×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Reforma opieki psychiatrycznej w toku

Monika Wysocka
zdrowie.pap.pl

Najważniejsza z naszej perspektywy jest deinstytucjonalizacja, czyli przechodzenie bliżej miejsca zamieszkania pacjenta i jego rodziny. Osoby w kryzysie psychicznym muszą wiedzieć o pomocy i chcieć z niej skorzystać – mówił Dariusz Poznański, dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego w Ministerstwie Zdrowia, podczas konferencji prasowej zorganizowanej z okazji Światowego Dnia Zapobiegania Samobójstwom.

  • Niemal o 80 proc. wzrosła w jednym roku liczba prób samobójczych podejmowanych przez dzieci i młodzież, a o 20 proc. liczba zgonów z tego powodu w tej grupie
  • Jak podaje WHO, samobójstwo jest częstszą przyczyną zgonu niż takie choroby jak malaria, AIDS czy śmierć z powodu działań wojennych lub zabójstw
  • Dariusz Poznański, dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego w MZ, zapowiedział, że uruchomiony zostanie pilotaż ośrodków ze wsparciem dla osób z PTSD

Podczas konferencji prasowej zorganizowanej z okazji Światowego Dnia Zapobiegania Samobójstwom w Centrum Prasowym PAP eksperci z Biura ds. Zapobiegania Zachowaniom Samobójczym Instytutu Psychiatrii i Neurologii przedstawili najnowsze dane na temat skali i dynamiki zachowań samobójczych w Polsce, a także przedstawili informacje o planowanych reformach w dziedzinie opieki psychologiczno-psychiatrycznej.

– Z powodu różnych zdarzeń, jakie mają miejsce w ostatnim czasie zarówno na świecie, jak i w życiu osobistym wielu osób, narastającego problemu przewlekłego stresu, samotności, zaburzeń snu czy uzależnień ludzie doświadczają kryzysów psychicznych, z którymi nie potrafią sobie poradzić – mówiła prof. Agnieszka Gmitrowicz, przewodnicząca Zespołu Roboczego ds. prewencji samobójstw i depresji przy Radzie ds. Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia, kierownik Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. – Jak podaje WHO, samobójstwo jest częstszą przyczyną zgonu niż takie choroby jak malaria, AIDS czy śmierć z powodu działań wojennych lub zabójstw. Jest to wiodąca przyczyna śmierci w populacji osób 15–29 lat.

W Polsce w 2020 roku według dostępnych danych GUS doszło do 4553 samobójstw, a dane te nie obejmują prób samobójczych. Dane o samobójstwach i próbach samobójczych zbiera Komenda Główna Policji. Dane KGP dotyczące populacji dzieci i nastolatków poniżej 18. roku życia za rok 2021 wskazują, że doszło do istotnego wzrostu liczby prób samobójczych w stosunku do 2020 roku – aż o 77 proc. W tym samym okresie wzrosła o 19 proc. liczba zamachów na własne życie zakończonych śmiercią.

– Wśród najczęstszych motywów są problemy psychiczne (ale nie choroba psychiczna), zawody uczuciowe, konflikty rodzinne, w tym bardzo często przemoc – zwraca uwagę prof. Gmitrowicz. – Podstawową interwencją ratującą życie jest ograniczanie dostępu do metod (samobójczych – przyp. red.) oraz większa uważność na zachowania dzieci w ich środowisku: w szkole i domu. Wśród młodzieży groźne jest naśladowanie zachowań autoagresywnych, w tym samookaleczenia ciała, które istotnie zwiększają ryzyko wystąpienia samobójstwa.

Szybko, blisko, bez skierowania

W Polsce od kilku lat podejmowane są próby reformy opieki psychologiczno-psychiatrycznej.

– Instytut Psychiatrii i Neurologii został wybrany jako instytucja realizująca dużą część zadań programu Zapobiegania Zachowaniom Samobójczym wdrażanego w ramach Narodowego Programu Zdrowia na lata 2021–2025. I tam został zaproponowany cały katalog działań, które Instytut koordynuje – mówiła prof. Halina Sienkiewicz-Jarosz, dyrektor Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, kierownik I Kliniki Neurologicznej Instytutu Psychiatrii i Neurologii.

Jak podkreślają specjaliści, w kryzysie samobójczym najważniejsze jest słowo: „natychmiast”. Taką szybką i bezpłatną pomoc można otrzymać m.in. w centrach zdrowia psychicznego, które działają w ramach pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego, który trwa od 2018 roku. Niestety, nie jest to pomoc dostępna w całej Polsce – obecnie funkcjonuje 47 centrów, do końca roku ma być ich 81. Zgodnie z planem centrum ma działać w każdym powiecie do końca 2027 roku.

– To ma być pomoc, która jest szybka, dostępna bez skierowania, blisko domu, obejmująca pacjenta i jego bliskich – wyjaśniała dr Anna Depukat, kierownik Biura ds. Pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego, Instytut Psychiatrii i Neurologii. – Udzielane jest tam wsparcie medyczne, ale też pozamedyczne. Centrum zdrowia psychicznego pomaga opanować objawy choroby, zdrowieć i zachować zdrowie. Centra współpracują z władzami lokalnymi, ośrodkami pomocy społecznej, domami kultury, bibliotekami po to, by wspierać osoby w kryzysie w powrocie do ról społecznych. Pracują tam psychiatrzy, psychologowie, psychoterapeuci, terapeuci środowiskowi, koordynatorzy opieki i asystenci zdrowienia, niektóre Centra zatrudniają też dietetyka czy trenera pracy. Każde Centrum ma punkt zgłoszeniowo-koordynacyjny, który jest miejscem pierwszego kontaktu. Tam w rozmowie z psychologiem opracowywany jest plan wsparcia dostosowany do indywidualnych potrzeb. Jeśli przypadek osoby zgłaszającej się po pomoc zostanie uznany za pilny, pomoc wdrażana jest natychmiast – pacjent trafia do psychiatry lub na oddział ogólnopsychiatryczny.

W dniach wolnych od pracy i poza godzinami działania punktu wsparcie można otrzymać natychmiast w izbie przyjęć oddziałów psychiatrycznych.

Obecnie trwają prace nad standardami diagnostyczno-terapeutycznymi, tak żeby ścieżka pacjenta we wszystkich centrach była podobna. Trwają też przygotowania do zmian legislacyjnych, by dostosować prawo do tej transformacji systemu ochrony zdrowia psychicznego w Polsce.

Plany dla kompleksowej opieki nad dziećmi i młodzieżą

Trwa również reforma, której celem jest stworzenie ogólnokrajowego kompleksowego systemu zapewniającego wsparcie pacjentom niepełnoletnim oraz ich rodzinom.

– Od kiedy pracuję w zawodzie, czyli już 18 lat, mówiono o zapaści psychiatrii dzieci i młodzieży. Ten kryzys pogłębiał się z roku na rok – mówi dr n. med. Aleksandra Lewandowska, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży, ordynator Oddziału Psychiatrycznego dla Dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi. – Dla nas ważnym wydarzeniem był rok 2018, kiedy powołano zespół do spraw zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży przy Ministerstwie Zdrowia. Składał się on z ekspertów z różnych dziedzin, z dużym doświadczeniem i praktyką. Wspólnie zastanawialiśmy się, jak poukładać i przeorganizować opiekę psychiatryczną nad dziećmi i młodzieżą, bo wszyscy wiemy, że działa ona w sposób, który nie spełnia oczekiwań i nie wychodzi naprzeciw naszym pacjentom. Do tego czasu opieka środowiskowa nie funkcjonowała, a wszyscy wiemy, że 80 proc. naszych pacjentów dziecięcych i młodzieżowych przyjmowanych na oddział najprawdopodobniej w ogóle by do nas nie trafiło, gdyby dostało pomoc w odpowiednim momencie i na odpowiednim poziomie.

Jak mówiono podczas konferencji, jednym z podstawowych założeń reformy jest skoncentrowanie się na opiece środowiskowej i budowa sieci ośrodków, w których pracują psycholodzy, psychoterapeuci i terapeuci środowiskowi. To ośrodki I stopnia referencyjnego, których obecnie działa w Polsce blisko 340, a docelowo ma być ich co najmniej 400. Co ważne, pacjenci mogą skorzystać z oferty tych ośrodków bez skierowania lekarskiego.

– Pierwsze takie ośrodki zostały uruchomione 1 kwietnia 2020 roku, czyli w bardzo trudnym momencie pierwszego lockdownu. A jednak jakoś to zadziałało, za czym przemawiają dane statystyczne, bo okazuje się, że pomimo wzrostu liczby pacjentów dziecięcych do 13. roku życia o połowę, oddziały dziecięce miały mniej pacjentów niż przed pandemią – zwraca uwagę dr Lewandowska. – To oznacza, że te dzieci przejęły ośrodki opieki środowiskowej. Nie sprawdziło się to niestety w przypadku młodzieży, wśród której liczba potrzebujących pomocy psychiatrycznej zwiększyła się o blisko 60 proc. i widać to po obłożeniu oddziałów młodzieżowych.

Ministerstwo Zdrowia planuje, aby docelowo taki ośrodek funkcjonował w każdym powiecie. Poza ośrodkami I poziomu powstać mają także ośrodki II poziomu, gdzie zapewniona będzie opieka lekarska, a pacjenci wymagający intensywniejszych oddziaływań będą mogli skorzystać ze świadczeń w ramach oddziału dziennego. Jeden taki ośrodek będzie obejmował wsparciem kilka sąsiadujących ze sobą powiatów. Obecnie na tym poziomie działa 66 poradni oraz 46 poradni z oddziałem dziennym, a ich liczba docelowo powinna się podwoić.

I wreszcie na najwyższym poziomie referencyjności funkcjonować mają ośrodki wysokospecjalistycznej, całodobowej opieki psychiatrycznej. Pomoc tam znajdą pacjenci wymagający najbardziej specjalistycznej pomocy, w tym osoby w stanie zagrożenia życia i zdrowia, przyjmowani w trybie nagłym. Obecnie jest ich 25, a docelowo jeden taki ośrodek ma funkcjonować w każdym województwie.

Ośrodki leczenia PTSD

Jak zapowiedział Dariusz Poznański, dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego w MZ, niedługo uruchomiony zostanie pilotaż ośrodków ze wsparciem dla osób z PTSD.

– Gdy popatrzymy na liczbę zmian prawnych, które dzieją się w opiece psychiatrycznej, to jest ich bardzo dużo – mówił przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia. – Najważniejsza z naszej perspektywy jest deinstytucjonalizacja, czyli przechodzenie bliżej miejsca zamieszkania pacjenta i jego rodziny. Zajmujemy się też takim zagadnieniem jak destygmatyzacja, czyli zmiana podejścia do opieki psychiatrycznej. Osoby w kryzysie muszą o niej wiedzieć i chcieć z tej pomocy skorzystać. Stąd kampanie, które mają na celu „odczarowanie” tematu psychiatrii.

Dariusz Poznański przypomniał też o innej formie szybkiego wsparcia: całodobowych telefonach zaufania. Dla dorosłych organizuje je m.in. Fundacja Itaka, a dla dzieci Rzecznik Praw Dziecka.

Źródło: Konferencja prasowa zorganizowana z okazji Światowego Dnia Zapobiegania Samobójstwom przez Biuro ds. Zapobiegania Zachowaniom Samobójczym Instytutu Psychiatrii i Neurologii, 08.09.2022 w PAP

12.09.2022
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta