40 procent mieszkańców Lombardii, czyli regionu Włoch najbardziej dotkniętego przez epidemię koronawirusa nadal wychodzi z domu mimo rozporządzenia rządu, które ograniczyło tę możliwość - ustaliły lokalne władze. Według nich za mało ludzi respektuje ten dekret.
Fot. pixabay.com
Statystykę tę władze regionalne sporządziły na podstawie danych technologicznych uzyskanych od operatorów telefonii komórkowej. W wyniku analizy sygnału z telefonów ustalono, że czterech na dziesięciu mieszkańców Lombardii w dalszym ciągu nie stosuje izolacji domowej w ramach prewencji.
"Za dużo ludzi wychodzi, należy pozostawać w domu możliwie najwięcej"- powiedział komentując otrzymane dane wiceprzewodniczący władz regionalnych Fabrizio Sala. Zaznaczył następnie, że informacje o lokalizacji telefonów komórkowych wskazują przemieszczanie się na trasie powyżej 500 metrów.
"Dziękujemy tym, którzy muszą chodzić do pracy, ale niech ci, którzy nie mają ważnego powodu, pozostają w domu"- zaapelował Sala.
Władze Lombardii podkreślają, że nie można jeszcze wracać do normalnego życia. Argumentują, że obecną "batalię" z koronawirusem można będzie wygrać tylko wtedy, gdy respektowane będzie zalecenie pozostawania w domu. "Musimy być bardziej rygorystyczni. Jestem zaniepokojony tym, że przez dwa-trzy dni skrupulatnie przestrzega się norm, a potem wszystko się rozluźnia"- powiedział szef władz regionalnych Lombardii Attilio Fontana.
Obecny bilans COVID-19 w tym regionie to 1640 zgonów zakażonych osób. Potwierdzono tam dotychczas ponad 16 tysięcy przypadków wirusa.
95-letnia kobieta jest pierwszą pacjentką wyleczoną z koronawirusa w Modenie na północy Włoch - poinformował w środę miejscowy szpital. Do zdrowia powróciła tam także 27-latka.
W szpitalu w Modenie na wyniki potwierdzające całkowite wyleczenie czeka jeszcze 23 pacjentów.
W całym tym rejonie Emilii-Romanii zmarły od początku kryzysu epidemiologicznego 23 zakażone osoby - wynika z danych władz.
We Włoszech dotychczas wyleczono prawie 3 tysiące chorych.
Wśród ponad 2500 zmarłych dominują ludzie starsi, obciążeni dodatkowo współistniejącymi chorobami.