Mam 51 lat. Od roku zacząłem świstać podczas mówienia. Podczas oddychania w ciągu dnia nie słyszę tego, ale żona mówi, że w czasie snu świszczę. Bardzo jest to słyszalne podczas nagrania przez mikrofon. Od wielu lat cierpię na katar spowodowany, jak to określił laryngolog, "nadwrażliwością śluzówki nosa". Biorę w związku z tym Loratadynę. Rano mam intensywny kaszel, powodujący wypluwanie gęstej plwociny, w ciągu dnia też czasem pokasłuję, mam częste chrypy.
Foniatra nie stwierdził żadnych przyczyn świstania. Nie zmienił się u mnie stan uzębienia. Jestem chory na chorobę wieńcową i nadciśnienie. Często zauważam suchość w ustach i gęstą ślinę, być może przyczyną są lekarstwa?
Co może być przyczyną świstania? Czy to może być początek astmy?
Odpowiedziała
lek. med. Iwona WitkiewiczSpecjalista chorób płuc
Ordynator Oddziału Chorób Płuc i Gruźlicy Specjalistycznego Szpitala im. Prof. A. Sokołowskiego w Szczecinie
Konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób płuc i gruźlicy województwa zachodniopomorskiego
Świsty, czyli tzw. szmery oddechowe dodatkowe, są to dźwięczne szmery o charakterze ciągłym trwające dłużej niż 250 ms. Świsty są dźwiękami wysokimi w przeciwieństwie do furczeń, które różni od świstów niski chrapiący ton.
Obecność świstów świadczy o zwężeniu dróg oddechowych, ale nie pozwala na ustalenie precyzyjnego rozpoznania. W zależności od fazy oddechu wyróżniamy świsty wdechowe i wydechowe.
Świsty wdechowe pojawiają się, gdy zwężeniu ulęgną drogi oddechowe leżące poza klatką piersiową (krtań i tchawica), np. wskutek porażenia strun głosowych, zmian zapalnych w krtani i tchawicy, ucisku na tchawicę z zewnątrz (guzy śródpiersia wole zamostkowe), czy aspiracji ciała obcego.
Świty wydechowe pojawiają się głównie w chorobach obturacyjnych, tzn. w astmie i POChP (przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc), choć w rzadszych przypadkach mogą się pojawić w przypadku aspiracji do dróg oddechowych ciała obcego, treści pokarmowej czy toksycznych gazów. Czasem świsty wydechowe pojawiają się w niewydolności zastoinowej serca, zatorze tętnicy płucnej dużych guzach śródpiersia czy zwężeniach po przedłużonej intubacji.
W diagnostyce różnicowej świstów należy wykonać liczne badania, z których najważniejsze to:
- badanie foniatryczne
- RTG klatki piersiowej
- tomografia komputerowa klatki piersiowej
- bronchofiberoskopia, czyli wziernikowanie oskrzeli.
Po wykluczeniu zmian radiologicznych (RTG klatki piersiowej i tomografia klatki piersiowej) konieczne jest każdorazowo wykonanie bronchofiberoskopii czyli wziernikowania oskrzeli przy pomocy bronchofiberoskopu. Badanie to pozwala ocenić przy pomocy wzroku budowę ściany oskrzela obecność ciał obcych guzów i ucisków z zewnątrz na ścianę oskrzela.
Podczas tego badania istnieje możliwość pobrania wycinków z chorobowo zmienionych odcinków dróg oddechowych oraz aspiratów do oceny bakteriologicznej.
Dopiero po wykonaniu tych badań należy rozważyć astmę i POChP jako przyczynę świstów. W tym celu niezbędny jest dokładny wywiad, a szczególnie wywiad w kierunku alergii, palenia tytoniu oraz występowania duszności.
Obie te choroby charakteryzują się bowiem mniej lub bardziej napadowymi dusznościami i kaszlem. W przypadku podejrzenia astmy lub POChP konieczne jest wykonanie badania spirometrycznego z próbą odwracalności obturacji, która to próba pozwala wstępnie odróżnić astmę od POChP.
Próba taka polega na dwukrotnym wykonaniu badania spirometrycznego - pierwszy raz bez leku i ponownie, po 15 min. po podaniu szybkodziałającego leku rozszerzającego oskrzela (z grupy beta-mimetyków). Poprawa podstawowych wartości o min. 200 ml i 12% wartości wyjściowej ukierunkowuje dalszą diagnostykę w kierunku astmy, brak poprawy sugeruje raczej POChP, czyli chorobę będącą konsekwencją szkodliwych pyłów i gazów, w tym głównie palenia tytoniu. Astmę łączymy raczej z alergią i nadreaktywnością oskrzeli.
Ważnym jest, że świsty, choć najczęściej występujące w astmie i POChP, świadczą jedynie o zwężeniu dróg oddechowych i nie pozwalają, zwłaszcza bez innych typowych objawów tych chorób, na ustalenie rozpoznania. Warto więc udać się lekarza celem przeprowadzenia badań i wykluczenia innych rzadkich, ale poważnych chorób.
W Pana konkretnym przypadku konieczność brania na stałe Loratydyny sugeruje skłonność do alergii, ale nic nie napisał Pan o ewentualnym paleniu tytoniu ani o innych objawach sugerujących astmę (zadyszka, łatwe męczenie, wybudzenia nocne), stąd wizyta u pulmonologa w Pańskim przypadku wydaje się być konieczna.
Piśmiennictwo:
- R. Chazan, Pneumonologia praktyczna, Alfa-medica Press, Warszawa 2005.
- E. Rowińska-Zakrzewska, J. Kuś (red.), Choroby układu oddechowego, PZWL, Warszawa 1997.
- A. Szczeklik (red.), Choroby wewnętrzne. Stan wiedzy na rok 2010, t.1, Medycyna Praktyczna, Kraków 2010.
- M. Pirozyński, Alfa-Medica Press, Bielsko Biała, 1999.