"SARS-CoV-2 miał mutować wolno, jest inaczej"

Monika Witkowska

Zadaniem Zespołu do spraw badań genomu i mutacji wirusa SARS-CoV-2 jest monitorowanie sytuacji epidemiologicznej, bo wirus wciąż mutuje - powiedział przewodniczący Zespołu, wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.


Fot. pixabay.com

"W Polsce, oprócz mutacji brytyjskiej, mamy mutacje: indyjską, południowoafrykańską i brazylijską. Nowe mutacje pojawiają się i mogą pojawiać się następne. Wbrew wcześniejszym zapewnieniom naukowców, SARS-CoV-2 miał mutować wolno, ale jest inaczej" - powiedział wiceminister Kraska.

W Sosnowcu, naukowcy z Laboratorium Genetycznego Gyncentrum stwierdzili w populacji województwa śląskiego obecność 11 wariantów koronawirusa, w tym dwa uznawane obecnie za tzw. warianty alarmowe. Obok najpopularniejszego obecnie w Polsce wariantu brytyjskiego B.1.1.7, w trzech przebadanych próbkach stwierdzili obecność wariantu brazylijskiego (P.1). Ministerstwo Zdrowia podało w ubiegłym tygodniu informację, że w Katowicach obecny jest także wariant indyjski B.1.617, którym zakażone są zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty.

Powołanie Zespołu przez ministra zdrowia ma na celu kontrolowanie sytuacji epidemiologicznej w zakresie wirusa SarsCov-2 i prowadzenie molekularnego nadzoru epidemiologicznego nad COVID-19 w Polsce.

"Nadzór działa na terenie całego kraju. Opiera się na ścisłej współpracy między laboratoriami, które otrzymują wyselekcjonowane próbki do zbadania określonych wariantów mutacji. Próbki potwierdzane w polskich laboratoriach wysyłane są do weryfikacji w laboratoriach w Europie" - powiedział wiceminister Kraska. "Takie działania pozwolą na szybkie powiadamianie stacji epidemiologicznych o wynikach badań, co umożliwi ograniczenie i izolację ognisk zakażenia" - dodał.

Rolą Zespołu jest także proponowanie rozwiązań legislacyjnych w zakresie usprawnienia funkcjonowania molekularnego nadzoru epidemiologicznego nad COVID-19. "Musimy podejmować bezwzględne działania na rzecz bezpieczeństwa populacji i mieć do tego narzędzia, aby wykryte nowe mutacje móc izolować" - podkreślił wiceminister Kraska.

W skład Zespołu, powołanego przez ministra zdrowia wchodzą m.in. dyrektor w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego – Państwowym Zakładzie Higieny Grzegorz Juszczyk, zastępca dyrektora do spraw bezpieczeństwa epidemiologicznego i środowiskowego w NIZP – PZH Rafał Gierczyński oraz kierownik Zakładu Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru w NIZP-PZH Małgorzata Sadkowska-Todys, pełniący obowiązki Głównego Inspektora Sanitarnego, Zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego Krzysztof Saczka oraz dyrektor Departamentu Przeciwepidemicznego i Ochrony Sanitarnej Granic w Głównym Inspektoracie Sanitarnym Anna Baumann-Popczyk, a także Główny Inspektor Sanitarny Wojska Polskiego płk Tadeusz Nierebiński.

"Taki skład zespołu pozwoli na podjęcie konkretnych działań - nie tylko na stwierdzenie, że dany wariant SARSCoV-2 w Polsce się pojawił, ale też na szybkie ograniczenie jego przemieszczania się i rozprzestrzenianie" - powiedział przewodniczący Zespołu.

Zarządzenie w sprawie powołania Zespołu do spraw badań genomu i mutacji wirusa SARS-CoV-2 zostało opublikowane w poniedziałek.

12.05.2021
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta