Koronawirus bardziej niebezpieczny w pomieszczeniach niż na świeżym powietrzu

Z Berlina Berenika Lemańczyk

Naukowcy z Towarzystwa Badań nad Aerozolami (GAeF) wezwali rząd Niemiec do częściowego przemyślenia zmiany sposobu postępowania w walce z pandemią koronawirusa. Ich zdaniem ochronę przed zakażeniami należy wzmacniać przede wszystkim w zamkniętych pomieszczeniach, bo do zakażeń prawie nie dochodzi na zewnątrz.


Fot. pixabay.com

Apel swój badacze zawarli w opublikowanym w internecie liście otwartym do kanclerz Angeli Merkel, ministra zdrowia Jensa Spahna oraz szefów rządów i władz ds. zdrowia krajów związkowych.

"Do zakażeń wirusem SARS-CoV-2 dochodzi prawie bez wyjątku w pomieszczeniach" - brzmi główne oświadczenie badaczy, cytowane przez agencję dpa.

Na zewnątrz wirus przenosi się "niezwykle rzadko" i nigdy nie dochodzi do tzw. infekcji klastrowych, czyli rozległych. Ryzyko zakażenia występuje głównie w pomieszczeniach - w mieszkaniach, domach seniorów, szkołach, na imprezach, próbach chóru czy podczas podróży autobusem.

"Jeśli chcemy poradzić sobie z pandemią, musimy uświadomić ludziom, że niebezpieczeństwo czai się wewnątrz" - ostrzegają naukowcy.

Zdaniem autorów listu zwiększanie wiedzy na ten temat postępuje zbyt powoli. Debata publiczna na temat środków ochrony przed koronawirusem nie odzwierciedla stanu wiedzy naukowej, więc wiele osób ma "błędne przekonania na temat potencjału zakażenia związanego z wirusem".

Zdaniem autorów listu środki takie jak zakaz spotykania się w parkach, całkowite zamknięcie popularnych tras dla pieszych, a nawet nocna godzina policyjna niosą komunikat: "Na zewnątrz jest niebezpiecznie". Nie zapobiegnie to jednak "potajemnym spotkaniom w zamkniętych pomieszczeniach", lecz "jeszcze bardziej zwiększy motywację do unikania nakazów państwowych" - przekonują.

"Trwające dyskusje na temat spacerowania po promenadach, spędzania czasu w ogródkach piwnych, joggingu czy jazdy na rowerze już dawno okazały się bezproduktywne" - czytamy w liście. Ciągłe ostrzeganie przed kontaktami grozi nawet nasileniem "zmęczenia pandemią, które jest widoczne wszędzie"; "nic bardziej nie otępia ludzi niż permanentny stan alarmu" - ostrzegają członkowie GAeF.

Dlatego naukowcy apelują do rządu federalnego i władz krajów związkowych o zaostrzenie środków ochronnych dla osób przebywających w pomieszczeniach. Jak zaznaczają, powinno się tam spotykać jak najmniej osób, głównie dlatego, że istnieje ryzyko infekcji nie tylko poprzez bezpośredni kontakt z zainfekowaną osobą, ale także wtedy, gdy osoba zakażona była wcześniej w pomieszczeniu.

Jako dalsze środki autorzy wymieniają regularne wietrzenie lub stosowanie oczyszczaczy powietrza w pomieszczeniach, na przykład w domach seniora, szkołach i biurach. Badacze wyraźnie wskazują też na potrzebę noszenia maseczek ochronnych w pomieszczeniach.

Autorzy apelują również o przenoszenie wydarzeń, takich jak koncerty, przedstawienia teatralne i nabożeństwa, do dużych, dobrze wentylowanych sal, aby zminimalizować ryzyko infekcji.

13.04.2021
Zobacz także
  • WHO: pandemia jeszcze długo się nie skończy
  • Ponura statystyka zgonów na COVID-19 w Polsce
  • "To jest najgorsza z fal, które przeżywamy"
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta