"Jest nadzieja na wypłaszczenie krzywej"

Tomasz Więcławski

Jest nadzieja na wypłaszczenie krzywej zakażeń koronawirusem; pewne pozytywne symptomy pojawiają się w Polsce i innych europejskich krajach — powiedział prof. Paweł Ptaszyński z Centralnego Szpitala Klinicznego UM w Łodzi. Dodał, że nie wolno zapominać o innych chorobach.


Fot. pixabay.com

Prof. Ptaszyński przyznał, że w prognozowaniu na podstawie danych z ostatnich dni trzeba być bardzo ostrożnym, ale wyniki raportowane od czwartku dają sporo nadziei.

– Wydaje się, że nowe obostrzenia, które zostały już wprowadzone, mogą przynieść ograniczenie liczby zakażeń. Duże liczby, które dziś mamy, wynikają z pomnożenia w rodzinach liczb z początku czy połowy października. Po prostu przynieśliśmy wirusa do domów i tak zakaziły się kolejne osoby – dodał ekspert.

Kardiolog jest zwolennikiem racjonalności wszystkich działań mających powstrzymywać epidemię. Przypomina o innych chorobach, m.in. sercowo-naczyniowych, które były najczęstszą przyczyną zgonów Polaków przed okresem epidemii. Te schorzenia nie zniknęły i w ocenie eksperta konieczna jest duża dbałość o takich pacjentów.

– Do każdego szpitala trafiają dziś w zasadzie zakażeni SARS-CoV-2, szczególnie ci z wieloma innymi przypadłościami. Często tylko wielospecjalistyczne placówki mogą im pomóc. Na froncie walki z epidemią jest jednak cały personel, bo COVID-19 wpływa wprost także na leczenie innych chorób. Moim zdaniem - przy ograniczonej liczbie personelu medycznego - konieczne jest optymalizacja tych zasobów, które mamy. Kolejne szpitale tymczasowe mogą mieć bowiem problem z zapewnieniem kadry, więc trzeba wykorzystać specjalistów maksymalnie w tych miejscach systemu, w których są – powiedział dr hab. n. med. Ptaszyński.

Przyznał, że zarówno społeczeństwo, jak i kadry medyczne są mocno zmęczone epidemią i trzeba to brać pod uwagę przy wprowadzaniu obostrzeń, bo zbyt mocne środki zaradcze mogą wywołać - jego zdaniem - efekt przeciwny do zamierzonego.

– Przyglądajmy się sytuacji w całej Europie, bo przecież stanowimy jako kontynent - także ekonomicznie - jedną całość. Są symptomy pokazujące, zarówno w Polsce, jak i w innych krajach, pewną możliwość wypłaszczenia, a później spadku liczby kolejnych zakażeń. Jest nadzieja – ocenił ekspert.

10.11.2020
Zobacz także
  • "Musimy zakazać ludziom wychodzenia z domu"
  • "Doszliśmy do granicy wydolności laboratoriów"
  • "Przekaz musi być spójny i silny na wielu poziomach"
  • Poza kontrolą
  • Trzeba zatrzymać domino zakażeń
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta