×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Małoinwazyjny zabieg zastawki serca z echonawigacją wykonano w Warszawie

Specjaliści Instytutu Kardiologii w Warszawie wykonali zabieg na zastawce mitralnej z wykorzystaniem systemu echonawigacji zapewniającej lepsze obrazowanie i ułatwiającej jego wykonanie.


Fot. iStock.com

Małoinwazyjny zabieg podczas XXII Warsztatów Kardiologii Interwencyjnej WCCI 2018 przeprowadzili prof. Zbigniew Chmielak i dr hab. med. Jerzy Pręgowski, a echonawigację zapewnił prof. Piotr Szymański.

Kierownik Kliniki Kardiologii i Angiologii Interwencyjnej Instytutu Kardiologii w Warszawie prof. Adam Witkowski poinformował, że zabieg polega na założeniu tzw. zapinek MitraClip na płatki zastawki mitralnej.

Metoda ta od 2010 r. stosowana jest w Polsce u osób, u których nie można wykonać naprawy lub wymiany zastawki mitralnej na otwartym sercu. Polega ona na wprowadzeniu zapinki zmniejszającej jej niedomykalność poprzez ograniczenie niepożądanego wstecznego przepływu krwi z lewej komory do lewego przedsionka.

Zabieg wymaga dużej precyzji, ponieważ cewnik z zapinką wprowadza się przez żyłę udową i żyłę główną górną do prawego przedsionka serca, a następnie przebijając przegrodę międzyprzedsionkową do lewego przedsionka serca.

Prof. Adam Witkowski wyjaśnia, że zabieg wykonano z zastosowaniem systemu echonawigacji, czyli pełnej integracji angiografu Azurion z USG, który ułatwia orientację przestrzenną w sercu i daje kardiologowi interwencyjnemu możliwość bardziej precyzyjnego wykonania zabiegu.

„Przy pomocy echonawigacji możemy precyzyjniej nakłuć przegrodę międzyprzedsionkową i założyć zapinki na płatki zastawki mitralnej. Mamy nadzieję, że w związku z tym w większym stopniu uda nam się zredukować falę zwrotną (krwi – PAP) przez zastawkę mitralną” – podkreśla prof. Witkowski, prezes-elekt Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Specjalista wyjaśnia, że kardiolodzy interwencyjni są przyzwyczajeni do wykonywania zabiegów, kierując się właśnie obrazem angiografii, ale w wadach strukturalnych serca nie można się kierować tylko obrazem angiograficznym, uzyskiwanym ze skopii rentgenowskej.

„Musi być to wspomagane echem. I właśnie echonawigacja daje wspólny obraz złożony z angiografii ze skopii rentgenowskiej z jednej strony, a z drugiej z obrazu echokardiograficznego. To zdecydowanie ułatwia kontrolę w trakcie zabiegu i ułatwia jego wykonanie” - dodaje.

Dodatkową korzyścią wykorzystywania echonawigacji jest zmniejszenie ilości używanego kontrastu, co jest szczególnie ważne w przypadku pacjentów z niewydolnością nerek. „Dużo starszych osób czy pacjentów z niewydolnością serca ma także niewydolność nerek, więc im mniej kontrastu tym lepiej” – przekonuje prof. Witkowski.

Echonawigacja przydatna jest także w innych zabiegach, takich jak zamykanie uszka lewego przedsionka w zapobieganiu udarowi mózgu u pacjentów z migotaniem przedsionków.

„Dotychczas operator miał przed sobą dwa ekrany, na które musiał patrzeć osobno. Echonawigacja może być także ważnym narzędziem ułatwiającym zamykanie przecieków okołozastawkowych występujących u niektórych pacjentów po wszczepieniu sztucznych zastawek serca” – dodaje prof. Witkowski.

15.05.2018
Zobacz także
  • Pionierska operacja w Gdańsku
  • Pionierski zabieg w Instytucie Kardiologii
  • Sukces gdańskich kardiochirurgów
  • Kraków - najmłodsza pacjentka z podskórnym kardiowerterem
  • Wirtualne serce pomoże lepiej kształcić lekarzy
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta