"Rozważne otwieranie gospodarki cieszy, ale..."

Monika Witkowska, Hubert Bekrycht

Stała, wysoka liczba zgonów pokazuje, że wirus cały czas jest groźny. Wcześniejsze luzowanie obostrzeń nie oznacza końca pandemii – powiedział w czwartek prof. Paweł Ptaszyński z Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, odnosząc się do najnowszych danych dotyczących sytuacji epidemicznej.


Fot. pixabay.com

Zdaniem prof. Ptaszyńskiego, utrzymująca się wciąż wysoka liczba zgonów wskazuje, że w Polsce mamy jeszcze zbyt mały procent osób zaszczepionych. "Gdyby wyszczepialność była większa, zmieniłby się przebieg choroby. U części osób, które nie zostały zaszczepione, przebieg choroby jest ciężki".

Jak wynika z rządowych statystyk, w Polsce wykonano dotąd 14 705 512 szczepień przeciw COVID-19, a w pełni zaszczepionych jest już 4 030 995 osób. "To jeszcze wciąż za mało, żeby mówić o uzyskaniu odporności zbiorowej" - powiedział prof. Ptaszyński. Przypomniał, że pierwsza dawka zabezpiecza przed ciężkim przebiegiem choroby i zgonem, a dopiero druga daje pełną odporność. "Żeby szczepienie było w pełni skuteczne, należy przyjąć dwie dawki preparatu. Takie są zalecenia producenta, jeśli chodzi o preparaty dwudawkowe. Jednodawkowa jest jedynie szczepionka Jonson&Jonson" - dodał.

Podkreślił, że tylko szczepienia zapewnią bezpieczeństwo. "Przykładem jest Izrael, w którym po masowych szczepieniach poradzono sobie z pandemią" - powiedział. Dodał, że problemem w Polsce nie jest brak szczepionek, ale niechęć części społeczeństwa do szczepień. "Mamy wiele punktów szczepień, które działają sprawnie i radzą sobie ze szczepieniami. Dostawy są regularne i nie ma przestojów" - zaznaczył.

Odnosząc się do zapowiedzi rządu dotyczącej wcześniejszego luzowania obostrzeń powiedział: "Rozważne otwieranie gospodarki cieszy i jest na tym etapie konieczne, obawiam się tylko, żeby ludzie nie pomyśleli, że jeśli wszystko się otwiera, to nie trzeba się szczepić. Takie myślenie jest błędem. Właśnie po to, żeby bezpiecznie chodzić do kin, teatrów, korzystać z klubów sportowych, powinniśmy się zaszczepić".

Od 21 maja rząd zapowiedział otwarcie kin, teatrów, filharmonii oraz innych instytucji kultury, od 28 maja zaczną działać w reżimie sanitarnym kluby fitness, baseny, siłownie i solaria. Prof. Ptaszyński wskazał, jak ważne jest w tym aspekcie zachowanie reżimu sanitarnego. "Nie zapominajmy o tym, żeby zachowywać dystans społeczny, nosić maseczki" - powiedział.

Dodał, że jako lekarz z niecierpliwością oczekuje również powrotu do normalnego funkcjonowania ochrony zdrowia. "W szpitalach widać, że liczba chorych na COVID-19 się zmniejsza, co potwierdzają dane resortu zdrowia. Część tzw. łóżek covidowych jest wygaszana, przesuwana do puli łózek ogólnych, co wskazuje, że wrócimy do leczenia w pełnym wymiarze pacjentów z chorobami układu krążenia czy onkologicznych, bo oni coraz pilniej wymagają pomocy, dalszej diagnostyki i terapii" – podkreślił.

Prof. Maciej Banach z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi podkreślił, że sytuacja epidemiologiczna sukcesywnie się poprawia i należy cieszyć się ze stopniowego znoszenia obostrzeń. „To jest naturalny efekt wygaszania infekcji. Mamy jednak nadal wysoką liczbę zgonów, co jest niepokojące” – zauważył Banach.

„Jest ładna pogoda i po tylu miesiącach izolacji chcemy z niej korzystać. Uważniej jednak czytajmy komunikaty, gdzie często dużymi literami pisze się o możliwości zniesienia nakazu o noszeniu maseczek na powietrzu. Rzadziej czytamy 'drobnym drukiem', że nadal powinniśmy zakrywać usta i nos w zamkniętej przestrzeni oraz utrzymywać dystans, a także stosować dezynfekcję” – przypomniał.

„Jeśli chcemy wrócić do normalności - aby otwierały się sklepy, kina, teatry - musimy być odpowiedzialni” – podkreślił. „Korzystajmy z tego, że są znoszone obostrzenia sanitarne, ale nie zachowujmy się jak wariaci, bo ciągle jeszcze mamy do czynienia z pandemią” – zaapelował.

Ten koronawirus – jak mówił profesor – pozostanie z nami do końca naszego życia. „Tylko od nas zależy, czy to będzie patogen taki jak grypa, czy co jakiś czas będą pojawiać się kolejne fale pandemii” – przestrzegł prof. Banach.

14.05.2021
Zobacz także
  • Niedzielski: ogromnego ryzyka fali nie widzimy
  • "SARS-CoV-2 miał mutować wolno, jest inaczej"
  • Kompleksowa mapa genomu SARS-CoV-2
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta