×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Co czwarty Amerykanin źle znosi produkty chemiczne

Paweł Wernicki

Nawet jedna czwarta Amerykanów wykazuje nadwrażliwość na środki owadobójcze, farby, środki czyszczące, zapachowe czy spaliny z silników dieslowskich – informuje „Journal of Occupational and Environmental Medicine”.


Fot. pixabay.com

Przeprowadzone na 1137 losowo wybranych mieszkańcach USA badania australijskiego zespołu prof. Anne Steinemann z University of Melbourne wykazały, że w ciągu ostatniej dekady dramatycznie (o ponad 300 proc.) wzrosła liczba osób z rozpoznaną nadwrażliwością na produkty chemiczne, zaś o 200 proc. - częstość zgłaszania tego rodzaju dolegliwości przez samych pacjentów.

Chodzi o tak zwaną wieloczynnikową nadwrażliwość chemiczną (Multiple Chemical Sensitivity – MCS). Biologiczne podłoże tego zaburzenia nie zostało dotychczas poznane, jednak prof. Steinemann szacuje liczbę dotkniętych nim Amerykanów na 55 milionów.

"MCS to poważna i potencjalnie upośledzająca choroba, coraz częściej występująca w amerykańskiej populacji – napisała w komunikacie prof. Steinemann. - Ludzie cierpiący na MCS są jak kanarki w kopalni. Reagują wcześniej i ciężej nawet na niski poziom zanieczyszczeń chemicznych". Jak podkreśla, jesteśmy stale narażeni na kontakt z potencjalnie szkodliwymi substancjami chemicznymi, jednak nie zdajemy sobie sprawy z ich wpływu – dopóki nie pojawią się niepokojące objawy. Wówczas nadwrażliwość już się utrwaliła.

Jak wykazały badania, osoby z MCS wystawione na działanie sprayów, farb i wielu produktów czyszczących, cierpią z powodu różnorodnych problemów zdrowotnych. Należą do nich na przykład migreny, problemy z oddychaniem, z sercem oraz zawroty głowy, ale także zagrażający życiu wstrząs anafilaktyczny. Aż w 76 proc. przypadków reakcja bywa tak silna, że upośledza ich sprawność.

71 proc. osób z MCS cierpi na astmę. 86,2 proc. reaguje poważnymi objawami na perfumowane produkty, na przykład odświeżacze powietrza, środki piorące i czyszczące, świeczki zapachowe, perfumy i środki do pielęgnacji ciała.

60 proc. cierpiących na MCS Amerykanów straciło pracę lub opuściło dni pracy, ponieważ na wielu stanowiskach nie było możliwe usuniecie szkodliwych substancji z otoczenia. Najprawdopodobniej problem dotyczy także milionów mieszkańców innych krajów.

Prof. Steinemann zaleciła osobom z MCS unikanie – o ile to możliwe – wszelkich produktów zawierających substancje zapachowe. Zasugerowała również przyjęcie zasad „bezwonności” w miejscach pracy, placówkach zdrowotnych i szkołach.

To nie pierwsze badanie wiążące substancje chemiczne z problemami zdrowotnymi. Niedawny artykuł na łamach „American Journal of Respiratory and Critical Care Medicine” wskazuje, że niektóre środki czyszczące mogą być równie szkodliwe dla płuc jak palenie papierosów. Badanie wskazało, że regularnie sprzątające kobiety są pod tym względem bardziej narażone aniżeli mężczyźni.

15.03.2018
Zobacz także
  • Środowisko domowe może być istotnym źródłem alergenów
  • Rośnie zachorowalność na alergie
  • Rośnie liczba osób cierpiących na alergie
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta