Pierwszy w Polsce Bank Mleka kobiecego powstał w Szpitalu Klinicznym im. prof. Orłowskiego CMPK w Warszawie. Dzięki niemu od 1 kwietnia br. 139 wcześniaków otrzymało naturalny pokarm od 30 kobiet - dawców. Uzyskano ponad 130 litrów mleka. Prof. dr hab. Maria Katarzyna Borszewska-Kornacka, mazowiecka konsultant w dziedzinie neonatologii, opracowała promujący karmienie piersią program "Mamy Mleko dla wcześniaka".
W sytuacji, gdy karmienie piersią przez matkę nie jest możliwe, Światowa Organizacja Zdrowia zaleca mleko z banku, przede wszystkim dla wcześniaków. Obecnie na świecie działa około 160 takich placówek. Na Mazowszu darczyńcami mogą być już pacjentki Szpitala Klinicznego im. prof. Orłowskiego CMKP, które w okresie laktacji wyrażą zgodę oraz spełnią wszystkie kryteria protokołu Honorowej Dawczyni Mleka.
- Dzieci przedwcześnie urodzone z powodu licznych schorzeń szczególnie potrzebują naturalnego mleka kobiecego, które zapewni im korzyści immunologiczne oraz stymulujące wzrastanie i rozwój. Dla wcześniaka mleko matki jest lekiem – powiedziała prof. Borszewska-Kornacka.
- Z naszych doświadczeń wynika, że mamy wcześniaków karmiące mlekiem otrzymanym w darze od innych matek są bardziej zmotywowane i zwykle udaje im się uzyskać laktację. Potem już karmią swoje maluchy własnym mlekiem. Zwłaszcza, jeśli mają odpowiednią opiekę doradców laktacyjnych i wsparcie otoczenia – powiedziała dr Aleksandra Wesołowska, prezes Fundacji Bank Mleka Kobiecego.
Z szacunkowych danych wynika, że 76% wcześniaków w województwie mazowieckim dokarmianych jest mlekiem sztucznym, a jedynie 10% karmionych jest wyłącznie mlekiem matki. Brak natomiast kompleksowych badań modelu żywienia noworodków. M.in. z tego powodu wojewoda Jacek Kozłowski podpisał porozumienie z inicjatorem projektu - Fundacją Bank Mleka Kobiecego.
W wyniku współpracy opracowano ankiety dotyczące aktualnego sposobu żywienia wcześniaków i wspierania karmienia piersią. Uzyskane dane pozwolą wprowadzić działania korygujące, które zwiększą udział mleka matki w żywieniu dzieci, w szczególności tych przedwcześnie urodzonych.
- Propagowanie karmienia piersią wymaga współpracy placówek służby zdrowia, personelu medycznego, ale też jest zależne od świadomości matek. Ważne jest też zaangażowanie organizacji pozarządowych – powiedziała Elżbieta Nawrocka, zastępca dyrektora Wydziału Zdrowia Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.W woj. mazowieckim w ub.r. dostęp do programów propagujących karmienie piersią zapewniło 28 samorządów, a jeden dofinansował porady laktacyjne.