W ramach kampanii edukacyjnej „Ścigamy się z cukrzycą” w 73. Tour de Pologne wystartują osoby chore na cukrzycę – zapowiedział we wtorek na konferencji prasowej w Warszawie złoty medalista igrzysk olimpijskich Michał Jeliński, chory na cukrzycę typu 1.
Fot. Pixabay.com
„Swoim przykładem chcemy pokazać, że z cukrzycą można żyć aktywnie, realizować cele życiowe i uprawiać sport, nawet zawodowo” – powiedział wioślarz Michał Jeliński, czterokrotny mistrz świata i zdobywca złotego medalu na igrzyskach w Pekinie w 2008 r.
Cukrzycę typu 1 u naszego mistrza wykryto przed 13 laty w trakcie badań okresowych przeprowadzonych podczas przygotowań do mistrzostw świata w Mediolanie w 2003 r. Nie przestał zawodowo uprawiać sportu. Mimo choroby w wioślarskiej czwórce podwójnej osiągnął największe sukcesy. Musiał jedynie odpowiednio monitorować swą chorobę i wstrzykiwać sobie insulinę.
O tym, że można i należy uprawiać sport, nawet wyczynowy, Michał Jeliński będzie przekonywał podczas przedostatniego etapu Tour de Pologne, który wystartuje 17 lipca w Bukowinie Tatrzańskiej. Jako kapitan 6-osobowej drużyny przejedzie trasę 40 km wraz z innymi osobami chorymi na cukrzycę, w tym na cukrzycą typu 1.
W skład tej drużyny wejdzie również kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych i Diabetologii Szpitala Miejskiego w Poznaniu prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz. Profesor czynnie uprawia sport, jest mistrzem Polski lekarzy w kolarstwie. Uważa, że wielu chorych na cukrzycę może i powinna uprawiać sport.
„Jedynie intensywne uprawianie sportu jest dla wybranych chorych, ponieważ niektórym z nich może zaszkodzić. Pozostali pacjenci na ogół mogą uprawiać różne ćwiczenia fizyczne, które poprawiają stan choroby i kondycję zdrowotną” – podkreśliła specjalistka podczas odtwarzanego na konferencji zapisu wideo.
Przekonywała, że chorzy nie powinni się obawiać hipoglikemii, do jakiej może dojść podczas wysiłku fizycznego. „Podczas uprawiania sportu mięśnie szybko wchłaniają glukozę jak gąbka, jednak jeśli wiemy jak ćwiczyć i podawać insulinę podczas wysiłku, można uniknąć takiego zagrożenia” – dodała prof. Zozulińska-Ziółkiewicz.
Według specjalistki sport poprawia wszystkie najważniejsze parametry zdrowotne: pozwala lepiej wyrównać poziom glukozy we krwi, obniża poziom cholesterolu i trójglicerydów oraz zmniejsza ciśnienie tętnicze krwi, gdy jest ono zbyt wysokie. U chorych na cukrzycę wysiłek zmniejsza ryzyko powikłań, takich jak choroby sercowo-naczyniowe, przewlekła niewydolność nerek i uszkodzenie wzroku.
„Wysiłek fizyczny powinien być integralną częścią kompleksowego leczenia cukrzycy” – podkreśliła prof. Zozulińska-Ziółkiewicz.
Przykładem jest 26-letni Łukasz Dziel z Gniezna, który uprawia rugby, choć choruje na cukrzycę typu 1 od 7 lat i musi sobie wstrzykiwać insulinę. Podczas odtwarzanej na konferencji wypowiedzi przekonywał, że nie ma kłopotów z wyrównaniem glukozy we krwi i nie obawia się hipoglikemii.
Drużyna kolarzy z Michałem Jelińskim wystartuje w peletonie amatorów, którzy będą się ścigać na tej samej trasie co zawodowcy, ale o innej porze dnia. W tej amatorskiej części wyścigu mogą wziąć udział również inne osoby, w tym także chorzy na cukrzycę.
Z danych przedstawionych na konferencji wynika, na cukrzycę choruję na świecie 415 mln ludzi, w tym 193 mln osób nie wie o tym, bo choroba nie została jeszcze u nich wykryta. W Polsce choruje z tego powodu około 3 mln osób, z tego ponad 200 tys. ma cukrzycę typu 1.
