MZ: czekamy na efekt świąt

Mieczysław Rudy

Jeśli sytuacja będzie stabilna, to po 17 stycznia będzie możliwy powrót do „podstawowej logiki” obostrzeń, najpierw w handlu i szkołach, zwłaszcza w klasach najmłodszych – ocenił minister zdrowa Adam Niedzielski.


Fot. pixabay.com

W połowie grudnia minister zdrowia ogłosił, że od 28 grudnia do 17 stycznia 2021 r. (do końca przerwy szkolnej) zostanie wprowadzona kwarantanna narodowa, co oznacza m.in. zamknięcie hoteli, ograniczenie w działaniu galerii handlowych i czasowy zakaz przemieszczania się w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia.

We wtorek Niedzielski był pytany w Radiu Zet, co będzie po 17 stycznia, czy lockdown może zostać przedłużony oraz „jaka liczba zakażonych będzie barierą, żeby obostrzenia przedłużyć”. Minister przyznał, że „schodki liczbowe zostały ułożone”, jednak według niego teraz „wymaga to większego wyjaśnienia”.

– Podając te wartości zastrzegaliśmy się, że ta sytuacja nigdy nie może być oceniana w pełni jednowymiarowo, bo nawet jeżeli będzie mała liczba przyrostu zakażeń, a będziemy mieli do czynienia na przykład z dużym obłożeniem infrastruktury szpitalnej, czyli będzie mało respiratorów, mało wolnych łóżek, to wiadomo, że nie będziemy kierowali się tylko i wyłącznie jednym wskaźnikiem, a trzeba mieć ogląd na całą sytuacją – stwierdził szef MZ. – Na decyzjach, które podjęliśmy, zaciążyło przede wszystkim widmo trzeciej fali epidemii i tego, że ten okres świąteczny i poświąteczny, noworoczny, sprzyja jednak większej integracji społecznej.

Jak zaznaczył, na wszystkich wykresach, które ogląda, które mówią o tak zwanej mobilności społecznej „widać, że poziom aktywności przez ostatnie pół miesiąca był powracający do tego, co się działo w wakacje”.

Odnosząc się do planów po 17 stycznia Niedzielski zastrzegł, że nie będzie ich zapowiadał. – Musimy zobaczyć, jaki będzie efekt Świąt, Sylwestra, Nowego Roku, czy te wydarzenia z końcówki roku spowodują jakieś przyspieszenie rozwoju pandemii – podkreślił minister zdrowia. – Jeżeli to przyspieszenie nastąpi, to trudno liczyć, że broniąc się przed trzecią falą epidemii będziemy luzowali jakiekolwiek obostrzenia. Natomiast jeżeli ta liczba zakażeń będzie stabilna, to myślę, że po 17 stycznia będziemy wracali do podstawowej logiki, którą przedstawiliśmy, dotyczącej wprowadzania poszczególnych etapów.

Pytany o szanse, że jeszcze w styczniu będzie można pójść na siłownię, albo zjeść obiad w restauracji, odparł, że w jego „hierarchii” miejsc, które będą otwierane, „akurat siłownie i restauracje są raczej na końcu tej listy niż na początku”. – Tutaj opieramy się na takich zobiektywizowanych badaniach, które były prowadzone przez zespół naukowców, który opublikował swoje wyniki w czasopiśmie „Nature”. I niestety siłownie i restauracje były na topie, chodzi o zakażalność – mówił Niedzielski.

Według szefa MZ, w pierwszej kolejności będą „przywracane” placówki handlowe i szkoły, a zwłaszcza tradycyjne nauczanie w klasach najmłodszych. – A takie miejsca, jak restauracje, jak siłownie, na pewno w dalszej kolejności – zapowiedział.

30.12.2020
Zobacz także
  • Sylwester bez godziny policyjnej
  • Prof. Horban: po zaszczepieniu zagrożonych grup będzie można zdjąć większość obostrzeń
  • Maski mogą nie wystarczać w ochronie przed COVID, jeśli nie ma dystansu społecznego
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta