Niedzielski: apogeum III fali mamy za sobą

Rafał Białkowski, Wiktoria Niecałek, Edyta Roś, Marta Rawicz, Aleksandra Rebelińska

Można powiedzieć, że apogeum zakażeń i hospitalizacji III fali koronawirusa mamy za sobą; cały czas jednak zarówno poziom zakażeń, jak i poziom hospitalizacji utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie - mówił w środę minister zdrowia Adam Niedzielski.


Fot. pixabay.com

Minister zwracał uwagę na informację o liczbie zakażeń koronawirusem podaną w środę. "Liczba zakażeń wynosząca blisko 14 tysięcy oznacza kontynuację trendu spadkowego, jeżeli chodzi o nowe zachorowania. Średnia z ostatniego tygodnia zbliżyła się również do tego poziomu 14 tysięcy. Widzimy więc, że systematycznie nowe zakażenia maleją" - mówił.

Niedzielski dodał, że poprawia się też sytuacja w szpitalach. Jak stwierdził, przez ostatni tydzień obserwujemy zmniejszenie obłożenia łóżek o ponad 3 tys., a we wtorek "mieliśmy taki dzień, że to zmniejszenie liczby łóżek przekroczyło wartość 1200 mniej netto łóżek obłożonych w systemie jednego dnia".

Szef MZ oświadczył, że pozytywne informacje płyną też, jeśli chodzi o liczbę badań. Jak wskazał liczba badań na obecność koronawirusa maleje, choć - jak zaznaczył - utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. "Widzimy też bardzo wyraźny spadek, jeżeli chodzi o liczbę zlecanych badań przez lekarzy POZ" - mówił.

Dodał, że w ostatnich dwóch tygodniach mamy do czynienia z redukcją zleceń o blisko 1/3.

"Można powiedzieć, że pewne apogeum jeżeli chodzi o liczbę nowych zakażeń tej III fali mamy za sobą. Również za sobą, wydaje się, że mamy apogeum hospitalizacji, które miało miejsce mniej więcej dwa tygodnie temu. Ta infrastruktura szpitalna, która walczy z covidem jest teraz nieco odciążona, ale w obu tych sytuacjach trzeba powiedzieć bardzo wyraźnie, że cały czas zarówno poziom zakażeń, jak i poziom hospitalizacji utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie" - podkreślił Niedzielski.

Sytuacja pandemiczna w województwach

W województwach, w których mamy sytuację trudną, czyli w województwach: śląskim, dolnośląskim, wielkopolskim, łódzkim i opolskim, utrzymujemy dotychczas obowiązujące obostrzenia - powiedział w środę minister zdrowia Adam Niedzielski.

Minister podkreślał na konferencji prasowej w Warszawie, że w części województw, w których sytuacja epidemiczna jest lepsza, można wprowadzić "pewne poluzowania".

"W tych województwach przede wszystkim, w których mamy sytuację trudna - to województwo śląskie, dolnośląskie, wielkopolskie, łódzkie i opolskie - w tych województwach utrzymujemy dotychczas obowiązujące obostrzenia, czyli wszystkie te reguły, które do tej pory obowiązywały w skali całego kraju, w tych pięciu województwach będą obowiązywały przez najbliższy czas" - poinformował szef MZ.

"Te województwa to między innymi takie regiony, gdzie ten wskaźnik zakażeń jest powyżej 35, ale nie był to jedyny parametr, który braliśmy pod uwagę; po prostu staraliśmy się wyodrębnić tę grupę województw, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza" – dodał.

Od poniedziałku 26 kwietnia w jedenastu województwach przywrócone zostanie funkcjonowanie salonów urody, fryzjerów zakładów kosmetycznych - poinformował w środę minister zdrowia Adam Niedzielski.

Na konferencji prasowej szef MZ poinformował, że w jedenastu województwach mniej obecnie dotkniętych epidemią od poniedziałku 26 kwietnia zostanie przywrócone funkcjonowanie salonów urody, fryzjerów i zakładów kosmetycznych.

"Te zmiany są delikatnym krokiem, który na najbliższy tydzień ma zdefiniować sposób funkcjonowania. Jest to krok bardzo ostrożny, bo jesteśmy w sytuacji cały czas bardzo dużego obłożenia szpitali i respiratorów" - zaznaczył Niedzielski.

