Pytanie nadesłane do redakcji
Jestem mamą 6,5-miesięcznego niemowlaka. Chciałabym zapytać, czy powinnam czekać, aż dziecko samo usiądzie, czy raczej mu w tym pomagać (sadzać, podpierać poduszkami)? Od początku córka dużo leżała na brzuchu i ćwiczyła. Teraz wykonuje obroty i z pozycji sama dźwiga główkę i nóżki, a jak ją się złapie za rączki, to siada bez problemu, ale się chwieje. Czy dziecko jest gotowe do siedzenia dopiero wtedy, gdy samo usiądzie, bez pomocy?
Odpowiedział
dr hab. med. Jerzy Sułko
Oddział Ortopedyczno-Urazowy
Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie
W rozwoju dziecka wyróżnia się tzw. kroki milowe: w 3. miesiącu dziecko podnosi głowę, w 6. miesiącu zaczyna siadać, w 9. - stawać, a w 12. - chodzić. Oczywiście istnieje naturalne odchylenie od tych terminów, ale większość dzieci poszczególne fazy rozwoju osiąga w takim czasie.
Zatem dziecko w wieku 6,5 miesiąca wykazuje naturalną chęć do siadania. Wcześniej, jak sama Pani podaje, dziecko już osiągnęło etap dźwigania głowy i nóżek, a trzymając się, próbuje siadać. Pani dziecko rozwija się więc prawidłowo i można mu pomagać siadać, ale na pewno należy dziecko zabezpieczyć przed upadkiem, podpierając je lub sadzając zabezpieczone pasem w foteliku. Naturalne jest, że na tym etapie dziecko jeszcze samo nie potrafi usiąść, ale można mu w tym pomóc.