×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Wschód i Małopolska się nie szczepią

Małgorzata Solecka
Kurier MP

Choć w promowanie Narodowego Program Szczepień przeciwko COVID-19 mocno zaangażowali się najważniejsi politycy PiS, a rząd skierował niemałe siły na jego promocję, tradycyjny elektorat prawicy zachowuje do szczepień duży dystans. Powiaty i regiony, gdzie zdecydowanie wygrywa partia Jarosława Kaczyńskiego, świecą się na mapie na czerwono, wręcz bordowo: tam odsetek zaszczepionych jest najmniejszy.

W czwartek wieczorem w mediach społecznościowych opublikowano mapę, opracowaną na podstawie danych pochodzących z rządowej strony „Szczepimysię”, pokazującą, w których powiatach mieszkańcy szczepią się najchętniej, a w których – niemal się nie szczepią (p. ryc.). Autorem mapy jest Jakub Kaczorowski.

Nie trzeba przeprowadzać dogłębnych analiz, wszystko widać na pierwszy rzut oka: szczepionkę przeciwko COVID-19 najchętniej przyjmują mieszkańcy największych metropolii i sąsiadujących z nimi powiatów. Co najmniej jedną dawkę ma już za sobą dobrze ponad połowa mieszkańców Warszawy, Gdańska, Poznania, Wrocławia, Krakowa, Łodzi, Katowic oraz części powiatów sąsiadujących z tymi miastami. Drugi wniosek: zachodnia, północna i środkowa Polska szczepi się dużo chętniej (choć jest to 30–45% zaszczepionych co najmniej jedną dawką) niż południe i wschód Polski. W województwach: małopolskim (poza Krakowem i powiatami leżącymi w północno-zachodniej części regionu), świętokrzyskim, lubelskim, podkarpackim, podlaskim odsetek zaszczepionej populacji nie przekracza 35%, są też – wcale liczne – powiaty (na przykład podhalański), gdzie zaszczepiony jest mniej niż co czwarty mieszkaniec.

Lepsze wyniki wielkich miast można, częściowo, wyjaśnić lepszą dostępnością do punktów szczepień. Ale tylko częściowo: wyniki badań opinii publicznej pokazują wyraźnie, że mieszkańcy wsi i mniejszych miejscowości są, generalnie, wobec szczepień przeciwko COVID-19 bardziej sceptyczni. I dostępność odgrywa w tym przypadku drugorzędną rolę. Choć – z drugiej strony – by umożliwić szczepienie wszystkim tym, których przed zaszczepieniem powstrzymują problemy z transportem – warto zadbać również o ten aspekt i maksymalnie przybliżyć szczepienia mieszkańcom mniejszych miejscowości.

Eksperci zwracają uwagę, że mapa powiatów, w których szczepienia przebiegają najbardziej opornie, pokrywa się z dwoma innymi: mapą testowania przeciwko COVID-19 i mapą zgonów. Tam, gdzie w tej chwili wykonuje się najmniej szczepień, zdecydowanie mniej wykonano testów. I odnotowano znacząco większą, niż w innych regionach kraju, śmiertelność z powodu COVID-19. Te statystyki mogą się tylko pogorszyć, bo nie ma żadnych wątpliwości, że gdy nadejdzie kolejna fala pandemii, zakażenia będą się szerzyć przede wszystkim wśród nieuodpornionych. W województwach, w których odsetek tych, co rozpoczęli szczepienia, jest najmniejszy, wśród niezaszczepionych jest wielu seniorów. Może się okazać, że mimo postępującej realizacji szczepień Polska w czwartej fali znów znajdzie się w czołówce krajów z najwyższymi statystykami zgonów.

Oficjalny przekaz dotyczący liczby wykonanych szczepień jest – niezmiennie – optymistyczny: do piątku 18 czerwca (rano) wykonano ponad 25,48 mln szczepień, z czego pierwszą dawką – ponad 15,8 mln. W pełni zaszczepionych jest niemal 10,5 mln Polaków. Jak wypadamy na tle innych krajów?

Przede wszystkim martwi tempo realizacji szczepień pierwszą dawką. Dystans między Polską a średnią dla Unii Europejskiej (41,8 vs. 45,6 proc., dane z 16 czerwca) jest już bardzo wyraźny. Spośród największych krajów UE Włochy (49,8 proc.) i Niemcy (49,2 proc.) są o krok od przekroczenia psychologicznej granicy połowy populacji zaszczepionej co najmniej jedną dawką, a trzeba pamiętać, że w obu krajach szczepienia prowadzone są z restrykcyjnym przestrzeganiem pierwszeństwa dla starszych roczników. Można to przeanalizować na przykładzie Włoch (Niemcy nie przekazują danych do ECDC): 92 proc. zaszczepionych osób powyżej 80 roku życia, 85 proc. zaszczepionych w grupie 70–79 lat i niemal 80 proc. w grupie 60–69 lat. To sprawia, że Włochy są w czołówce krajów unijnych z najlepiej zaszczepioną starszą populacją. Młodsze roczniki – czekają. To zaś oznacza, że – w przeciwieństwie do Polski, która program szczepień dla wszystkich dorosłych otworzyła już 10 maja, a następnie dopuściła do szczepień młodzież po 12. roku życia – Włochy (i inne kraje prowadzące politykę starannego szczepienia według kryterium wieku) będą jeszcze przez dłuższy czas utrzymywać dość duże tempo szczepień pierwszą dawką, nawet jeśli zainteresowanie szczepieniami w młodszych grupach nie będzie tak samo duże, jak wśród starszych obywateli.

Tempo szczepień, którym chwali się rząd, w Polsce napędzają drugie dawki. Pod tym względem na tle całej UE wypadamy znacząco lepiej: 27,7 proc. vs. 25,9 proc., choć warto zauważyć, że w ostatnich dniach i pod tym względem daliśmy się wyprzedzić Niemcom (28,6 proc.).

Ryc. Odsetek populacji zaszczepionej przeciwko COVID-19 co najmniej 1 dawką w poszczególnych powiatach w Polsce. Opracował Jakub Kaczorowski. Opublikowano za zgodą autora.

18.06.2021
Zobacz także
  • Działania niepożądane szczepionek przeciwko COVID-19
  • Jak się przygotować do szczepienia przeciwko COVID-19?
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta