×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

TV zwiększa zamiłowanie nastolatków do śmieciowego jedzenia

To, ile czasu nastolatek spędza przed telewizorem, wpływa na jego postrzeganie tzw. fast foodu. Im więcej godzin dziennie spędzonych na oglądaniu programów TV, tym mniej groźne, za to bardziej odrealnione, wydają mu się konsekwencje spożywania tego typu pokarmów. Do takich wniosków doszli naukowcy z dwóch amerykańskich uczelni: American University's Kogod School of Business i Stony Brook University. Swoje obserwacje opisali na łamach „Appetite”.

family watching tv

Rodzina oglądająca telewizję, rok 1958. Fot. Evert F. Baumgardner - National Archives and Records Administration

Programy telewizyjne i reklamy prezentujące konsumpcję tzw. fast foodów bardzo często skierowane są właśnie do młodych osób, głównie nastolatków. Natomiast prawie nigdy nie wspomina się w nich o jakichkolwiek negatywnych skutkach jedzenia tego typu żywności. „W naszym badaniu pokazaliśmy, że duża ilość czasu spędzana każdego dnia przed telewizorem może się przyczynić do wypaczenia opinii dzieci i nastolatków na temat konsekwencji żywienia się fast foodami i prowadzić do rozwoju negatywnych zachowań w tym zakresie” - mówi prof. Cristel Russell, jeden z autorów badania.

Wraz ze swoim zespołem naukowiec obserwował ponad 1000 nastolatków, którzy deklarowali, że oglądają telewizję po kilka godzin dziennie. Badacze chcieli sprawdzić, czy istnieje związek pomiędzy czasem spędzonym przed TV a przekonaniami dotyczącymi tzw. śmieciowego jedzenia.

Wyniki potwierdziły przypuszczenia naukowców: częste oglądanie telewizji rozwijało w młodych osobach przekonanie, że konsumpcja fast foodów ma dużo pozytywnych i bardzo mało negatywnych skutków. I że to, co powtarzają im rodzice na temat szkodliwości żywienia się w ten sposób, nie jest prawdą.

„Młodzież spędzająca dużo czasu przed ekranem telewizora zaczynała wierzyć, że jedzenie fast foodów, wbrew temu, czego uczą rodzice, nie jest niezdrowe. W związku z tym, rosło wśród niej spożycie 'śmieciowego jedzenia', co, jak wiemy, przyczynia się do jeszcze szybszego rozwoju rozwoju opanowującej świat epidemii otyłości” - wyjaśnia prof. Russell.

„Biorąc pod uwagę silny związek pomiędzy oglądaniem telewizji i niezdrowymi nawykami żywieniowymi młodych ludzi, uważamy, że osoby zajmujące się zdrowiem publicznym powinny podjąć szybkie i radykalne działania w celu ograniczenia ilości reklam fast foodów oraz lepiej monitorować programy telewizyjne pod kątem zamieszczania scen z udziałem takiego jedzenia” - podkreśla Russell.

„Potrzeba nam za to programów, które przedstawią konsumpcję fast foodów w prawdziwym świetle i pokażą płynące z niej zagrożenia dla zdrowia. Jest to niezbędne do skorygowania błędnych wyobrażeń młodzieży na ten temat. Warto się też skupić na przemycaniu w programach dla młodzieży pozytywnych wzorców, np. tego, jak fajne i zdrowe jest jedzenie warzyw i owoców. Lokowanie produktu to wielka potęga, o ogromnej sile oddziaływania na widza, szczególnie w młodym wieku, dlatego warto wykorzystać ją w odpowiedni sposób” - uważa profesor.

23.10.2015
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta