Pytanie nadesłane do redakcji
Mam 25 lat, od 4 lat mam problemy jelitowe, w tym od 2 dające się we znaki. Ciągłe wzdęcia, mimo zredukowania diety do pokarmów bardzo zdrowych. Unikanie za wszelką cenę słodyczy i mięsa (po nich jest koszmar). Proszę mi powiedzieć, czy może tu być mowa o pasożytach lub patogenach jelitowych? Jakie badania Państwo proponują? Prócz OB, morfologii, USG, gastro- i kolonoskopii? Dodam, że pojawiły się również wypryski na skórze, których się pozbywam, jedząc cebulę i czosnek, ale ile można to jeść? Bardzo proszę o poradę.
Odpowiedział
dr med. Ernest Kuchar
Klinika Pediatrii i Chorób Zakaźnych
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu
Opisane dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego są nieswoiste, czyli mało charakterystyczne dla konkretnej choroby. Wzdęcia mogą mieć wiele różnorodnych przyczyn od nietolerancji laktozy, przez alergie pokarmowe i zaburzenia czynnościowe przewodu pokarmowego (zaburzenia motoryki) po zaburzenia trawienia i wchłaniania. Może to być niepożądany objaw związany z przyjmowanymi lekami lub środkami antykoncepcyjnymi. Możliwe są choroby autoagresyjne, celiakia i zespół jelita drażliwego. Pasożyty są mało prawdopodobne.
Logika nakazuje, by najpierw szukać najczęstszych przyczyn dolegliwości, a dopiero po ich ewentualnym wykluczeniu wziąć pod uwagę rzadko spotykane problemy. Diagnostykę może rozpocząć lekarz rodzinny. Dobrze zebrany wywiad zwykle pozwala na ustalenie przyczyny. Proste badania ukierunkują dalszą diagnostykę. Proponuję zacząć od morfologii krwi (zaburzenia trawienia i wchłaniania objawiają się niedokrwistością), OB i badania kału na krew utajoną. W razie potrzeby diagnostykę poprowadzi dalej specjalista gastroenterolog.