Koniec obostrzeń? WHO przestrzega przed utratą czujności

Małgorzata Solecka
Kurier MP

Minister zdrowia Adam Niedzielski rekomenduje premierowi zniesienie obostrzeń związanych z COVID-19. To oznacza koniec obowiązku zakrywania nosa i ust w przestrzeniach zamkniętych, ale też pożegnanie z kwarantanną i izolacją w przypadku potwierdzenia zakażenia. – Możemy przejść ze stanu epidemii do stanu zagrożenia epidemicznego – twierdzi szef resortu zdrowia. Eksperci na te plany patrzą z dużym zaskoczeniem.


Minister zdrowia Adam Niedzielski. Fot. Krzysztof Ćwik/ Agencja Wyborcza.pl

Minister zdrowia w rozmowie na antenie Radia Plus powiedział, że sytuacja w szpitalach, a dokładniej brak wzrostu obciążenia, pozwala na kolejne poluzowanie obostrzeń. Poinformował, że oficjalnie przedstawił premierowi rekomendację zniesienia obostrzeń związanych z maseczkami, kwarantanną i izolacją od początku kwietnia.

– Jest to taka decyzja, moment, w którym zaczynamy koronawirusa traktować jako jedną z chorób, które po prostu gdzieś w naszym otoczeniu istnieją. Są cały czas oczywiście groźne, ale mamy je w coraz większym stopniu pod kontrolą – stwierdził Niedzielski.

W ostatnich dniach tempo spadku liczby zakażeń wyraźnie w Polsce wyhamowało – i o ile jeszcze dwa tygodnie temu spadki w ujęciu tygodniowym były rzędu 30 proc., w tej chwili są co najwyżej 10 proc., a zdarzają się dni, w których odnotowujemy spadki jednocyfrowe. Minister zdrowia nie widzi jednak w tym problemu, ponieważ – jak podkreśla – cały czas spada liczba pacjentów wymagających hospitalizacji.

Zapowiedź zniesienia obowiązku zasłaniania nosa i ust nie dziwi o tyle, że i tak w zasadzie nie był on – w żadnym momencie pandemii – należycie egzekwowany. To nic innego jak kapitulacja, uznanie stanu faktycznego – duża część społeczeństwa nie dała się wyedukować i nie zaakceptowała obowiązku noszenia maseczek. Czym innym jednak jest zniesienie obowiązku kwarantanny i (zwłaszcza) izolacji.

Na taki krok zdecydowała się wcześniej m.in. Wielka Brytania. Efekt? Wzrost zakażeń w ujęciu tydzień do tygodnia wynosi tam 40 proc., przy testowaniu o kilkadziesiąt procent mniej intensywnym niż w szczycie piątej fali. Co więcej, w bardzo dobrze zaszczepionym społeczeństwie, przy niemal pełnym zabezpieczeniu trzema dawkami szczególnie wrażliwych na ciężki przebieg COVID-19 grup wiekowych, na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni o ok. 40 proc. zwiększyła się również liczba hospitalizacji, a jak pokazują dokładniejsze dane – do szpitali trafia bardzo wielu zaszczepionych trzema dawkami seniorów, jednak czas hospitalizacji nie jest długi, a wskaźniki śmiertelności z powodu COVID-19, przynajmniej na razie, ciągle są niskie.

Wniosków z Wielkiej Brytanii nie sposób jednak przykładać do Polski w skali 1:1, ponieważ trzema dawkami w Polsce chroniona jest zaledwie połowa osób powyżej 60. roku życia, a jedna czwarta tej grupy wiekowej nie otrzymała ani jednej dawki szczepienia.

O ile w Polsce mamy do czynienia z wyhamowaniem tempa spadku nowych zakażeń (eksperci zastanawiają się, na ile wpływ na to mają czynniki związane z falą uchodźczą z Ukrainy, a na ile jest to efekt czynników wewnętrznych, takich jak powrót do pełnej aktywności szkolnej i zawodowej po zakończeniu ferii oraz coraz częstsze lekceważenie wszelkich środków bezpieczeństwa), o tyle w wielu krajach świata, również Europy, ostatnie dni przyniosły prawdziwą eksplozję zakażeń. W środę w Korei Południowej padł rekord – ponad 400 tysięcy. Jednak uwagę Polski powinien zwracać wynik Niemiec – ponad 275 tysięcy, przy czym rekord padł 10 marca i wyniósł ponad 300 tysięcy zakażeń.

W środę 16 marca, w ujęciu tydzień do tygodnia, liczba nowych zakażeń na całym świecie wzrosła o 5 proc. – ale np. w Chinach ten wzrost wyniósł 400 proc. i władze zarządziły ostry lockdown w kilku miastach. W Europie, oprócz Wielkiej Brytanii, podobne procentowo wzrosty odnotowały Włochy i Malta, a Irlandia i Finlandia mierzą się ze wzrostem przekraczającym 70 proc.

Eksperci WHO oceniają, że wzrost zakażeń SARS-CoV-2 to efekt jednoczasowego wystąpienia kilku czynników. Cały czas falę napędza zakaźny Omikron, ale coraz bardziej dominujący staje się jego jeszcze bardziej zakaźny subwariant BA.2. Tymczasem duża część krajów albo redukuje obostrzenia, albo wręcz od nich odchodzi.

– Wzrost zakażeń ma miejsce pomimo ograniczenia testów w niektórych krajach, co oznacza, że przypadki, które obserwujemy, to tylko wierzchołek góry lodowej – powiedział dziennikarzom Reutersa szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus.

O ile w krajach, w których poziom zaszczepienia jest bardzo wysoki, decydenci podejmują ryzyko, opierając się na opiniach ekspertów o stosunkowo łagodnym przebiegu COVID-19 u chronionych trzema dawkami obywateli, o tyle w przypadku krajów, w których szczepienia nie cieszyły się powszechną akceptacją (w Polsce trzy dawki szczepionki przyjęło 30 proc. populacji, 58 proc. ma za sobą pełny cykl szczepień) przebieg kolejnej fali (nie wiadomo, czy jeszcze piątej, czy szóstej) jest niewiadomą. Możliwe są dwa scenariusze – długiego utrzymywania się liczby zakażeń, hospitalizacji i zgonów na obecnym (lub nieco wyższym) poziomie lub, w wariancie pesymistycznym, znaczący (choć nie tak wysoki jak w poprzednich falach i krócej trwający) wzrost liczby hospitalizowanych i zmarłych z powodu COVID-19. W Polsce dodatkową niewiadomą jest wpływ ruchu migracyjnego i brak systemowych rozwiązań dotyczących zwłaszcza testowania oraz przestrzegania zasad sanitarnych w masowych punktach noclegowych, w których znajdują schronienie uchodźcy z Ukrainy.

18.03.2022
Zobacz także
  • Barometr epidemii (100) – dwa lata z wirusem
  • Witaminami nie da się wyleczyć COVID-19
  • "Nie odwołano pandemii"
  • Premier: znosimy większość obostrzeń
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta