×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Niespodziewany zwrot w sprawie programu szczepień ochronnych

Małgorzata Solecka
Kurier MP

  1. Przeniesienie finansowania Programu Szczepień Ochronnych z Ministerstwa Zdrowia do Narodowego Funduszu Zdrowia było jednomyślnie uznane za dobrą decyzję, a ustawa ją regulująca była jedną z pierwszych, które podpisał prezydent Andrzej Duda.
  2. Teraz okazało się, że w projekcie nowelizacji ustawy wycofano się z tego pomysłu, zostawiając finansowanie szczepienia w budżecie państwa.
  3. To może oznaczać, że kiedy przyjdą trudne chwile dla budżetu, Program Szczepień Ochronnych będzie o wiele łatwiej ograniczyć niż gdyby finansowano go z budżetu NFZ.

Niespodziewany zwrot w sprawie programu szczepień ochronnych. Finansowanie nowych szczepień pod znakiem zapytania?


Fot. Iwona Burdzanowska / Agencja Gazeta

Ministerstwo Zdrowia chce nowelizacji przepisów uchwalonych pod koniec poprzedniej kadencji, zgodnie z którymi finansowanie programu szczepień ochronnych (PSO) miało zostać przeniesione z budżetu resortu do Narodowego Funduszu Zdrowia. Jednocześnie minister nie wycofuje się z planów rozszerzenia PSO o kolejne szczepionki (np. przeciwko pneumokokom dla wszystkich niemowląt).

O sprawie napisała wtorkowa „Rzeczpospolita”. Ministerstwo miało już przygotować projekt nowelizacji ustawy, pilotowanej w poprzedniej kadencji przez posłankę Platformy Obywatelskiej, Lidię Gądek. Ta w rozmowie z gazetą nie kryła zaskoczenia – zwłaszcza, że jak mówiła Medycynie Praktycznej zaledwie kilka dni temu, minister Konstanty Radziwiłł zapewniał ją przez cały czas, że resort pracuje nad projektami rozporządzeń wdrażającymi przepisy ustawy. Ustawy, co do której w poprzedniej kadencji panowała niemal ponadpartyjna zgoda: przepisy przenoszące finansowanie szczepień do NFZ zostały uchwalone niemal jednomyślnie, ustawa była jedną z pierwszych, którą podpisał prezydent Andrzej Duda.

Minister Zdrowia od początku urzędowania mówił, że szczepienia ochronne uważa za jeden z najważniejszych obszarów aktywności państwa w zakresie zdrowia publicznego. Deklarował osobisty udział w promocji szczepień i rozszerzanie, unowocześnianie kalendarza szczepień ochronnych. I to – według naszych informacji – się nie zmienia.

Razem z projektem nowelizacji przywracającej finansowanie szczepień ochronnych do budżetu państwa ministerstwo ma przedstawić projekt rozporządzenia w sprawie włączenia skoniugowanej szczepionki przeciw pneumokokom dla wszystkich niemowląt do PSO, finansowanej ze środków publicznych. Jest również szansa na zastąpienie tradycyjnych szczepionek, podawanych dzieciom w pierwszym półroczu życia, szczepionkami wysoce skojarzonymi, które są refundowane niemal we wszystkich krajach europejskich. To oznacza, że wydatki z budżetu państwa na szczepienia mogą wzrosnąć z około 120 mln zł do nawet 250 mln zł. Poprzedni Sejm, przenosząc finansowanie szczepień do NFZ, kierował się przede wszystkim przesłanką finansową. Ćwierć miliarda złotych to dla Funduszu niewielki wydatek w skali roku, dla budżetu ministerstwa – olbrzymi.

„Zakup szczepionek z budżetu państwa jest przywróceniem zasady odpowiedzialności państwa za politykę zdrowotną, w szczególności za prowadzenie działań profilaktycznych” – cytuje „Rz” uzasadnienie projektu ustawy uchylającej nowelizację. Jednak NFZ również jest instytucją państwową (w dodatku ściśle podporządkowaną ministrowi zdrowia), więc to nie może być wystarczający argument przemawiający za rozwiązaniem, które chce forsować Konstanty Radziwiłł.

Po raz kolejny potwierdza się powiedzenie, że gdy nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze. Kilka dni temu w Katowicach nowo powołany wiceprezes NFZ ds. medycznych Andrzej Jacyna, odnosząc się do planów likwidacji NFZ, mówił: - Na razie nie wiem, czy system budżetowy będzie lepszy. Chciałbym, żeby droga do tego systemu była rozłożona w czasie, żebyśmy przechodzili do niego powoli i stabilnie. Mam na myśli sytuację, w której publiczny system finansowania lecznictwa ewoluowałby poprzez zwiększanie wydatków budżetowych w Ministerstwie Zdrowia, przy jednoczesnym utrzymaniu składki ubezpieczeniowej, czyli połączeniu tych dwóch rozwiązań, co dałoby dodatkowe pieniądze na ochronę zdrowia.

Strategia wydaje się prosta: chodzi o pozyskiwanie z budżetu państwa dodatkowych pieniędzy na realizację zadań związanych z ochroną zdrowia: pół miliarda złotych na leki dla seniorów, ponad 100 mln zł (dodatkowo) na szczepienia ochronne, pieniądze na realizację Narodowego Programu Zdrowia Publicznego – od 2017 roku ma się rozpocząć „dokładanie” z budżetu do ochrony zdrowia większych pieniędzy, niż było to do tej pory.

Pozostaje jednak otwartym pytanie: czy ta strategia ma szanse powodzenia? Na 2017 rok przesunięto realizację takich obietnic, jak zwiększenie kwoty wolnej od podatku, w znaczący sposób zwiększą się też obciążenia związane z programem „Rodzina 500+”. Co prawda 100 czy nawet 200 mln zł w kontekście wydatków liczonych w miliardach złotych nie wyglądają specjalnie okazale, że Minister Zdrowia może się zderzyć – i tego obawia się wielu ekspertów, którzy popierali przeniesienie finansowania szczepień ochronnych do NFZ – z sytuacją, w której będzie musiał radykalnie ciąć wydatki, zamiast je zwiększać.

24.02.2016
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta