Rzadsze oddawanie stolca u 2,5-miesięcznego dziecka

Pytanie nadesłane do redakcji

Mam 2,5-miesięcznego synka. Do tej pory oddawał stolec dość często, teraz od tygodnia nie może. Jest cały czas na moim mleku, brzuszek ma miękki, napina się, ale nie płacze, oddaje gazy. Robię masaże brzuszka, podciągam nóżki, kładę na brzuszku i nic. Wczoraj mu pomogłam zrobić kupę i nie była twarda, była jak zwykle, tylko zleżała i zielonkawa na początku. Jem cały czas to samo od czasu porodu.

Odpowiedziała

dr hab. n. med. Andrea Horvath
pediatra gastrolog
Zespół Żywieniowy Kliniki Pediatrii
Warszawski Uniwersytet Medyczny

Szanowna Pani,
wśród najmłodszych pacjentów trudno jest określić tzw. normę w ilości oddawanych w ciągu dnia stolców, szczególnie u dzieci karmionych piersią. Normą mogą być tu zarówno pojedyncze stolce oddawane raz na kilka dni, jak i kilka stolców oddawanych w ciągu doby - jeśli dziecko poza tym zachowuje się swobodnie, ma prawidłowe przyrosty masy ciała i nie prezentuje innych niepokojących objawów, to nie wymaga żadnych dodatkowych interwencji.

Zatem najważniejsze znaczenie ma obserwacja malucha i sposobu jego funkcjonowania, z Pani opisu wynika, że obserwowany zmieniony rytm wypróżnień dotyczy jedynie ostatniego tygodnia - możemy, więc dać jeszcze synkowi szansę i chwilę go poobserwować. W miarę wzrastania i dojrzewania dziecka, w tym także przewodu pokarmowego, rytm oddawanych stolców może być wolniejszy. Masaże i kładzenie dziecka na brzuchu na pewno nie zaszkodzą, więc jeśli dziecko dobrze je toleruje można mu kontynuować te przyjemności.

Jeśli jednak dolegliwości będą się nasilać, wskazana jest konsultacja, aby lekarz po zbadaniu dziecka i stwierdzeniu, czy w bańce odbytnicy rzeczywiście zalegają masy kałowe zadecydował o dalszym postępowaniu.