×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Bez powodów do paniki

Jerzy Dziekoński
Kurier MP

Przy tak małym rozpowszechnieniu, ryzyko zakażenia dla pojedynczych osób jest bardzo małe. Przypomnę, że mamy osiem miliardów ludzi, zaś wykrytych przypadków jest niewiele ponad 100. Trochę zatem za wcześnie, żeby iść w stronę kasandrycznych wizji – uspokaja w związku z wystąpieniem przypadków ospy małpiej w Europie prof. Krzysztof Pyrć, wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.


Prof. Krzysztof Pyrć. Fot. Adrian Tync, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

Jerzy Dziekoński: Czy zakażenie wirusem ospy małpiej jest niebezpieczne? Jakie może powodować poważne następstwa zdrowotne?

Prof. Krzysztof Pyrć: Wirus ospy małpiej jest kuzynem ospy prawdziwej, która była jednym z największych zabójców w historii ludzkości. Wirusa ospy prawdziwej nie ma z nami od końca lat 70. ubiegłego wieku, czyli już od ponad 40 lat. Stało się tak dzięki szczepionkom oraz doskonale zorganizowanej akcji WHO. Ospa prawdziwa to jedyna choroba, którą udało się całkowicie usunąć z oblicza świata.

Wirus ospy małpiej ma zdolność przenoszenia się na ludzi, natomiast jest stosunkowo słabo przystosowany do naszego organizmu i słabo przenosi się między ludźmi – tak przynajmniej było do tej pory. Kiedy już dojdzie do zakażenia, może jednak powodować poważną chorobę, która może być śmiertelna. W przypadku ludzi do tej pory było stosunkowo mało przypadków, więc szacunki są dosyć zgrubne. Na podstawie danych z Afryki sugeruje się, że średnia śmiertelność może osiągać nawet 10%, jednak źródła dla niektórych szczepów podają wartości znacznie niższe. Dane dla innych kontynentów są zbyt skromne, aby wyciągać jednoznaczne wnioski.

Chcę w tym momencie zaapelować, żeby nie rozsiewać paniki i samemu nie panikować. Choroby zakaźne bardzo często „szturmują” granice naszego gatunku, jednak rzadko ten szturm jest skuteczny. Widzę, że część osób już wieszczy kolejną pandemię, a biorąc pod uwagę liczbę stosunkowo łagodnych przypadków jest na to zbyt wcześnie. Zjawiska nie wolno ignorować i ECDC, CDC czy WHO już prowadzą analizy. Warto aby Komisja Europejska i rządy poszczególnych krajów oceniły realne zagrożenie i ewentualnie rozważyły możliwe scenariusze.

Czy można mówić o poważnych następstwach zakażenia?

Jest to poważna choroba, która może zakończyć się śmiercią.

Jak długo osoba zakażona pozostaje zakaźna?

Dane dotyczące ludzi, którymi dysponujemy są stosunkowo skąpe. W przypadku ospy małpiej okres inkubacji jest długi, podobnie jak czas trwania choroby, który liczy się w tygodniach. Ten przedłużony okres inkubacji oraz niespecyficzne objawy na początku choroby są szczególnie niebezpieczne, bo zarażony może wyjechać na inny kontynent i wirus może roznosić się poza naszą kontrolą.

Jak można uchronić się przed zakażeniem wirusem ospy małpiej?

Do transmisji może dojść podczas kontaktu z zakażoną osobą. Na razie jednak ryzyko, że zakazimy się gdzieś w codziennej sytuacji, jest prawie zerowe i nie musimy podejmować żadnych drastycznych działań. Przypomnę, że obecnie mamy osiem miliardów ludzi, zaś wykrytych przypadków jest niewiele ponad 100.

Jeśli już jednak dojdzie do zakażenia, czy współczesna medycyna ma do zaoferowania pacjentom leki przeciwwirusowe?

Tak. Dostępne są leki zatwierdzone do stosowania właśnie w zakażeniu ospą małpią. W tym roku do obrotu został dopuszczony przez Europejską Agencję Leków lek o nazwie Tecovirimat. Mamy również szczepionkę, o której wspominałem wcześniej. Sytuacja nie jest jednak na tyle poważna, żeby podejmować jakiekolwiek masowe działania. Musimy mieć jednak świadomość potencjalnego zagrożenia i śledzić najnowsze doniesienia w temacie. Miejmy nadzieję, że ogniska same wygasną.

Rozmawiał Jerzy Dziekoński

26.05.2022
Zobacz także
  • Zakażenia małpią ospą, czyli konsekwencje globalnej wioski
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta