Pytanie nadesłane do redakcji
Od dwóch lat trenuję kick-boxing i postanowiłem wziąć udział w zawodach, jednak do startu w zawodach niezbędne jest orzeczenie lekarza sportowego o zdolności do walk kontaktowych. Problem polega na tym, że mam mózgowe porażenie, stąd moje pytanie, czy pomimo mojej przypadłości mam szansę na pozytywne orzeczenie i będę mógł wystartować?
Odpowiedział
dr n. med. Ernest Kuchar
specjalista medycyny sportowej
Poradnia Medycyny Sportowej we Wrocławiu
Mózgowe porażenie dziecięce nie jest ściśle zdefiniowaną jednostką chorobową, lecz zespołem objawów (zwykle określane jest jako zespół przewlekłych i niepostępujących zaburzeń ośrodkowego układu nerwowego powstałych w wyniku uszkodzenia mózgu w czasie ciąży lub okresie okołoporodowym). Innymi słowy jest to niepostępujące, ustabilizowane następstwo uszkodzenia mózgu przebytego w życiu płodowym lub okołoporodowym, które może być bardzo różnie wyrażone. Decyzja o dopuszczeniu do walk kontaktowych będzie ściśle indywidualna.
Kwestie orzecznictwa sportowo-lekarskiego reguluje Rozporządzenie MINISTRA ZDROWIA z dnia 14 kwietnia 2011 r. w sprawie kwalifikacji lekarzy uprawnionych do wydawania zawodnikom orzeczeń lekarskich o stanie zdrowia oraz zakresu wymaganych badań lekarskich niezbędnych do uzyskania orzeczenia lekarskiego.
Zgodnie z cytowanym aktem prawnym decydujące znaczenie ma badanie lekarskie przeprowadzane przez lekarza sportowego, które w przypadku walk kontaktowych poprzedzone jest wykonaniem EEG i konsultacji neurologicznej.
Jeżeli zatem jest Pan ogólnie zdrowy (przede wszystkim ma Pan zdrowe serce), wynik badania EEG będzie prawidłowy i konsultujący neurolog nie dopatrzy się przeciwwskazań nie powinno być przeszkód do wydania pozytywnego orzeczenia.