Pytanie nadesłane do redakcji
Witam! Mam synka, który 28 listopada skończył pięć miesięcy. Próbowałam mu podać do jedzenia jabłuszko i marchewkę (oczywiście w kilkudniowym odstępie czasu) i kończyło się to bólem brzuszka. Za każdym razem maluszek dostał małą dziecięcą łyżeczkę pokarmu. Karmiony jest piersią na żądanie. Nie wiem, co mam robić. Chciałam zaznaczyć, że marchewkę gotowałam sama. Czy dziecka organizm musi się przyzwyczaić do nowego pokarmu? Nie jestem zwolenniczką słoiczków. Proszę mi doradzić, co mam robić. Agnieszka M.Odpowiedział
dr med. Piotr Dziechciarz
Klinika Pediatrii
Warszawski Uniwersytet Medyczny
Niestety dość trudno rzetelnie odpowiedzieć na Pani pytanie. Mam za mało danych, aby Pani pomóc. Aby rozsądnie poradzić, musiałbym znać odpowiedzi na wiele pytań: Jak bardzo są nasilone bóle brzucha? Jaki czas upływał między podaniem pokarmu a bólami brzucha. Czy bólom towarzyszą jakieś inne objawy? Czy dziecko rozwija się prawidłowo? Czy kiedykolwiek wcześniej miał problemy z przewodem pokarmowym? Czy obserwowano u niego objawy alergii? Czy w rodzinie występuje alergia?
U niemowląt nietolerancja ze strony przewodu pokarmowego objawia się zwykle dość burzliwie pod postacią wymiotów, biegunki, krwi w stolcu. Podawanie pokarmów uzupełniających w takich ilościach bardzo rzadko powoduje izolowane bóle brzucha. Sądzę, że powinna Pani skonsultować się ze swoim lekarzem, który zaplanuje ewentualną diagnostykę oraz rozszerzanie diety.