Nowe badania przeprowadzone w ramach finansowanego ze środków UE projektu SolutionSleep sugerują, że najlepszym sposobem na rozwiązanie problemu może być sen.
Fot. Craig Adderle/ pexels.com
Według Penny Lewis, profesorki psychologii na Uniwersytecie w Cardiff i koordynatorki projektu SolutionSleep, dzieje się tak dlatego, że kreatywne myślenie często wymaga od jednostki stłumienia wyrobionych opinii i restrukturyzacji istniejącej wiedzy.
– Podczas snu mamy tendencję do odtwarzania swoich ostatnich doświadczeń, a ta powtórka pozwala nam zintegrować nową wiedzę ze starymi informacjami – wyjaśnia Lewis. – Taka integracja jest sposobem naszego mózgu na łączenie faktów, a te połączenia mogą stanowić odpowiedź na nasz problem.
Projekt, który otrzymał wsparcie ze strony Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych (ERBN), koncentrował się na zrozumieniu roli, jaką różne etapy snu odgrywają w reaktywacji pamięci. Naukowcy badali w szczególności wpływ snu wolnofalowego (NREM, non-rapid eye movement) i snu paradoksalnego (REM, rapid eye movement) na kreatywne rozwiązywanie problemów i tworzenie powiązań między odległymi od siebie pomysłami.
Korzystając z najnowocześniejszego laboratorium snu utworzonego na Uniwersytecie w Cardiff, naukowcy wprowadzili sygnały pamięciowe do śpiących osób, a następnie monitorowali je pod kątem oznak reaktywacji pamięci.
– Odkryliśmy, że przywoływanie wspomnień podczas fazy REM może promować wyabstrahowanie istoty, co zasadniczo pozwala znaleźć znaczenie w skomplikowanych informacjach. Natomiast przywoływanie wspomnień na szczytach ogromnych powolnych fal, które charakteryzują sen NREM, może promować tworzenie nowych powiązań i schematów — mówi Lewis.
Naukowcy wykazali również, że efekty te mogą narastać w czasie (nawet do 20 dni) i są związane z ciągłą funkcjonalną i strukturalną plastycznością mózgu.
Choć projekt SolutionSleep postawił sobie ambitne założenia, Lewis twierdzi, że udało się w nim osiągnąć znacznie więcej niż zakładano.
– Projekt okazał się ogromnym sukcesem, a nasza praca pokazała, że manipulowanie snem w celu uzyskania korzyści poznawczych jest potężnym narzędziem o znacznym potencjale – dodaje Lewis. – Otrzymany grant ERBN znacznie przyczynił się do rozwoju tej ekscytującej i szybko rozwijającej się dziedziny badań.
Projekt pomógł również sprawić, że laboratorium snu w Cardiff stało się jednym z najlepszych na świecie. Obecnie stanowi ono przestrzeń dla odbywającej się co dwa lata międzynarodowej konferencji na temat odtwarzania pamięci, a także jest gospodarzem regularnego podcastu na temat nauki o śnie, który może pochwalić się ponad 20 000 pobrań.
Zespół badawczy rozszerza obecnie swoje badania nad snem na sferę emocji. – Mamy nadzieję wykorzystać naszą wiedzę na temat reaktywacji pamięci podczas snu i tego, jak ją kontrolować, aby opracować metody leczenia zespołu stresu pourazowego i depresji – podsumowuje Lewis.