Bezpłatne testowanie antygenowe w punktach wymazowych

Małgorzata Solecka
Kurier MP

W przyszłym tygodniu wprowadzamy do punktów, które teraz tylko pobierają wymazy na testy PCR, możliwość wykonania również testu antygenowego – zapowiedział na Komisji Zdrowia wiceminister Waldemar Kraska. Takie testy można od czwartku wykonywać również aptekach, które zgłoszą swój akces do programu testowania.


Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

W środę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o absolutnym rekordzie wykonanych testów – 176 tysięcy (w szczycie czwartej fali na palcach jednej ręki można było policzyć dni, w których wykonano między 100 a 120 tysięcy testów).

– Zamierzamy w większym stopniu testować w kierunku COVID-19. Dlatego rozszerzamy możliwość testowania nie tylko genetycznego, ale też testowania testem antygenowym. W tym przypadku dość szybko otrzymujemy wynik, już po ok. 15 minutach – powiedział wiceminister Kraska przedstawiając posłom Komisji Zdrowia informację na temat działań ministerstwa w zakresie bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków w pandemii COVID-19.

Od 27 stycznia będzie możliwość testowania testem antygenowym w aptekach, obecnie odbywają się szkolenia, aby farmaceuci mogli uzyskać uprawnienia do wykonywania tych testów.

Dodał, że wymogi dla aptek, które muszą spełnić, by testować, są podobne jak w przypadku szczepienia przeciwko COVID-19 w aptekach. – Zależy nam na tym, żebyśmy dostawali taki wynik testu online, czyli po otrzymaniu wyniku farmaceuta będzie wpisywał go do systemu, niezależnie, czy jest dodatni, czy nie. Każdy wykonany test będzie ewidencjonowany – powiedział Kraska.

To jednak nie wszystko. – W przyszłym tygodniu wprowadzamy do punktów, które teraz tylko pobierają wymazy na testy PCR, możliwość wykonania również testu antygenowego. Takich punktów mamy obecnie w kraju sześćset i one też będą miały możliwość testowania antygenowego. Patrząc na rozkład ilościowy, jeśli chodzi o testy genetyczne i antygenowe, to jest pół na pół – poinformował.

Z decyzji resortu zdrowia są zadowoleni diagności laboratoryjni, którzy od kilku dni protestowali przeciw decyzji o wykonywaniu testów w aptekach. Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych na Twitterze podziękowała resortowi za podjęcie decyzji o rozszerzeniu zastosowania testów antygenowych również na punkty wymazowe.

Zapowiedź zwiększenia dostępności testów jest koniecznością, bo w tej chwili, mimo rekordowo dużej liczby wykonanych testów, system jest na granicy wydolności, albo wręcz już ją przekroczył. Zwłaszcza w wielkich miastach przed punktami wymazowymi tworzą się wielkie kolejki, a osoby, które zapisują się na testy przez internet, otrzymują dość odległe (dwa, trzy dni oczekiwania) terminy, które niejednokrotnie są jeszcze przekładane.

Testowanie w aptekach budzi jednak wątpliwości, przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa epidemiologicznego. O ile na szczepienie przychodzą osoby zdrowe, bez objawów infekcji, które nie stanowią zagrożenia epidemicznego (same zresztą powinny się chronić, pozostając w maseczkach, przed ewentualnym kontaktem z zakażonym), sytuacja w przypadku testów jest zgoła odmienna. Ministerstwo tłumaczy, że testować będą mogły apteki mające odpowiednie możliwości infrastrukturalne, ale zdecydowana większość aptek takich nie ma (szczepienia często wykonywane są „za parawanem”).

– Wpuszczanie potencjalnie zakażonych SARS-CoV-2 do zamkniętych pomieszczeń nie jest dobrym pomysłem – przestrzegał rząd Andrzej Sośnierz. Jednak według Kraski „wprowadzenie testowania do aptek wcale nie zmieni sytuacji w tych placówkach, bo obecnie osoby, które tam przychodzą, są zazwyczaj już jakiś powodów chore”.

Wiceminister zdrowia, informując posłów o działaniach resortu, nie kreślił optymistycznych scenariuszy. – Dziś mamy duży wzrost zakażeń – to ponad 53 tys. nowych przypadków. Spodziewamy się, że tych zakażeń będzie więcej, bo szybko rośnie liczba zleceń na testy. Obecnie mamy stabilną sytuacją w szpitalach, ale spodziewamy się, że i tu wkrótce liczba zajętych łóżek się zmieni – mówił. Potwierdził, że resort zdrowia przygotowuje się na zwiększenie bazy nawet do 60 tysięcy łóżek, przyznając, że poszerzanie możliwości przyjmowania pacjentów covidowych „niestety odbywa się kosztem innych pacjentów”. – Powinno to jednak ominąć placówki otaczające opieką onkologiczną i kardiologiczną.

27.01.2022
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta