×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

W zapobieganiu transmisji wirusa ospy małpiej potrzebne zabezpieczenie przed kontaktem skóra – skóra

Jerzy Dziekoński
Kurier MP

Zasady dotyczące środków ochrony osobistej wyniesione z pandemii COVID-19 znajdują zastosowanie także w przypadku małpiej ospy. Ochrona w postaci maseczki filtrującej, fartucha jednorazowego z długim rękawem, ochraniaczy na buty, rękawic i powinna stanowić skuteczną barierę dla wirusa – przekonuje prof. Miłosz Parczewski, zachodniopomorski konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych.


Prof. Miłosz Parczewski. Fot. MP

Jerzy Dziekoński: Czy pacjent z podejrzeniem narażenia na ospę małpią powinien poddany kwarantannie?

Prof. Miłosz Parczewski: W mojej ocenie tak, ponieważ okres zakaźności może rozpoczynać się już w trakcie pierwszych zmian skórnych, a nawet na kilka dni przed ich wystąpieniem jeszcze w okresie zwiastunowym. Kwarantanna powinna trwać 21 dni. Musi to być jednak podejrzenie realne związane z kontaktem z osobą, u której zakażenie potwierdzono. Wiemy, że ospa małpia w Europie będzie raczej chorobą endemiczną, a nie epidemiczną, przebiegającą w określonych grupach chorych, którzy mogli mieć realny kontakt z osobami zakażonymi. W pierwszej kolejności dotyczy to dużych miast takich jak Londyn, Madryt, ale też przypadki odnotowano na Wyspach Kanaryjskich czy w Berlinie.

Co Pan sądzi o rozporządzeniu ministerialnym, które zakłada hospitalizację osób zakażonych? Czy nie można ich leczyć w warunkach domowych?

Jeżeli mówimy o ospie małpiej o łagodnym przebiegu, a opisane mamy przypadki o łagodnym, średnim i ciężkim przebiegu (ciężkie przebiegi mogą wikłać się miejscowymi ropniami czy zapaleniem rozsianym skóry z powikłaniami septycznymi), to mamy do czynienia z pojedynczymi zmianami skórnymi. Takie przypadki mogłyby być leczone w warunkach domowych, pod nadzorem stacji sanitarno-epidemiologicznych, tak jak było to w przypadku COVID-19. Przez dwa lata mieliśmy praktykowaną izolację domową.

Myślę, że rozporządzenie ministra wynika po części z niepokoju związanego z nową chorobą i możliwością zakażenia przez kontakty bliskie i domowe oraz z chęci zwiększonego nadzoru.

Oddziały zakaźne, trzeba to podkreślić, powinny być przeznaczone do hospitalizacji osób, które tego wymagają. Nie powinny być miejscem izolacji osób z podejrzeniem, które hospitalizacji faktycznie nie potrzebują. Moim zdaniem jest to nie do końca właściwe używanie zasobów oddziałów zakaźnych szpitali. Jeżeli w pierwszym okresie przypadków zakażeń będzie mało, a realne podejrzenia będą weryfikowane przez zakaźników wywiadem i doświadczeniem, pacjenta będzie można leczyć w szpitalu. Mam nadzieję, że nie zwiększy to drastycznie obciążenia oddziałów zakaźnych, ale trzeba się też z tym liczyć.

Dla przykładu weźmy sytuację, w której pacjent z podejrzeniem zakażenia ospą małpią trafia do lekarza pierwszego kontaktu. Jakie środki ostrożności należy zachować?

Wyciągnęliśmy naukę z pandemii COVID-19 i podstawowe środki bezpieczeństwa są dobrze znane. Ospa małpia jest mniej zakaźna niż COVID-19, więc ubranie się w środki ochrony osobistej, podobnie jak w przypadku ochrony przed zakażeniem SARS-CoV-2, w zupełności wystarczy. Konieczne jest stosowanie masek filtrujących FFP2 lub FFP3, rękawiczek i fartucha jednorazowego z długim rękawem, ochraniaczy na buty. Oczywiście środki ochrony osobistej powinny być zróżnicowane w zależności od wykonywanych czynności medycznych i opiekuńczych, gdyż jest to wirus DNA, ze stabilną cząstką o długotrwałej zakaźności. Dlatego należy zwrócić uwagę nie tylko na bezpieczeństwo personelu podczas prowadzenia czynności medycznych i pielęgnacyjnych, ale również podczas np. wymiany pościeli czy prowadzenia innych czynności higienicznych podczas których mogą powstawać areozole – wtedy z pewnością zasadne jest stosowanie dodatkowo przyłbic, ochrony włosów itp.

Ale pierwszoplanowo konieczne są środki ochrony osobistej, które zabezpieczą nas przed kontaktem skóra – skóra, bo taka jest pierwszoplanowa droga transmisji.

Jak rozumiem, można to również odnieść do personelu, który sprawuje opiekę nad potwierdzonymi przypadkami, czy jednak w takiej sytuacji środki ostrożności powinny być bardziej rygorystyczne?

Obowiązują takie same zasady dla osób hospitalizowanych. Dochodzi jedna, warta przypomnienia kwestia techniczna, że obowiązek stosowania środków ochrony osobistej dotyczy nie tylko lekarzy i pielęgniarek, ale również osób sprzątających i serwujących posiłki. Zwracam uwagę na to, że ubranie osoby zakaźnej musi być odpowiednio przechowywane. Jako że wirus jest obecny w górnych drogach oddechowych, należy też szczególnie zwrócić uwagę na dokładne mycie naczyń lub serwowanie posiłków w jednorazówkach.

Czy zasadne byłoby sięgnięcie po szczepienia przeciwko ospie prawdziwej w odniesieniu do personelu oddziałów zakaźnych?

To bardzo ciekawe pytanie, na które nie ma jeszcze jednoznacznej odpowiedzi. Po pierwsze, nie ma jednoznacznych badań, które potwierdziłyby efektywność szczepionki na ospę prawdziwą w kontekście ospy małpiej. Po drugie, część personelu, który jest urodzony przed 1980 rokiem, ma już te szczepienia. I to powinno przynajmniej zmieniać charakter choroby na bardziej poronny. Jeżeli w kraju wystąpią pojedyncze przypadki zakażeń, myślę, że nie będzie sensu wprowadzania szczepień na szeroką skalę wśród personelu w szpitalach. Jeżeli tych przypadków będzie więcej, to pewnie do tego pytania trzeba będzie wrócić. Pozostaje jeszcze kwestia dostępności szczepionki, która nie jest dostępna w obrocie aptecznym. Trzeba by ją sprowadzać na specjalne zamówienie. Na dzisiaj, w mojej ocenie, takiej potrzeby nie ma.

Rozmawiał Jerzy Dziekoński

07.06.2022
Zobacz także
  • Mamy poważniejsze problemy niż małpia ospa
  • "Małpia ospa nie jest chorobą homoseksualistów"
  • Bez powodów do paniki
  • Zakażenia małpią ospą, czyli konsekwencje globalnej wioski
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta