W placówkach Polsko-Amerykańskich Klinik Serca w woj. śląskim będą prowadzone badania nad stentami nowej generacji. Później - także na Śląsku - może ruszyć produkcja tych opracowanych w USA urządzeń, które powstały z wykorzystaniem nanotechnologii.
Decyzję o prowadzeniu badań właśnie w Polsce podjął wynalazca stentu, prof. Julio Palmaz z Uniwersytetu Teksańskiego, który w środę spotkał się z wojewodą śląskim Zygmuntem Łukaszczykiem.
„Pan profesor wstępnie zaproponował, by na Śląsku poprowadzić badania nad nowymi technologiami stosowanymi w kardiologii inwazyjnej i zastanowić się nawet nad produkcją tychże urządzeń” - oświadczył wojewoda.
To pierwsza wizyta prof. Palmaza w Polsce. Zaprosił go tutaj prof. Stefan Kiesz, wybitny kardiolog polskiego pochodzenia, który także pracuje w Uniwersytecie Teksańskim, a w Polsce zakładał Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca razem z prof. Pawłem Buszmanem. To sieć oddziałów kardiologii interwencyjnej, angiologii i kardiochirurgii, które mieszczą się w 12 miastach w Polsce, z czego cztery w woj. śląskim.
Wynalezienie stentu w połowie lat 80. zrewolucjonizowało kardiologię interwencyjną. Przedmiot przypominający kształtem sprężynkę wszczepia się w naczynie krwionośne, co gwarantuje jego drożność i chroni osłabione ściany naczynia.
Od kilku lat w medycynie stosuje się stenty uwalniające leki. Już wkrótce mają je zastąpić stenty nowej generacji. Właśnie nad nimi będą prowadzone badania. Prof. Kiesz zapowiada, że to technologia nie tylko lepsza, ale też tańsza, a więc bardziej dostępna dla pacjentów.
Według danych podanych przez prof. Buszmana, na całym świecie ok. 100 mln ludzi ma przynajmniej jeden stent, w Polsce wszczepia się 150 tys. tego typu urządzeń rocznie. Umożliwiają udrożnienie tętnicy wieńcowej po zawale serca, co dziesięciokrotnie zmniejszyło śmiertelność pacjentów, skróciło pobyt w szpitalu i powrót do pełnej aktywności. Interwencyjne leczenie zawałów serca stało się możliwe nawet w małych ośrodkach.
Stenty stosowane są nie tylko w naczyniach wieńcowych i zastępują w wielu przypadkach zabiegi kardiochirurgiczne, dzięki nim udrażniane są także tętnice zaopatrujące w krew kończyny dolne, mózg, czy nerki.