Sejm uchwalił ustawę o zdrowiu publicznym. Dla środowisk związanych z psychiatrią najważniejszą wiadomością jest to, że wprowadzono do niej poprawkę, zgodnie z którą Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego będzie funkcjonował w dotychczasowej formie rozporządzenia Rady Ministrów wydanego na podstawie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Z Programu będą jednak wyłączone promocja i profilaktyka zdrowia psychicznego, które staną się częścią Narodowego Programu Zdrowia.
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
- To rozwiązanie lepsze, niż Ministerstwo Zdrowia proponowało jeszcze kilkanaście dni temu – podkreśla dr Marek Balicki, członek Rady ds. Zdrowia Psychicznego, która w ostatni poniedziałek przyjęła stanowisko domagające się zachowania integralności NPOZP. – To, co proponowała Rada ds. Zdrowia Psychicznego oraz Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego z punktu widzenia opieki psychiatrycznej było optymalne. Szkoda, że ministerstwo nie poszło krok dalej.
Zdaniem byłego ministra zdrowia dużym plusem z punktu widzenia psychiatrii jest nadanie rangi ustawowej Centrom Zdrowia Psychicznego – są one wpisane do ustawy o zdrowiu publicznym i dzięki poprawce trafiają również do ustawy o ochronie zdrowia psychicznego.
- Po wyborach nowy rząd będzie musiał bardzo szybko przeprowadzić nowelizację ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, bo konieczne są dwie korekty: po pierwsze, należy do niej wpisać, że za realizację Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego odpowiada minister zdrowia. Po drugie, w ustawie musi być zagwarantowane finansowanie NPOZP z budżetu państwa. Możemy dyskutować o poziomie tego finansowania, ale wydaje się, że 100 milionów złotych rocznie na NPOZP nie jest sumą, która może nadwyrężyć budżet, a na pewno pozwoli zrealizować wiele zadań – powiedział Marek Balicki w rozmowie z Medycyną Praktyczną.