Kwestie zdrowotne w społeczeństwie przemawiają za podwyższaniem cen alkoholu i papierosów - wynika z wypowiedzi rzecznika rządu Piotra Müllera.
Fot. pixabay.com
"Jesteśmy w gronie czterech krajów UE, w których cena alkoholu jest najniższa. (...) Ile w Polsce sprzedaje się codziennie tzw. małpek? 3 mln dziennie. Średnia wieku się ostatnio nieco się skróciła - nie ukrywajmy, że też ze względu na alkohol i papierosy. W związku z tym to są też argumenty, które w politykach publicznych na całym świecie są poruszane i są argumentami za tym, by wprowadzać dodatkowe koszty w przypadku takich wyrobów" - powiedział Müller w piątek w Radiu Zet.
Rząd przyjął 14 listopada projekt noweli ustawy akcyzowej zakładającą wzrost stawek o 10 proc. na alkohole i tytoń od 2020 r. Zakładane dodatkowe wpływy z tego tytułu wyniosą 1,7 mld zł. W budżecie przyjętym we wrześniu zakładano wzrost stawek akcyzy o 3 proc.
Pierwsze czytanie projektu w Sejmie odbędzie się 19 listopada.