Pytanie nadesłane do redakcji
Czy w przypadku dializy otrzewnowej można jeździć konno?
Odpowiedziała
dr hab. med. Teresa Nieszporek
Katedra i Klinika Nefrologii, Endokrynologii i Chorób Przemiany Materii
Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach
Dializa otrzewnowa jest metodą leczenia zastępczego stosowaną u chorych ze schyłkową niewydolnością nerek. W metodzie tej wykorzystuje się właściwości półprzepuszczalne błony otrzewnowej, przez którą przenikają związki drobnocząsteczkowe i woda. Przez cewnik umieszczony w jamie otrzewnej wprowadza się do jej wnętrza specjalny sterylny płyn dializacyjny, który wymieniany jest kilka razy dziennie. Wraz z płynem usuwane są zbędne produkty przemiany materii oraz nadmiar wody.
Leczeni dializą otrzewnową chorzy wykonują kilkakrotnie (najczęściej 4-5 razy) w ciągu dnia wymiany płynu dializacyjnego z zachowaniem sterylnych warunków. Odmianą dializy otrzewnowej jest dializa prowadzona za pomocą aparatu (cyklera), który automatycznie wprowadza i wypuszcza płyn dializacyjny. Takie wymiany mogą być wykonywane w nocy, podczas snu. Wówczas w ciągu dnia wykonuje się tylko jedną wymianę płynu, a u niektórych chorych taka wymiana nie jest w ogóle konieczna. Chorzy leczeni tą metodą często nie muszą radykalnie zmieniać swojego trybu życia - mogą pracować lub się uczyć i rozwijać swoje zainteresowania.
Jazda konna może się wiązać z narażeniem na urazy, zwłaszcza kręgosłupa, stawów i mięśni. Takie urazy powstają najczęściej podczas upadku z konia. U chorego z niewydolnością nerek należy się liczyć z możliwością większych powikłań i dłuższym gojeniem ewentualnych urazów. Dla osoby dializowanej otrzewnowo szczególnie groźne może być kopnięcie przez konia w okolicę brzucha.
Jazda na koniu nie jest jednak bezwzględnie przeciwwskazana u osób dializowanych otrzewnowo, pod warunkiem, że będzie miała charakter rekreacyjny (nie sportowy), na koniu o łagodnym temperamencie.