×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

EURACTIV.pl: polskie miasta w czołówce. Niestety

Mateusz Kucharczyk

Z badań naukowców zamieszczonych w „The Lancet Planetary Health” wynika, że w Europie można uratować ponad 50 tys. osób rocznie, jeśli tylko zmniejszy się zanieczyszczenie powietrza - donosi EURACTIV.pl.

Fot. Jakub Włodek / Agencja Gazeta

W prestiżowym piśmie medycznym „The Lancet Planetary Health” opublikowano analizę śmiertelności w Europie spowodowanej złej jakości powietrzem. Naukowcy wzięli pod uwagę miasta europejskie o najwyższym wskaźniku śmiertelności spowodowanej drobnym pyłem zawieszonym (PM2,5) i dwutlenkiem azotu (NO2).

Z kolei współpracujący przy sporządzeniu publikacji barceloński Institute for Global Health przygotował ranking europejskich miast o najwyższym wskaźniku śmiertelności spowodowanej zanieczyszczeniem powietrza. Wynika z niego, że najgorsze powietrze jest w metropoliach z Polski, Czech i Włoch.

Lancet: Rocznie można uratować 50 tys. osób

Z analizy opublikowanej na łamach Lancet wynika, że poprawienie jakości powietrza, zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dotyczącej pyłów zawieszonych, pozwoliłoby każdego roku zapobiec blisko 52 tysiącom zgonów w całej Europie.

To pierwsze badanie szacujące, ile osób umiera w europejskich miastach z powodu zanieczyszczenia powietrza. Autorzy zwracają uwagę m.in. na różnice w liczbie niepotrzebnych zgonów w scenariuszu spełnienia norm WHO oraz najniższego poziomu zanieczyszczeń.

Zdaniem autorów obecne prawo w krajach Unii Europejskiej nie chroni dobrze zdrowia mieszkańców. Dlatego postuluje się zaostrzenie norm zanieczyszczenia powietrza.

Z obliczeń wynika, że w polskich miastach można uratować życie od około 7,5 do 12,2 tys. osób rocznie, gdyby zanieczyszczenie powietrza było mniejsze.

Ranking miast: Polska i Włochy na czele

Po kilku mroźnych nocach poziom smogu w polskich miastach wzrósł do takiego poziomu, że dwa z nich, Wrocław i Warszawa, znalazły się wśród najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie według rankingu Air Quality Index.

Jednak miasta w Polsce, a także w kilku krajach Europy mają problemy strukturalne z jakością powietrza na co dzień. W opublikowanym na łamach prestiżowego „The Lancet” badaniu naukowcy z Barcelona Institute for Global Health wyliczyli, jak smog wpływa na śmiertelność w ponad tysiącu miast Europy.

Naukowcy wyliczyli, ilu zgonów udałoby się uniknąć każdego roku, gdyby zanieczyszczenie było mniejsze (pod uwagę wzięto dwa warianty: poziom zanieczyszczenia w normach WHO oraz niższy – taki, jaki jest w miastach z najczystszym powietrzem). Na czele rankingu najwięcej jest miast z Włoch i z Polski.

Najgorsze powietrze w Lombardii i na Górnym Śląsku

Według badania, gdyby we wszystkich miastach z rankingu spełniano normy WHO dla zanieczyszczenia cząstkami PM2,5, udałoby się uratować życie około 52 tys. osób rocznie. Zmniejszenie zanieczyszczenia do poziomu takiego, jak w najczystszych miastach oznaczałoby uniknięcie 125 tys. niepotrzebnych śmierci.

Na pierwszym miejscu rankingu jest włoskie miasto Brescia (w rankingu brana jest pod uwagę liczba zgonów w odniesieniu do liczby mieszkańców, a nie liczba bezwzględna). Drugie jest Bergamo. W pierwszej dziesiątce są cztery miasta z Włoch i po trzy z Czech oraz Polski. W każdym z przypadków mowa o regionach wysoce uprzemysłowionych, jak włoska Lombardia czy Górny Śląsk.

Na miejscu piątym miejscu jest Metropolia Górnośląsko-Zagłębiowska (1739 do 2564 możliwych do uniknięcia zgonów), Jastrzębie-Zdrój (71-102 niepotrzebnych zgonów) i Rybnik (113-164 niepotrzebnych zgonów).

