Rząd rusza z promocją Narodowego Programu Szczepień przeciwko COVID-19. Będzie loteria z cennymi nagrodami – szczegóły poznamy za dwa tygodnie. Będzie program dla samorządów. Gmina z największym odsetkiem zaszczepionych mieszkańców otrzyma 2 mln zł, a 49 gmin (po jednej na każde dawne województwo) otrzyma po milionie złotych. To tylko niektóre z pomysłów na przyspieszenie realizacji szczepień.
Michał Dworczyk. Fot. Krystian Maj/ KPRM
O tym, jak przebiegają szczepienia, informował we wtorek pełnomocnik rządu ds. Narodowego Programu Szczepień, Michał Dworczyk. Powiedział, m.in., że we wtorek zostanie przekroczony 50-proc. próg zarejestrowanych na szczepienie (lub już zaszczepionych) dorosłych Polaków. Przywoływał wyniki badań, z których wynika, że 70 proc. dorosłych Polaków deklaruje chęć szczepienia i tyle samo dobrze ocenia Narodowy Program Szczepień. Tłumaczył, że różnice między poszczególnymi kohortami wiekowymi, jeśli chodzi o poziom rejestracji lub zaszczepienia, wynikają przede wszystkim z harmonogramu – czyli z tego, że młodsze roczniki później włączano do systemu (to jednak jest tylko częściowo prawda, dla osób 60+ rejestrację otwarto już dobrych kilkanaście tygodni temu, a odsetek zaszczepionych nie jest duży).
– Dochodzimy do momentu, gdy problemem nie jest już podaż szczepionek a konieczność przekonywania do szczepień – przyznał Dworczyk (choć akurat ten tydzień, jeśli chodzi o podaż szczepionek jest problematyczny, bo AstraZeneca po raz kolejny zawiodła z dotrzymaniem zapowiedzianej dostawy). Perspektywy są lepsze, gdyż w lipcu firma Pfizer/BioNTech ma podwoić dostawy.
Dlatego, między innymi, nastąpią zmiany organizacyjne: od 1 lipca drugą dawkę szczepionki będzie można otrzymać w dowolnym punkcie szczepień. Rząd chce zminimalizować ryzyko, że Polacy będą albo odkładać decyzję o szczepieniu, albo nie stawiać się na podanie drugiej dawki ze względu na plany wakacyjne. Rząd chce również, aby każdej imprezie masowej – kulturalnej lub sportowej – towarzyszył mobilny punkt szczepień (tam będzie oferowana szczepionka 1-dawkowa).
Samorządy otrzymują misję: mają skontaktować się z mieszkańcami powyżej 70. roku życia, ustalić ich status zaszczepienia i zorganizować ewentualną pomoc w rejestracji i dotarciu na szczepienie lub zespołu szczepiącego do seniora. W to włączą się również strażacy.
Rząd liczy również, że samorządy jeszcze energiczniej wezmą się za promocję szczepień przeciwko COVID-19 i będą mobilizować swoich mieszkańców, nie tylko seniorów: w tym celu uruchomione zostanie współzawodnictwo między gminami. Dworczyk zapowiedział, że pierwszych pięćset gmin, które osiągną próg 75 proc. zaszczepionych, otrzyma po 100 tysięcy złotych. Będą też nagrody po milionie złotych dla 49 gmin (po jednej w każdym dawnym województwie, PiS często odwołuje się do starego podziału administracyjnego sprzed reformy w 1998 r.) z największym odsetkiem zaszczepionych, a gmina, która wygra w skali kraju, otrzyma 2 miliony złotych.
Wzorem Stanów Zjednoczonych, Polska uruchomi Loterię Narodowego Programu Szczepień – ruszy 1 lipca. – Co dwutysięczna osoba, która będzie się szczepić, otrzyma 500 zł – zapowiedział minister. Będą też bardziej okazałe nagrody, finansowe i rzeczowe, losowane co tydzień i co miesiąc, oraz w wielkim finale. – W loterii będzie mogła wziąć udział każda osoba, która do tej pory się zaszczepiła lub zarejestrowała - stwierdził Michał Dworczyk.
