×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Polska na fali wznoszącej rozpoznań nowotworów

Tomasz Więcławski

Stopień zaawansowania nowotworów złośliwych – przede wszystkim płuc i wątroby – jest zdecydowanie wyższy, niż przed pandemią – wskazał prof. Piotr Rutkowski z Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie. Dodał, że wynika to m.in. z wielomiesięcznych przekształceń na covidowe oddziałów pulmonologicznych oraz zakaźnych.


Prof. Piotr Rutkowski. Fot. MP

Prof. Rutkowski wskazał na kilka czynników związanych z tzw. długiem zdrowotnym narastającym w okresie epidemii COVID-19 u pacjentów chorych na nowotwory. Podkreślił, że w 2020 roku epidemia spowodowała znaczący spadek liczby rozpoznań nowotworów u polskich pacjentów.

– W tej chwili przygotowujemy raport za 2021 rok i widać już wyraźnie istotny wzrost wydawanych kart DiLO – poinformował ekspert. – Już teraz szacujemy, że tych rozpoznanych nowotworów będzie więcej. Po pierwsze dlatego, że Polska cały czas jest na fali wznoszącej rozpoznań nowotworów jako kraj, w którym wzrasta długość życia, a w którym nadal profilaktyka jest na niedostatecznym poziomie. Po drugie, część chorych, którzy nie zostali rozpoznani w 2020 roku, została rozpoznana w 2021.

Prof. Rutkowski dodał, że na efekt tzw. długu zdrowotnego w onkologii wskazują także jego osobiste obserwacje. Nie ma jeszcze twardych danych o wyższym stopniu zaawansowania nowotworów u pacjentów, ale więcej osób uczestniczy m.in. w programach lekowych, a te są w znaczącej mierze ukierunkowane na pacjentów z nowotworami przerzutowymi.

Jak wskazał, część chorych ma m.in. bardziej zaawansowane nowotwory skóry i czerniaki.

– Gdy pytamy ich, co jest przyczyną późnego zgłaszania się do lekarza, wskazują często, że przez rok nie wychodzili z domu. Inni mówią, że przez rok mieli teleporady albo nie mogli dostać się do specjalisty – wyjaśnił prof. Rutkowski.

Jak twierdzi, przed epidemią w przypadku części nowotworów udawało się w Polsce znacząco ograniczyć śmiertelność.

– Skok był o przeżyte 12-15 procent, czyli był to skok olbrzymi – stwierdził. – Teraz cofamy się znów kilka lat wstecz. Ośrodki onkologiczne mają w Polsce troszeczkę status szpitali jednoimiennych. One przez całą epidemię działają i zajmują się pacjentami, którzy są już w systemie i są leczeni. Nie było istotnego spadku hospitalizacji tych osób. (...) Teraz w związku z trafianiem do ośrodków pacjentów z bardziej zaawansowanymi nowotworami leczenie jest bardziej czasochłonne, bardziej kosztowne, trudniejsze. W gruncie rzeczy ogranicza to dostęp do leczenia kolejnym chorym.

Zdaniem eksperta niezbędne jest zaangażowanie w diagnostykę nowotworów lekarzy rodzinnych. Program Profilaktyka 40 Plus – z jego obserwacji – nie cieszył się, niestety, dużym zainteresowaniem.

– Polacy nie lubią się badać na zapas. To bardzo złe podejście – powiedział. – Dostępność leczenia jest obecnie na lepszym poziomie. Sprzęt jest lepszy i szybszy np. sprzęt do mammografii. Co z tego jednak, jeżeli nie ma Polek, które się na te mammografię zgłaszają. (...) Konieczne jest szybkie wdrożenie edukacji zdrowotnej do szkół. Po drugie, lekarze rodzinni muszą się mocniej włączyć w badania profilaktyczne. Biorąc pod uwagę narastający dług zdrowotny, trzeba jak najszybciej wdrożyć w życie Krajową Sieć Onkologiczną.

Prof. Rutkowski podkreślił, że w ramach tej sieci niezbędnym elementem, kluczowych dla pacjenta, jest koordynator leczenia, a także infolinia dla pacjenta. – Tę infolinię postulowaliśmy od lat, bo pacjent musi wiedzieć, co zrobić, gdy ma jakieś podejrzenie choroby – wskazał.

Ocenił, że najbardziej dług zdrowotny może być zauważalny w przypadku raka płuc.

– Przecież oddziały pulmonologiczne były i są przekształcane w covidowe. Trafiają się już przypadki diagnozowanych nowotworów płuc w takim stadium, którego nie obserwowaliśmy od lat 90. XX wieku – podkreślił prof. Rutkowski. – To samo dotyczy raka wątrobowo-komórkowego. On jest związany często z infekcją HCV czy HBV. Tym się zajmowali lekarze specjaliści chorób zakaźnych. A przecież szpitale zakaźne zajmowały się w 99 procentach leczeniem COVID-19. To są grupy nowotworów, które zostały najbardziej dotknięte w zakresie zaawansowania i braku możliwości rozsądnej pomocy pacjentom.

10.02.2022
Zobacz także
  • 5 godz. ćwiczeń tygodniowo chroni przed rakiem
  • Żeby nie pozostawała tylko opieka paliatywna
  • Onkologia dziedziną najbardziej dotkniętą przez pandemię
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta