Pytanie nadesłane do redakcji
Mam 4-tygodniową córeczkę, która, gdy się urodziła ważyła 3360, a teraz 4800, czyli przybiera na wadze prawidłowo. Niepokoi mnie jednak to, że mała po każdym karmieniu wymiotuje. Kojarzy się to z takimi chluśnięciami, a do tego od 4 dni się nie wypróżniała. Proszę o rady, dziękuję.
Odpowiedziała
dr med. Dorota Gieruszczak-Białek
specjalista pediatrii, genetyki klinicznej
Klinika Pediatrii
Warszawski Uniwersytet Medyczny
Szanowna Pani!
Ma Pani rację, córeczka przybiera na wadze nawet lepiej niż prawidłowo. Nie wiem, w jaki sposób jest karmiona. Jeżeli karmi ją Pani piersią, to nie należy się niepokoić brakiem wypróżnienia. Niemowlęta karmione naturalnie mogą oddawać jeden stolec w ciągu 7-10 dni, o ile nie wiąże się to z niepokojem czy wyraźną trudnością podczas wypróżnienia.
Wydaje się, że opisywane przez Panią „chluśnięcia” (raczej obfite ulewania niż wymioty) nie świadczą o chorobie, są objawem fizjologicznego w tym wieku refluksu żołądkowo-przełykowego. Mogą również wynikać z obfitości posiłków, czego dowodem jest podany przez Panią przyrost masy ciała.
Gdyby jednak u córeczki pojawiły się inne objawy, np. niepokój, zmiana zachowania, zaburzenia przy oddawaniu stolca, proszę wówczas skontaktować się z lekarzem. Konsultacja jest potrzebna również wtedy, jeżeli karmi Pani córeczkę sztucznie, bo wówczas zarówno tak duży przyrost masy ciała, jak i brak stolca wymagają wyjaśnienia.