×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Płacz i drażliwość u niemowląt

Pytanie nadesłane do redakcji

Mój syn ma 2,5 miesiąca, karmiony jest piersią i dokarmiany mlekiem modyfikowanym, bo słabo przybierał na wadze. Od pierwszych tygodni życia płacze po karmieniu i cierpi na bóle brzucha, które przypominały skurcze. Od kilku tygodni pręży się i płacze również podczas karmienia, niezależnie czy jest to pierś, czy butelka. Gdy zaczyna jeść, słychać w brzuchu odgłosy przelewania i dudnienia. Dziecko w ogóle nie ulewa, badania krwi, moczu i USG jamy brzusznej nic nie wykazały. Kupki są w porządku, żółte, raz dziennie, brak zmian skórnych świadczących o alergii. Podaję małemu probiotyk i Espumisan. Lekarz podejrzewał częściową nietolerancję laktozy i zalecił podawanie Delicolu, nic nie pomogło. Obecnie dokarmiam dziecko Bebilonem Pepti, ale też nie ma to wpływu na dziecko, które jest niespokojne, bardzo się męczy, dużo płacze i nie może spokojnie się najeść. Proszę o poradę, co może być przyczyną takiego zachowania.

Odpowiedziała

dr Monika Żukowska-Rubik
Centrum Nauki o Laktacji

Płacz i drażliwość niemowląt to problem, który dotyczy około 20% maluchów. Tylko u 5% z nich niepokój jest spowodowany przez rzeczywisty problem medyczny – tak m.in. może objawiać się choroba refluksowa przełyku, alergia pokarmowa, zakażenie układu moczowego czy zapalenie ucha. U pozostałych 95% płaczących niemowląt nie udaje się znaleźć żadnej przyczyny, dlatego przyjmuje się, że jest to problem lub stan rozwojowy. Rzeczywiście największe nasilenie płaczu u niemowląt obserwuje się w 6. tygodniu życia, ustępuje ono stopniowo do 3.–4. miesiąca życia. Objawy, które zwykle łączy się z bólem brzucha, takie jak odginanie się, podkurczanie nóg, napięty brzuch, zaciśnięte piąstki, mogą być sposobem pokazywania przez dziecko stresu i potrzeby „zewnętrznej” regulacji wewnętrznego stanu.

Z Pani opisu wynika, że u synka nie występują żadne alarmujące objawy, które nakazywałyby poszukiwanie przyczyny chorobowej (nie wymiotuje, oddaje prawidłowe stolce, nie gorączkuje). Zakładam, że nie jest przekarmione. Na pewno dziecko badał pediatra, zakładam, że rozwija się ono prawidłowo i masa ciała przybywa zgodnie z normami. W wykonanych podstawowych badaniach nie stwierdzono żadnych odchyleń. Zastosowano leki, które zwykle podaje się w takich stanach, choć ich skuteczność na ogół jest bardzo ograniczona lub żadna.

Ponieważ opisuje Pani, że drażliwość nasila się przy posiłku, dziecko nie może spokojnie zjeść – należałoby przyjrzeć się samej technice karmienia, zarówno piersią, jak i butelką. Być może maluch nie uszczelnia chwytu i łyka dużo powietrza, może ssie zbyt łapczywie i nie reguluje właściwie tempa oddechu. Być może dziecko ssie pierś płytko, co mogło być przyczyną słabego przyrostu masy ciała i konieczności wprowadzenia dokarmiania.

Odgłosy przelewania i dudnienia w brzuchu w czasie karmienia są najprawdopodobniej związane z działaniem odruchu żołądkowo-jelitowego, który uruchamia się na początku karmienia.

Płacz, który Pani opisuje zdaje się spełniać definicję kolki jelitowej – trudno ustalić jego przyczynę, trudno ukoić, trwa przynajmniej 3 h dziennie, powtarza się przynajmniej 3 x w tygodniu, występuje przynajmniej od 3 tygodni. Pomimo rozwoju medycyny przyczyn kolki niemowlęcej nie odkryto. Co za tym idzie – nie ma skutecznego leczenia. Z doświadczeń rodziców w miarę skuteczne jest noszenie dziecka na rękach, w chustach, bujanie, przytulanie, także wykorzystanie monotonnych szumów (np. suszarki). Niekiedy, podejrzewając alergię na białka mleka krowiego, próbuje się przestawić dziecko karmione mlekiem modyfikowanym na mieszankę o dużym stopniu hydrolizy (takim mlekiem jest Bebilon pepti). U dziecka karmionego piersią w skrajnie ciężkich kolkach można zalecić mamie próbę przejścia na dietę całkowicie bezmleczną na 1–2 tygodnie i obserwować, czy taka interwencja jest skuteczna.

A zazwyczaj najskuteczniejszym lekarstwem jest czas. Dzieci wcześniej czy później wyrastają z tych problemów.

Piśmiennictwo:

Douglas P., Hiscock H.: The unsettled baby: crying out for an integrated, multidisciplinary primary approach. MJA 2010; 193(9): 533–536.
Żukowska-Rubik M., Nehring-Gugulska M.: Problemy z karmieniem. [W:] Nehring-Gugulskiej M., Żukowskiej-Rubik M., Pietkiewicz A. (red.): Karmienie piersią w teorii i praktyce. Medycyna Praktyczna, Kraków 2012.

15.11.2013
Inne pytania
  • Drgawki gorączkowe
  • Opóźniony rozwój mowy u 2,5-latka - czy to autyzm?
  • Czy usuwać główkę kleszcza jeżeli dojdzie do jej oderwania?
  • Wpływ nowego otoczenia na zachowanie niemowlęcia
  • Czy opryszczka jest groźna dla miesięcznego dziecka?
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta