Pytanie nadesłane do redakcji
Mój krewny w podeszłym wieku, cierpi na zakrzepicę. Podobno lekarz zabronił mu w ogóle chodzenia. Pomyślałam o hirudoterapii, ale może są jeszcze jakieś inne, lepsze metody? Krewny ma jedynie emeryturę.
Odpowiedział
dr med. Wojciech Sydor
Poradnia Nadkrzepliwości Krwi
Szpital Uniwersytecki w Krakowie
Precyzyjna odpowiedź wymagałaby określenia o jaki rodzaj zakrzepicy chodzi (tętnicza czy żylna). Ponieważ zakrzepica tętnicza przebiega zwykle burzliwie, wywołując groźne dla życia objawy, domyślam się, iż krewny ma zakrzepicę żylną, najpewniej kończyn dolnych.
Co prawda spoczynek i uniesienie kończyny zmniejszają obrzęk kończyny, ale sprzyjają powiększaniu się zakrzepu. Leżenie w łóżku nie zmniejsza również częstości występowania powikłań zakrzepicy (np. zatorowości płucnej). Dlatego obecnie zaleca się umiarkowany wysiłek fizyczny (a zatem i chodzenie), najlepiej z zabandażowaną kończyną, ponieważ poprawia to tempo rekanalizacji (udrożnienia) żyły i zmniejsza ryzyko rozwoju zespołu pozakrzepowego.