID-19.

Na naszym oddziale również zaczęliśmy podobne badania. Poprosiliśmy 12 neurologów, którzy przebyli COVID-19, żeby opisali swoje problemy zdrowotne po zakażeniu. To były pytania otwarte. Na podstawie uzyskanych odpowiedzi stworzyliśmy ankietę pozwalającą w sposób systematyczny zbierać informacje na temat powikłań neurologicznych od pacjentów, którzy przebyli COVID-19. Wstępne wyniki tej ankiety wskazują, że pacjenci skarżą się głównie na zespół przewlekłego zmęczenia, utrzymującego się mimo odpoczynku. Kolejnym częstym objawem jest „mgła mózgowa”, czyli różnorodne zaburzenia poznawcze. Innym objawem były zaburzenia snu. Wiele osób skarżyło się na bezsenność, nadmierną senność lub koszmary senne. Niektórzy zgłaszali zaburzenia psychiczne, na przykład wysoki poziom lęku, nerwowość, obniżony nastrój lub zespół stresu pourazowego. Wszyscy podkreślali, że objawy te w sposób znaczący pogorszyły jakość ich życia. Niestety, nie wiemy jeszcze, czy są to objawy przejściowe, czy będą się utrzymywać przez dłuższy czas. Wiemy natomiast, że objawy zespołu pokowidowego są odmienne od objawów, które obserwuje się w ostrym okresie choroby.

A czy „mgła pokowidowa” to zespół kliniczny, wspólny dla wielu pacjentów, czy raczej mniej lub bardziej przypadkowe połączenie różnych objawów, wynikających z odmiennych patomechanizmów, na przykład u niektórych osób może być następstwem strukturalnego uszkodzenia mózgu, a u innych – wynikiem wyniszczenia przewlekłą chorobą, długotrwałym niedotlenieniem organizmu albo problemami psychicznymi, długotrwałą izolacją, obawą o zdrowie swoje i bliskich?

Nie wiadomo, co jest powodem „mgły pokowidowej”. Sam termin „mgła mózgowa” był już wcześniej używany w odniesieniu do osób będących pod wpływem działania chemioterapii, radioterapii lub mających niedoczynność tarczycy. Nie wiemy, jaki jest patomechanizm „mgły pokowidowej”.

Kto jest najbardziej narażony na powikłania neurologiczne COVID-19?

Nie wiadomo. Paradoksalnie okazuje się, że więcej takich problemów zgłaszali pacjenci, którzy nie byli hospitalizowani. Tak przynajmniej wynika z raportów hiszpańskich. My na razie mamy bardzo dużą bazę danych zebranych przez dwie doktorantki, która wymaga dokładnej analizy. Wyników spodziewamy się w najbliższym czasie.

Czy szczepienia są skuteczną metodą zapobiegania tym zaburzeniom?

Nie wiem, czy szczepienia zapobiegają „mgle mózgowej”, ale na pewno zapobiegają zakażeniom, a jeśli ktoś się zakazi, to dzięki szczepieniu przebieg jest łagodniejszy. Szczepienie daje możliwość w miarę bezpiecznego funkcjonowania w pandemii.

Jakie są najważniejsze wyzwania i cele w 2022 roku w odniesieniu do leczenia udaru w Polsce?

Ważne, aby stale zwiększać odsetek pacjentów leczonych przyczynowo. Na tym etapie trzeba się skupić na rozpowszechnianiu wiedzy o udarze. Musimy edukować na temat udaru mózgu w sposób zrozumiały, podobnie jak w przypadku zawału serca lub chorób nowotworowych. Trzeba jednak bardzo uważać, żeby nie straszyć. Pacjent musi się czuć komfortowo i rzeczowo oceniać swój stan zdrowia. Musi pamiętać, że wraz z wiekiem zwiększa się ryzyko wystąpienia różnych chorób naczyniowych, zwyrodnieniowych mózgu (choroba Alzheimera, choroba Parkinsona) lub nowotworowych. Jedynym sposobem, żeby ich uniknąć albo je złagodzić, jest profilaktyka i wiedza na temat zdrowia.

Rozmawiała Katarzyna Pelc

11.05.2022
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta