W czasach koronawirusa szwedzka księżna Zofia, żona księcia Karola Filipa, po zaliczeniu trzydniowego kursu medycznego rozpoczęła pracę w jednym ze szpitali w Sztokholmie. Jej zadania to pomaganie chorym oraz sprzątanie.
Fot. pixabay.com
"Przeszłam kurs opieki nad chorymi w szpitalu Sofiahemmet. Zostałam umieszczona na jednym z oddziałów szpitala, gdzie razem z innymi przeszkolonymi kolegami wspieram i zastępuję personel opiekuńczy w różnych zadaniach, w tym w opiece nad pacjentami, oraz sprzątam" - napisała w mediach społecznościowych księżna Zofia.
Z wpisu księżnej nie wynika, czy będzie ona bezpośrednio zajmować się pacjentami zakażonymi koronawirusem. Natomiast w związku ze znacznym obciążeniem oddziałów intensywnej terapii, na wielu innych oddziałach zaczęło brakować personelu.
Księżna Zofia, była modelka oraz uczestniczka reality show "Paradise Hotel", została żoną księcia Karola Filipa w 2015 roku. Para ma dwóch synów. Pamiątką po karierze Zofii w show-biznesie jest jej tatuaż na karku. Księżna swoją ozdobę zaprezentowała publicznie na bankiecie noblowskim, podczas którego miała odsłonięte plecy.
W 2019 roku król Szwecji Karol XVI Gustaw pozbawił księcia Karola Filipa oraz jego siostrę Magdalenę przynależności do dworu królewskiego. Na mocy tej decyzji zostali oni zwolnieni z wykonywania oficjalnych obowiązków, zachowali jednak tytuły.
Zniecierpliwione obostrzeniami w swoich krajach kobiety przyjeżdżają do Szwecji, aby skorzystać z otwartych salonów fryzjerskich i kosmetycznych. W pogoni za luksusem przeszkodą nie są dla nich nawet drogie bilety lotnicze - poinformowały szwedzkie media.
"Kobiety z Europy przyjeżdżają do nas, gdyż w ich krajach punkty usługowe zostały zamknięte. Odwiedzają nas, aby obciąć włosy i zrobić paznokcie, zjeść w restauracji, a wieczorem poimprezować" - powiedziała gazecie "Aftonbladet" fryzjerka Sofia.
Jedna z klientek Sofii na bilet lotniczy ze Szwajcarii do Szwecji wydała 1800 euro. "Była bardzo szczęśliwa, że mogła zadbać o siebie. Podobnie uczyniło kilka jej przyjaciółek" - podkreśla.
Zjawisko przybywania majętnych klientek z zamkniętych przez walkę z koronawirusem państw potwierdzili dziennikarzom gazety także inni pracownicy salonów fryzjerskich, choć nie chcą być posądzani o przykładanie się do ewentualnego rozprzestrzeniania się koronawirusa.
W Malmoe "turystyka kosmetyczna" ma charakter bardziej lokalny - przyjeżdżają Dunki z pobliskiej Kopenhagi.
Szwecja zamknęła granice jedynie dla przybyszów spoza UE. Swobodnie wjeżdżać mogą także Szwajcarzy, Norwegowie oraz Islandczycy.
W Szwecji jedynym obostrzeniem wprowadzonym przez władze jest zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób. Uważa się, że zamiast zakazów wystarczą zalecenia, a społeczeństwo samo będzie starać się zachowywać dystans.