Na Ibizie odnotowano rozprzestrzenianie się komarów tygrysich (Aedes albopictus), które są wektorem wielu chorób tropikalnych, wywoływanych m.in. przez wirusa zika, dengi, chikungunya oraz gorączki Zachodniego Nilu.
Fot. pixabay.com
W związku z pandemią COVID-19 na hiszpańskiej wyspie zamknięto hotele, nieoczyszczona i niechlorowana woda z hotelowych basenów stanowi odpowiednie środowisko dla rozwoju komarów. Aby uniemożliwić powstanie kolejnego problemu epidemiologicznego zaapelowano do obywateli o jak najszybsze oczyszczenie basenów oraz uruchomienie systemów filtrowania i chlorowania wody.
Hiszpania, jeden z najbardziej dotkniętych pandemią COVID-19 krajów w Europie, planuje wznowienie turystyki w lipcu 2020 r. Dlatego konieczne jest podjęcie działań na Ibizie, mających na celu ograniczenie liczby komarów.
Komary tygrysie pochodzą z Azji Południowo-Wschodniej, a za sprawą swoich zdolności adaptacyjnych, rozwoju transportu i turystyki, a także ocieplania się klimatu, z roku na rok poszerzają terytorium występowania, również w Europie.
Warto przypomnieć, że pojawienie się tych gatunków komarów we Włoszech i we Francji było przyczyną wystąpienia gorączki chikungunya. Aktualna sytuacja na hiszpańskiej wyspie wymaga dalszego monitorowania.