Wśród pierwszych 50 miast na liście jest w sumie 16 z Polski. Kolejne to m.in. Żory (12.), Radom (16.), Warszawa (20.), Kraków (miejsce 28.) i Łódź (31.).

Najczystsze powietrze nad morzem?

Trzy polskie miasta na najniższych miejscach w rankingu (sklasyfikowane powyżej 700 miejsca) to Słupsk, Koszalin i Gdynia, gdzie średni roczny poziom zanieczyszczenia powierza niemal nie przekracza norm WHO.

Nie znaczy to, że nie mogłoby być lepiej – gdyby zanieczyszczenie spadło do poziomów najczystszych miast w Europie, to wciąż oznaczałoby uniknięcie od kilku (w Słupsku) do koło 150 (w Gdyni) niepotrzebnych zgonów.

Zanieczyszczenie cząstkami stałymi pochodzi z też ruchu samochodowego, ale w dużej mierze jego źródłem jest spalanie paliw stałych w piecach. Inaczej jest z zanieczyszczeniem dwutlenkiem azotu, którego głównym źródłem są silniki spalinowe.

Tutaj na czele rankingu niepotrzebnych zgonów są głównie metropolie – Madryt, Turyn, Paryż, Mediolan, Barcelona. Pierwszym polskim miastem jest Warszawa na miejscu 20.

Polski Alarm Smogowy: Najbardziej rakotwórcze powietrze w Polsce

W listopadzie 2020 r. Polski Alarm Smogowy opublikował ranking miast o najbardziej rakotwórczym powietrzu w Polsce. Przygotowano go na podstawie danych pomiarowych Państwowego Monitoringu Środowiska z 2019 r. W ten sposób powstała lista piętnastu „najbardziej zasmogowanych” miejscowości w Polsce.

Na szczycie znalazły się miejscowości, w których odnotowano wielokrotne przekroczenia dopuszczalnych norm jakości powietrza. Na liście smogowych rekordzistów przeważają małe miejscowości, a także wsie – widać jasno, że problem smogu nie dotyczy wyłącznie dużych miast.

I tak, w całej „15” stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu (BAP) w powietrzu sięgało od 700 do 1800 proc. dopuszczalnej normy. Na liście smogowych rekordzistów przeważają małe miejscowości, a także wsie – co, jak twierdzą aktywiści, pokazuje, że problem smogu nie dotyczy wyłącznie dużych miast.

WHO: Polska niechlubnym rekordzistą

Według Światowej Organizacji Zdrowia wśród 50 miast z najbardziej zanieczyszczonych powietrzem w Europie, 36 znajduje się w Polsce, z czego 16 z 20 najbardziej zanieczyszczonych miast Unii Europejskiej to polskie miasta. Produkcja energii w Polsce w opiera się w przytłaczającej większości na węglu.

W październiku w trakcie konferencji „Smog Szok” w Rybniku opublikowano wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z belgijskiego Uniwersytetu w Hasselt. Wynika z nich, że polskie dzieci są czterokrotnie bardziej narażone na kontakt z zanieczyszczeniami niż ich rówieśnicy z Francji.

W wyniku badań odkryto, że dzieci w Rybniku mają w moczu 425 proc. więcej czarnego węgla – rakotwórczej substancji powstającej przy spalaniu paliw kopalnych, niż ich francuscy rówieśnicy ze Strasburga.

(EURACTIV.pl) euractiv.pl/section/energia-i-srodowisko/news/smog-lancet-polska-europa-who-co2-wegiel-wlochy-gorny-slask-zaglebie/.
25.01.2021
Zobacz także
  • Polski smog
  • Zmarnowany czas w walce ze smogiem
  • Poprawa jakości powietrza w UE, ale...
  • Polski Alarm Smogowy ustawi „oddychające płuca” w 18 miastach
  • Kierowcy z uboższych miast wdychają o 80 proc. więcej zanieczyszczeń
  • Każdy Polak płaci za smog 300-800 euro rocznie
  • Smog skraca życie
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta

Polecają nas