Sytuacja epidemiczna w poszczególnych regionach Polski jest zróżnicowana; najtrudniejsza jest w woj. śląskim, gdzie jest najwyższy wskaźnik zachorowań na 100 tys. mieszkańców; najlepsza na Podlasiu - przekazał w środę minister zdrowia Adam Niedzielski.

"Widzimy wyraźny spadek jeśli chodzi o średnią liczbę zakażeń na 100 tysięcy (mieszkańców) we wszystkich regionach. Ten spadek jest rzędu 1/3 w stosunku do poprzedniego tygodnia. Ale nadal mamy regiony, w których sytuacja, jeżeli chodzi o poziom zakażeń jest trudna, czyli ta częstotliwość występowania koronawirusa jest stosunkowo wysoka" - powiedział Niedzielski.

Jak dodał, najtrudniejsza sytuacja jest obecnie w woj. śląskim, gdzie wskaźnik średniej dziennej liczby zakażeń waha się w granicach 50. "W drugiej kolejności mamy woj. dolnośląskie, gdzie ten wskaźnik wynosi 46,5; w dalszej kolejności mamy województwo wielkopolskie i łódzkie, które mają te wskaźniki rzędu 40 i więcej oraz województwo opolskie z poziomem 38,3" - poinformował szef resortu zdrowia.

Najlepsza sytuacja pod względem liczby zachorowań jest natomiast w woj. podlaskim - tam wskaźnik wynosi 22,2. "Mamy również woj. podkarpackie, gdzie ten wskaźnik wynosi 22,5 i mamy woj. warmińsko-mazurskie, gdzie wskaźnik jest na poziomie 23,7" - przekazał Niedzielski.

Zróżnicowana jest także sytuacja w szpitalach. "Obłożenie łóżek przy średniej kraju na poziomie mniej więcej 67 proc. waha się od poziomu 46 proc. w woj. podlaskim do ponad 77 proc. w woj. śląskim" - zaznaczył minister.

Jak dodał, podobnie jest w kwestii dostępności respiratorów. "To obłożenie jest nieco wyższe - powyżej 70 proc. w skali kraju, ale obserwujemy też zróżnicowanie regionalne - od 52 proc. w woj. warmińsko-mazurskim do 84 proc. w woj. śląskim" - dodał szef MZ.

Możliwa IV fala pandemii

Na środowej konferencji prasowej szef MZ zapewnił, że rząd bierze pod uwagę ryzyko pojawienia się czwartej fali pandemii COVID-19. "To ryzyko jest definiowane przede wszystkim w kontekście pojawiania się nowych mutacji wirusa, które mogą być nieobjęte zakresem ochrony szczepiennej" - mówił.

"Jeżeli popatrzymy na działanie Wielkiej Brytanii, która ogranicza loty z Indii, gdzie pojawiła się nowa mutacja, czy na działanie władz francuskich, które ograniczają loty z Gujany Francuskiej, gdzie jest bardzo spopularyzowana mutacja brazylijska - to widać, że to są te dwa główne zagrożenia, które w naszej przestrzeni mogą wygenerować falę kolejną" - wskazywał Niedzielski.

Zapowiedział, że rząd - przygotowując się do ewentualnej czwartej fali epidemii - zamierza utrzymać infrastrukturę szpitali tymczasowych. "Będziemy chcieli zdefiniować takie pary w każdym województwie, gdzie będzie szpital jednoimienny, pod którego auspicjami będzie działał szpital tymczasowy, niezależnie od poziomu zachorowań w najbliższym czasie. Perspektywa utrzymania tych szpitali na pewno musi dotrzymać do września" - powiedział szef resortu zdrowia.

Podkreślił, że "inne konkretne działania to kwestia logistyki i zaopatrzenia w leki i w tlen - bo to są bardzo ważne elementy walki z koronawirusem w tej chwili".

"Bardzo ważnym zagadnieniem jest również sekwencjonowanie genomu wirusa, czyli badanie z jakimi mutacjami mamy do czynienia" - podkreślił Niedzielski. Poinformował też, że w tej chwili w Polsce dominującą postacią jest brytyjska mutacja koronawirusa, zidentyfikowano także mutację południowoafrykańską i nigeryjską. "Brazylijskiej jeszcze nie zidentyfikowaliśmy" - dodał.

22.04.2021
Zobacz także
  • Trzy miliony zgonów
  • Koronawirus bardziej niebezpieczny w pomieszczeniach niż na świeżym powietrzu
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta