×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Epoprostenol – co to za lek? Jak się go podaje?

prof. dr hab. n. med. Grzegorz Kopeć
Ośrodek Chorób Krążenia Płucnego, Klinika Chorób Serca i Naczyń, IK UJ CM, Krakowski Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II
Więcej na: pcc.cm-uj.krakow.pl oraz facebook.com/NadcisnieniePlucne

Nagranie przygotowane przez redakcję portalu mp.pl. Dziękujemy sponsorowi: firmie Janssen

Epoprostenol to lek z grupy prostacyklin, czyli leków, które działają silnie na korzeń płucny, rozszerzają tętniczki płucne, zapobiegają ich zwężaniu i powodują, że łożysko płucne może w jakimś sensie lepiej funkcjonować. Epoprostenol jest najsilniejszym lekiem z grupy prostacyklin (inne leki – treprostynil, iloprost i seleksypag). Podawany jest u pacjentów z klasą czynnościową 4 w momencie rozpoznania choroby, czyli z dusznością wysiłkową, ale przy najmniejszym wysiłku.

Zwykle lekarz nie ma wątpliwości, że epoprostenol należy zastosować u pacjenta z takimi objawami. To są zwykle pacjenci, u których podstawowe czynności życiowe związane są z dusznością, powodują dyskomfort, czyli przejście z pokoju do pokoju, z pokoju do kuchni, spożywanie posiłków, mycie się, ubieranie u tych pacjentów stanowi problem. U takich pacjentów trzeba zadziałać bardzo szybko i mocno – i właśnie takim lekiem jest epoprostenol. Lek ten podaje się w formie dożylnej.

Bardzo ważne jest, żeby pacjent dobrze został poinformowany o tym, że lek będzie podawany w formie dożylnej za pomocą pompy i musi się nauczyć obsługi tej pompy, a także specjalnie dbać o miejsce wkłucia specjalnego cewnika, przez który lek jest podawany.

U pacjenta zakwalifikowanego do epoprostenolu, wykonuje się podskórny tunel, przez który przeprowadza się cewnik i przez ten cewnik epoprostenol będzie pompowany w kierunku żył uchodzących do serca. Czyli z jednej strony jest pompka właśnie z tym lekiem, a z drugiej strony cewnik, który uchodzi poprzez żyłę podobojczykową lub żyłę szyjną bezpośrednio do żyły górnej głównej, już bezpośrednio stykającej się z sercem. Można powiedzieć, że podajemy ten lek prawie do tętnicy płucnej albo w pobliże tętnicy płucnej. Całość tego leku będzie więc przechodzić przez tętnicę płucną i wywoływać odpowiedni efekt terapeutyczny.

Jeżeli mówimy o epoprostenolu, to na pewno trzeba podkreślić dwie rzeczy – że jest to bardzo silny lek (to jest jego ogromna zaleta), natomiast pewną wadą może być podawanie go we wlewie ciągłym. To w jakiś sposób wpływać może na decyzję pacjenta, co do zgody na tego typu leczenie. Często się zdarza, szczególnie u młodszych pacjentów, szczególnie pacjentek, że mimo dużego zaawansowania choroby nie ma zgody na to, żeby taki lek podłączyć. Jeżeli objawy są bardzo nasilone, to lekarz będzie przekonywał, żeby pacjent zgodził się na to najsilniejsze leczenie, ponieważ niejednokrotnie się zdarza, że po epoprostenolu u pacjenta następuje właściwie całkowita normalizacja hemodynamiki krążenia płucnego, ciśnienie w tętnicy płucnej się normalizuje, a pacjent wraca do normalnej aktywności. jeśli jednak pacjent nie wyraża zgody, wtedy próbujemy innych metod.

Pacjent powinien również wiedzieć, że szczególnie na początku jego stosowania, mogą wystąpić pewne objawy uboczne. Chodzi tutaj głównie o okres włączania epoprostenolu, w którym zwiększamy jego dawkę. To zwykle odbywa się w szpitalu, a więc pierwsze dni takiego podawania leku mogą być dosyć nieprzyjemne. Mogą wystąpić zawroty głowy, bóle głowy, nudności, wymioty, może występować wysypka na skórze, czasem również niedociśnienie, ciśnienie zmniejsza się, pacjent nie czuje się najlepiej. Jeżeli te objawy występują w szpitalu, to zwykle nie ma problemu, bo podajemy pacjentowi cały szereg leków, które pomagają przetrwać ten trudny moment, gdy jeszcze pacjent może nie odczuwać poprawy związanej z tym lekiem, a już odczuwa że ten lek dostaje.

W przypadku wszystkich leków podawanych w ciągłym wlewie trzeba dojść do pewnej dawki terapeutycznej. Jeżeli ten lek będziemy podawać w małej dawce, to on pewno nie będzie działał. Natomiast jeżeli pacjent otrzyma odpowiednio dużą dawkę leku, to możemy się spodziewać odpowiedniej reakcji, czasem bardzo dobrej. I to jest ten moment zwiększania dawki leku, na który chciałem zwrócić uwagę. To jest trudny okres dla pacjenta, zawsze pacjentów informujemy, jak będą wyglądały te pierwsze dni, zawsze mamy przygotowany zestaw leków, które będą pomagać, będą hamować biegunkę, nudności, wymioty, czy podwyższać ciśnienie tętnicze, jeżeli ono spadnie. Takim objawem, który często pacjenci podają są bóle żuchwy i wtedy trzeba spróbować ruszać ustami tak, jakby się żuło gumę i zwykle ten ból żuchwy mija. Jeżeli to jest biegunka, dobrze działa loperamid, na bóle głowy paracetamol, ale czasem są potrzebne też mocniejsze leki. Zwykle leki dożylne w przypadku uporczywych wymiotów.

Większość pacjentów mówi, że po wyjściu ze szpitala, czyli w momencie, kiedy już ustabilizujemy dawkę, tzn. dojdziemy do tej dawki, która leczy rzeczywiście, objawy się znacznie zmniejszają i pacjent odczuwa poprawę, odczuwa siłę działania tego leku, czuje się znacznie lepiej i powraca do aktywności fizycznej. Oczywiście nie można tak zupełnie na różowo odmalować działania epoprostenolu, bo samo tętnicze nadciśnienie płucne nie jest chorobą, o której można tak bardzo optymistycznie myśleć. Rzeczywiście, część pacjentów rewelacyjnie reaguje na epoprostenol, zwłaszcza jeżeli zastosujemy go od razu, z dwiema innymi tabletkami. Ale są też pacjenci, którzy nie wykazują odpowiedniej reakcji, u nich zwiększamy dawki epoprostenolu czasem wielokrotnie. Przyjmujemy pacjenta nawet kilka razy do szpitala, żeby zwiększać dawki. Czasem udaje się zwiększać dawki też w domu, jeżeli pacjent jest odpowiednio przeszkolony. Jeżeli widzimy, że tej reakcji na epoprostenol, czyli na ten najsilniejszy lek nie ma, to od razu rozmawiamy z pacjentem o tym, że powinien przejść wstępną kwalifikację do przeszczepienia płuc, ewentualnie można go wpisać na listę oczekujących.

20.04.2022

Czytaj następny:

Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta